Nie ukradli komuś z Was czerwonego Bigginsa (chyba). Widziałem dziś jakiegoś kolesia (koło 16 na Grenadierów (Grochów)) który jechał na czerwonym Garym. Koleś bynajmniej nie wyglądał na bikera bo jechał tym jakby sie bał tego roweru (dosłownie).
:D rozśmieszyło mnie to jak sobie wyobraziłęm jak on się bał tego rower L:D jechał z zamkniętymi oczami darł ryje " aaaaaaa kurwaaaaaaaaa zabierzcie go doemnie aaaa ratunkuuuuuuu" a puxniej porzucił rower na prsystanku i uciekł z krzykiem :D
BUAHAAHHA !!
"jechał tak jakby bał sie tego roweru"
kurwa....hahahahahahha !! !! !!
...zapewne matka za kare go na rower wysłała :D
-byłes niegrzeczny... wiesz co Cie czeka
-nie mamoo..nieee...prosze...tylkoe nie biggins !! Błagam !!