Jeżdże od niedawna cos tam skacze(x-upy, table topy...) , co prawda na ramie xc ale w przyszłym roku zmieniam. Ale generalnie mam taki problem, że czuje, że w locie nie mam kontroli nad rowerem i nawet jak mnie przechyla troche na bok to nie potrafie tego skntrowac....jakbyscei mieli jakies porady w tym temacie to bardzo chętnie posłucham....
no troche dziwne... bo to najpierw przychodzi kontrola nad rowerem w locie a dopiero potem czlowiek bierze sie za triki... a swoja droga na ile stopni robisz tego tabletopa?
Nie wiem ja mam tak ze skocze czasem na swoim rowerku do xc to tez nie mam kontroli. Ale to wina ze niechce mi sie nigdy spuszczac sztycy am wysoko srodek ciezkosci i waska kiere ;] Na dragu latam idealnie prosciutko :D
Proponuje zrobic nie wiem co i miec stabilnosc w locie ^^
ja tez kiedyś skakałem na rowerku XC:D:D: ale nie jakieś duże hiopy ale skakałem:} hyhby z czasem przyjdzie im wiecej skaczesz tym więcej doświadczenia:]
No jak jeszcze skakalem na moim poczciwym accencie tak na powaznie ;] Szeroka kiera nisko siodelko itp to szlo sie przywyczaic. Ale jak skacze tak ze jade sie przejechac 70 km i pod drodze jest jakas hopa to strasznie to idzie ;] Bo tak to latam calkiem dobrze ;]
Jeśli nie - to nie umiesz x-upów i tabletopów, a table jest trickiem do zrobienia kiedy masz bardzo dobrą kontrolę nad rowerem bo nie dośc że musisz wygiąć rower pod sobą to jeszcze podciągnąć go pod siebie i wychylić się na bok....
no troche dziwne, ze juz całkiem trudne tricki umiesz, a kontroli nad rowerem nie masz. Jednak na to nie ma leku, trzeba długo skakać na różnych hopkach i wyczuc rower w locie.
dwa skarby razem http://img105.imageshack.us/my.php?image=dsc00032qu9.jpg