Zniszczone, złamane, skatowane

Karolek
Posty: 8
Rejestracja: 19.08.2005 14:57:59
Kontakt:

Post autor: Karolek »

Ja zakatowałem marzocha EXR... złamany w pół przy boosterze... i wiele wiele innych, których nie chce mi sie już pisać...:P
eXtreme85
Posty: 211
Rejestracja: 04.05.2005 20:56:03
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: eXtreme85 »

Ciamek ma racje, wielkie sorry dla wszystkich szanujacych sie bajkerow, ale jesli ktos lamie glowki w kazdej ramie to niech przestanie ladowac na nosie, podobnie z amortyzatorami, kilka sezonow katowalem MANITOU BLACK widelec do XC i rure sterowa zlamalem w nim dopiero po zle wykonanym ladawaniu [lancuch spadl przed chopka] ktora zreszta zaraz wymienilem, jesli cos juz sie psuje od HARDKORU to lamiace sie oski suportow i tez nie mam na mysli kwadratow, czy isisow accenta, albo krzywienie korb.... jesli jednak czujemy rower i podloze to zapewniam, ze nawet kiepski sprzet jest w stanie wytrzymac bardzo efektowne latania.
--> www.DMR.pl <--- moja stronka :D
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości