ja przyjade i napewno bbęde skakał chociaż coraz gożej mi idzie skakanie na dużym stole :/ ale nie ma bata żeby zaczeło mocno padac juz się lekko rozpogadza
Masa się odbyła...malo ludzi bylo ale prawdziwycz twardzieli pogoda nie rusza:Pzaniedlugo foty powinny być na freeridersach bo jeszcze się uploadują...nie wiem jak wam ale mi się podobalo :D:D:D szkoda że następna masa na wiosne dopiero ale co się odwlecze to nieuciecze:p
No masa byla oki, tylko wszystko mnie teraz napierd***. Musze ewidentnie popracowac nad ladowaniem :D . Tak swoja droga, to wie ktos co jest z gosciem, ktory skrecil sobie kostke, bo podobno ktos wyslal po niego karetke a koles sie zgubil...
ten koles z kosta chyba zyje jego rower tez wkoncu osobiscie go holowalem :D wraz z Jojem i Bartkiem a Doktorek z nim zostal wiem potem tyle ze go karetka na sygnale wiozla ;/
Najwiekszego dropa - przecieli jedna podpore i pierwsza deske wyrwali
Tego mniejszego - obok - prawie wszystkie deski wyrwane
a z hopek porobily sie muldy bo wyciagli drewniane podporki ktore je trzymaly i wszystkie norh shore'y rozdupili na kawalki
Ale te deski i drewno co bylo uzyte jest powyrywane i porozrzucane po calej miejscowce... nikt tego nie bral. Szukamy juz nowego terenu i na nowy sezon moze jakis nowy tor powstanie :)
Kywak pisze:Koles ogolnie mial pecha, pierwsza gleba i od razu tak sie rozlozyl... Trzeba mu zyczyc szybkiego powrotu do zdrowia:D.
ten koles nazywa sie Michal i ma zlamane dwie kosci ;/ szczalkowa i piszczelowa teraz lezy w szpitalu i bedzie przechodzil rechabilitacje ;/;/ zle dla niego sie skonczyla ta massa
O cholera... Nie sadzilem, ze to moze sie az tak zle dla niego skonczyc. Chlopak pewnie bedzie mial uraz po tym niewatpliwie. W kazdym badz razie zycze mu szybkiego powrotu do zdrowia.
no coz wspolczuje mu :/ ale na MASIE KAZDY BIERZE ZA SIEBIE ODPOWIEDZIALNOSC !! oragnizator nie ponosi odpowiedzialnosci za wyrzadzone szkody na terenie holdy i wyrobiska , dlatego apelujemy o uzywanie kaskow, bo niedaj boze ktos se leb rozwali i bedzie dopiero przewalone...,
a co do goscia to wyleczy sie, ja siedzialem w gipsie 3 miesiace, ze zlamana noga w 2 miejscach i przygnieciana stopa ...lecz po 3 latach odzyskalem prawie pelna sprawnosc stopy ... wiec uwazajcie co robicie.