24" czy 26" na tył do ns bitcha....
24" czy 26" na tył do ns bitcha....
siema! zarezerwowałem jusz sobie ramke mam jusz widły(da bomb) i dreczy mnie jedno pytanie. czy lepiej wziasc 24" czy 26" na tył ... bo mam okazje kupic 26" za fajna kase. jeżdze dirt, mało street, i takie lesne skakanie po czym sie da...
dzieki za konkretne odpowiedzi :)
dzieki za konkretne odpowiedzi :)
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 18.02.2005 18:33:12
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
-
- Posty: 653
- Rejestracja: 06.07.2004 11:26:38
- Lokalizacja: kóre naprawde złą sławą owiane jest. Skawina
- Kontakt:
...pomyslcie troche. Jak wsadzisz do tyłu 24 cale to manual bedzie lepszy i bardziej baniak bo rower na tył bardziej jest wychylony. Jak dasz to 24 to w dziury bardziej wpada, czuć to przy chamowaniu na korzeniach i dziurach. Jak jedziesz to spoko, jak chamujesz to lipa. Wiec to lesne skakanie to lepiej 26 cali. Do dertu też 26 cali nie przeszkadza.
Ja mam suke z 2x24 i korba dosc nisko jest. W lesie przy 130mm duro trzęscie i przy chamowaniu jes ciężko. Jak ze sztywnym bezdiesz jeżdził to życze szczescia :)
Aha miałem kiedyś aganga przód 26 tył 24 cale.
Ja mam suke z 2x24 i korba dosc nisko jest. W lesie przy 130mm duro trzęscie i przy chamowaniu jes ciężko. Jak ze sztywnym bezdiesz jeżdził to życze szczescia :)
Aha miałem kiedyś aganga przód 26 tył 24 cale.
Haro Nyquist...R24.....http://forum.bikeaction.pl/album_page.php?pic_id=1874
To teraz ja jeszcze sorki za offtopic:
KOXXza ile sprzedasz ten mostek NS teeter totter. Jak mógłbyś cyknąć jakies forki albo coś i wysłać na sonta@poczta.onet.pl bo mam gg zjebane.
maNS1a teraz juz w topicu :) ja bym wybierał 24 geo będzie lepsze do dirtu, przynajmniej wg mnie. Pozdro
KOXXza ile sprzedasz ten mostek NS teeter totter. Jak mógłbyś cyknąć jakies forki albo coś i wysłać na sonta@poczta.onet.pl bo mam gg zjebane.
maNS1a teraz juz w topicu :) ja bym wybierał 24 geo będzie lepsze do dirtu, przynajmniej wg mnie. Pozdro
KOXX słuchaj niszczy sie sprzet jak cholera :/ na tej focie z backflippem miałem jeszcze santora xc pro i po zimie została z niego kupka zelastwa... rura sterowa była w prawo a golenie w lewo :D nie liczac tego kierownica(bontrager dh) pokrzywiona razem z mnostkiem... kumpel miał gile jak skakał a teraz nie ma gili :) moge Ci radzic tylko tyle ze jak bedziecie robic hope do sniegu to sypcie duuuuzo puchu i to nie tylko w to miejsce gdzie macie zamiar spadac tylko w okoł tego tez./.. bo jak fure sie wyrzuca(to sie robi czesto) to sie zdaza (w wiekszosci przypadkow) ze spada w te miejsca gdzie ten cholerny ssnieg sie wybierało... pomysl ze ci rower spada z kilku ładnych metrow na zmarznieta ziemie :/ POMIMO TEGO ZE SPRZET SIE POSWIECA POWIEM CI ZE WARTO!!!!! takie skakanie baaardzo duzo pomaga w pózniejszej jezdzie w lecie!! wiem co mowie :) pozdro.. i sorki za ten topic maNS1 i wszystkich ktorych mogł on w jakis stopien urazic!!
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=55183
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość