Wlasnie zlamalem amorka i zatanawiam sie nad kupnem MANITOU BLACK, tylko rozne opinie slyszalem na jego temat i nie wiem co teraz robic. A co wy mi powiecie o tym amorku??
Sulring taaa sprzet dobry polecany do 4x bo wszystcu riderzy go mają:D ogólnie fajny amorek, mam na czesci do sprzedania, blacka copmpa 120mm 2004rok jak troche kasy włożysz to zadziała jeszcze:D TANIO!!
Black to amorek dobry dla 4x a nawet zajebisty do tego ALE dla zawodników, którzy mają technikę i wchodzą wszystko na mm, bo się mówi że skoro Prokop na tym śmiega to musi być wytrzymałe, a to nie prawda bo Prokop ma taki high tech że amor prawie nie dostaje przeciążeń, ale dla początkującego lub przeciętnego kolesia który nie raz nim zajebie o glebe nie pociągnie długo.
koleś kupił aganga P.M. - tego z blackiem, pojezdził 2 tygodnie. Dobił amora na..... 1 metrowym dropie i regulacja poszła w pizdu. Oddał na gwarancje dostał po chyba 3 tygodniach i teraz sie boi skakac :P Ja uważam, że jest to amor, z którym sie trzeba pieścić jeżeli sie za duzo nie potrafi...
Mój brachol ma Black comp przez prawie rok. Buja się troche po lesie i na torze 4x. Wdług mnie to właśnie super amor dla ludzi którzy zaczynają bo jest w miare sztywny i lekki. Praca odbiega od bomberów jak dla mnie choć bracholowi pasuje. Waży 65kg i jeździ na standardowych sprężynach i mu pasują. ale tak wole bombera ;-p
mialem 2 blacki compa z fluidflow i ellite z tpc+ rozniaca w pracy jest bardzi duza , amor jest wyjebany do 4x ,do streetu tez ok ale raczej ten nizszy 100 /80 , jedyna jego minus to brak sztywnej oski
black super amor wyrzymały idalny do freeridu ma małe luzy (rok 03) i pozatym na nic innego go nie zamienie. jezdze juz 2lata więc coś o nim wiem a jedyny mankamęt to smar trzeba go przejechac przynajmniej raz na miesiąc.
ONLY BLACK