LOL! ja jestem z Konina i hopy jakie znam w Koninie to na Wojska Polskiego u qmpla za domem :) 3hopy w czym jedna jest dobra i jeden drop. a tak to ogólnie śmierdzi w koninie i nie ma gdzie jeździć. jak co to odezwij się na GG: 1326938 pogadamy :D
Ziooom, franek to pierdola, nie ma co go sluchac, hopy sa u mnie na podworku prawie, chcesz to wysle jakies fotki gg5239180, na stricie jest kilka miejscowek, itp apropo skateparku to zostal rozebrany przez spodzielnie mieszkaniowa ktora byla jego wlascicielem.
wszedzie da sie jeździc tylko trzeba podniesc dupy i wziasc łopate i budowac hopy to wtedy bedzie sie dało jeździc.
W Tychach kiedys tez sie nie dało jeździc ,ale sie wkurwi*** z kumplami i zaczynamy powoli tworzyc bo nikt niechciał dupy poniesc z rowera i robic
________________________________________________
zrobilismy NS'a ok 60m wys. do 4,20cm i 4 hopy
w 4 osoby czasami 3 lub 2 :)
Ja jestem z Konina fakt faktem są jakieś chopki naprzeciwko stadionu są przecież na Piłsudskiego koło szkoły za szkoła są chałdy które sa wypasione tylko trzeba mieś troszke wyobraźni i pomywsły na jazde. Po miescie tez można sobie pośmigać gdyż zawsze cosik sie ciekawego znajdzie trzeba jeździć a nie siedzieć na dupie. Ja tam mieszkam w koninie ponad 24 lat z połowe tego śmigam na biku i jakoś jeszcze mi sie nie znudziło gdyż zawsze cos się znajdzie tylko trzeba szukac i tyle