REWOLUCJA NA RYNKU AMORTYZATORÓW
strongbikker: he he 461 dokładnie, dokładnie... sztywność o do której wiele dzisiejszych amorów dostało by wystrzłu korków z podziwu, przy ggoleniach nie przekraczający 28mm, po prostu dla mnie ten amor to był cudeńko i tyle...panie xxxxxx ,ta rst strzela korkami szczególnie gdy mówimy tu o modelach w których owe korki są osadzone na 15mm metalowym gwincie ale ,dobrze ,niektórzy nie wykroczą nigdy poza ramy rst capy,gili i omegi, panie Hof: "rst to syf ipompa do szamba ,nigdy nie przekonam sie do tych amorkow z puszek i klockow lego " , to jedynie wypada pozostawić bez komentarza, czy miałeś kiedyś jakiekolwiek doświadczenie z amrami rst do dh lub fr ?
i jeszcze to:shinobi pisze:Tassadar: wspaniale sie tu swoją wiedzą popisujesz ,gratuluje ,zapewniam cie ze gdybys na tej omedze jezdzil wlsnie xc to by sie z nia nic nie stalo!
iel mam powtarzac ze modele rst wypuszczane przez ostatnie lata nie sa do skokow tylko lekkiego xc!!!!!!!!!!!!!qumpel tez zlamal omege ale to bylo spowodowane uderzeniem w drzewo z predkoscią 40 km/h i co rst jest lipny bo sie zlamal KAZDY AMOR ZŁAMIESZ niewazne czy to jest 66 czy 888 czy capa!!!!a co do rst capy loega jezdzil na niej chyba z dwa lata łatał wszystkie stairgapy jakies napotkal na swej drodze i do teraz sie trzyma jedynie ma lekkie loozy!!!!!!!
Tak... muszę ać sprostowanie... omega pękłą mi na sztywności bocznej, jak zeskoczyłem z krawężnika śmieszne? żałosne, dlatego się tak znacząco wypowiedziałem
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
bueheheh tlumaczenie a'la sprzedawca rst zrozum jemu nie chodzi o to ze zlama rst ale o to ze zlamiesz wszystko jesli tego chcesz ( w przypadku rst nie ma znaczenia czy chcesz czy nie chcesz :P ) poza tym po co tlumaczyc zlamanie w streecie amora przeznaczonego do lekkiego xc ? zamknijcie i skonczcie ten temat w p.izdu - moj ostatni post w tym topicu :P
Hej mlody junaku smutek zwalcz i strach
-
- Posty: 1744
- Rejestracja: 21.04.2004 14:42:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Na koniec musze powiedziec jeszcze jedna rzecz.
Majsturbatorze, az wstyd sie przyznac, ze ma Pan 37 lat. Po prostu takie subiektywne wypowiedzi nie pasuja do tak doroslego czlowieka... Moze wiek a dorastanie to dwie rozne rzeczy? Poza tym widze, ze taka ilosc postow na forum musi byc spowodowana malym ruchem w velo a jedyna nadzieja na zwiekszenie ruchu jest zachwalanie RST? Pozdrawiam popierdolony Swistak <lol>
Majsturbatorze, az wstyd sie przyznac, ze ma Pan 37 lat. Po prostu takie subiektywne wypowiedzi nie pasuja do tak doroslego czlowieka... Moze wiek a dorastanie to dwie rozne rzeczy? Poza tym widze, ze taka ilosc postow na forum musi byc spowodowana malym ruchem w velo a jedyna nadzieja na zwiekszenie ruchu jest zachwalanie RST? Pozdrawiam popierdolony Swistak <lol>
http://www.pinkbike.com/photo/1101108/
http://www.pinkbike.com/photo/971071/
http://www.pinkbike.com/photo/971071/
-
- Posty: 217
- Rejestracja: 04.08.2005 22:38:21
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
a na serio chłopaki to wracajac na ziemie- dla mnie to nei bedzie zadna alternatywa bo dalej nie widze tam fajnego amora do freeridu- wam niektóym na sztywniaku pewnie sie oko cieszy an tego sapce jumpa ale te dwupółki będa dla mnie gówno a nie alternatywą bo będa przynajmniej po 2000-do 3 kawałków kosztować, a a tą forse to sorry ja jednak biore szóśtki albo juniora t bo za rst tyle forsy nei dam:) ale pod koniec roku bede kupował 66vf to jak wejdzie rst przynajmniej mi sie dylemat pojawi:D
He he wiesz mikael ,ja tu tylko walcze ze stereotypem , RST nigdy nie zrobiło złego amora do fr\dh (jest wyjątek -jedan z serii jednopólkowych alfalfa) a wręcz przeciwnie były to sprzęty naprawdę niezłe, i przy tym w miar ekonomiczne. A model Rapide Hill, w niczym nie ustępuje dzisiejszej konkurencji innych marek , a wręcz wybija się do przodu rozwiązaniami, i zadje się być doskonałą pozycją amortyzatora dc do freeride'u, ok jest tak że na 100% przekonamy się wraz z czsem gdy szersza grupa osób będzie dłużej na tym jeżdzic, ale znając poprzednie produkty tej firmy (ciągle apeluje o nie mylenie z low-endowymi amorkami xc szeroko dostępnymi w naszym kraju) jestem z góry przekonany że to świetny sprzęt...
Jak na wysokich modelach DH/FR zejdą z ceny i będą jak konkurencji albo niższa to wtedy mają polot a jak wypierdolą jak to miało miejsce z 2-3 lata temu Alfa 2,5k, a Jr szło wyczaić za 1,8-2k nówke, no to...:/, a najbardziej mnie dziwi to, w pierwszych latach w DH/FR żadził RS, a potem zaczął tracić rynek i RST z Mz, a owiele póżniej Manitou zaczeło przejmować... wyjaśnio kto !?
Wiesz co mnie boli? Że rower się pierdoli!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość