jak do streetu to bierz destroyera (sam mam ds2) bo to jest cr-mo. jest to duzo wytrzymalsze od alu no a jak juz peknie to jest duzo latwiej pospawac. no i ogolnie jak masz ramke stalowa to masz do niej wieksze zaufanie (przynajmniej ja tak mam ze nie ufam ramom z alu). dlatego bierz destroyera. co do modelu to juz zalezy jak bedziesz jezdzil. jezeli tylko do streetu to bierz jumpa i sztywny widelec. a jezeli jeszcze chcesz po lesie pojezdzic to wez ds2 i jakiegos amorka 80-100mm. taka jest moja rada.
Ja bym tam nie bral pointa sam go mam i to nie jest zbyt wytrzymala ramka teraz bede ja zmienial i mysle teraz nad a-gangu chociaz jest porzadnie wykonana(przy glowce) a nie to co point i a-gang nie jest tak dlugi jak drag i tak krotki jak point(ale do wszytskiego da sie przyzwyczaic)!!
NoRcO - znasz jakies przypadki w ktorych POINT nie wytrzymal....!! ??
-ja do tej pory slyszalem tylko o jednym polamanym point'cie i to z winy uzytkownika bo mial w nim dwopoplke !
co do pointów to kumpel pogioł haki od grindów więc raczej to się na street nie nadaje ja znowu radze destroyera jumpa z mufą bmx a korby do niej to ci moge odzprzedać za 40 zł z dyskiem oczywiście 1pc w dobrym stanie
dla mnie najlepsza geometrie z tanich ram mial dragstar z pierwszej serii. byl kilka cm krotszy od tych nowszych serii, mial inny kat glowki:) ale niestety nie mial wzmocnienia pod glowka i 2.3 ledwo wchodzilo:/ mialem dwa dragi, jezdzilem tez na poincie NoRcO i nie wiem co bym teraz z nich wybral... najlepiej dragstara 4 serii z geometria 1 serii i hakami od pointa:P
kur** mac znowu sie zaczyna gadanie o dragu i poincie jak na starym forum:D destroyer o ile si enei myle nei ma wymienianych hakow od przezutki to jest minus ja dwa razy w miesiacu prostuje swoj hak od przezutki a co do draga i pointa to kazdemu sie inaczej jezdzi na dragu niz na poincie wiec ciezko doradzic ale wybieraj pomiedzy tymi dwoma
JA www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=235917
Wszyscy gadaja ze dragstar to shit,a le sprobujecie wlozyc w niego dj3 lub inny amor ok 130mm i zobaczycie jak sie na nim super skacze.Wtedy wcale nie jest za dlugi...Zupelnie inaczej sie jezdzi na amorze 130mm czy 100mm