Kurde, ide dzisiaj ulica i sie przyłapałem na pewniej dziwnej rzeczy.
Idzie sobie niezla laska a zaraz obok niej smiga kolo na jakims "grubszym" rowerku. A ja pierwsze co to sie na rower gapie a potem na laske :). To chyba troche nienormalne, też tak macie ?
Jest jeszcze opcja, że jak jedziesz na przeciwko laski i nie popatrzysz jej w oczy, to po minięciu i luknięciu na tyłeczek laska nie odwraca sie.
A jeśli jedziesz z na przeciwka i lukasz lasce głęboko w oczy, to po minięciu i odwróceniu się by luknać na tyłeczek, laska też się odwróci.
Zauważyliście? A może tylko ja mam takie spojrzenie yhyhy x)
a nie macie tak ze porownywujecie panne do swojego roweru ?
ja zamierzam wogole nazwac rower imieniem mojej panny..
moze mi w zamian jakos lepiej obciagnie ?
w sumie to nie zwróciłem uwagi, idę zaraz przetestować, pewnie o tej porze z rowerem (zkrojonym oczywiście:) będzie szedł jakiś łysy "sportowiec", ale im też się czasem dobra szprycha trafi. tak swoją drogą to chyba też jakieś zboczenie- nazywanie panien jak części od bika :D