Blokada :(...
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 04.11.2005 22:35:18
- Lokalizacja: Twardorzeczka
mój sposób jest taki ;
-ubieram kask (AXO G-force)
-potem rękawiczki (661 Deskend)
-ochraniacze na nog piszczelei (661) i łokcie (661)
-zbroji nie używam bo jest za ciężka i ogranicza ruch :( (661)
-rozpędzam się (jeśli chodzi o skocznie) odbijam się jak najmocniej na 90% wiem że upadne ale zawsze wiadomo że jak raz coś zrobisz to 2 raz jest łatwiej :) 2 jade normalną prędkością i bez tylu ochraniaczy (ale pamiętaj nigy prze nigdy nie ściągaj kasku :) )
-jeśli chodzi o góre robie to samo ubieram wszystko (zbroje też) jade szybko na granicy wytrzymałości :)
-musisz sobie wybrać jakiegoś idola np.downhillowca np.Cederica Gracie (to jest mój:)albo Josha Bendera.....i jak pojedziesz to myśl tak ,,(twój idol)Bender by się nie bał on by jechał to czemu ja mam nie zjechać !!!"
-jeśli zrobisz to wszystko co ja to napisz efekty a będą napewno i to DUŻE !!!!
-ubieram kask (AXO G-force)
-potem rękawiczki (661 Deskend)
-ochraniacze na nog piszczelei (661) i łokcie (661)
-zbroji nie używam bo jest za ciężka i ogranicza ruch :( (661)
-rozpędzam się (jeśli chodzi o skocznie) odbijam się jak najmocniej na 90% wiem że upadne ale zawsze wiadomo że jak raz coś zrobisz to 2 raz jest łatwiej :) 2 jade normalną prędkością i bez tylu ochraniaczy (ale pamiętaj nigy prze nigdy nie ściągaj kasku :) )
-jeśli chodzi o góre robie to samo ubieram wszystko (zbroje też) jade szybko na granicy wytrzymałości :)
-musisz sobie wybrać jakiegoś idola np.downhillowca np.Cederica Gracie (to jest mój:)albo Josha Bendera.....i jak pojedziesz to myśl tak ,,(twój idol)Bender by się nie bał on by jechał to czemu ja mam nie zjechać !!!"
-jeśli zrobisz to wszystko co ja to napisz efekty a będą napewno i to DUŻE !!!!
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 04.11.2005 22:35:18
- Lokalizacja: Twardorzeczka
aha nemero przypominam pewną sobote i "jak wy skoczycie to ja tez", "ja skakałem ale mi nogi spadły, skoczycie to też skocze" :DDD
a co do przełamania strachu to napisz do bravo tam pani psycholog na pewno napisze Ci co zrobić a jeszcze daj namiary to gorące 12 bedą pisac z pocieszeniam. A na serio człowieku to przeciez chyba nie liczysz zę ktoś tu Ci pomoże? przeceiż to totalna głupota
a co do przełamania strachu to napisz do bravo tam pani psycholog na pewno napisze Ci co zrobić a jeszcze daj namiary to gorące 12 bedą pisac z pocieszeniam. A na serio człowieku to przeciez chyba nie liczysz zę ktoś tu Ci pomoże? przeceiż to totalna głupota
jesli czujesz ze jestes w stanie cos zrobic, to robisz to... jakby kazdy biker myslal racjonalnie to bylby ciota w ten sport. aha i nie skacz nowych rzeczy jak jestes sam, bo jak wypierdolisz to ktos cie musi pozbierac. ja zawsze nuce sobie w glowie jakas zajebista nute, napieram na pedaly i jade... trzeba wierzyc ze sie uda ;]
... tyle - jak nie pomoglo to napisz do bravo (j.w. :D)
... tyle - jak nie pomoglo to napisz do bravo (j.w. :D)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=115199259
TANIO!
gg:2599132
TANIO!
gg:2599132
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 04.11.2005 22:35:18
- Lokalizacja: Twardorzeczka
-
- Posty: 3826
- Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
- Kontakt:
Robię dokładnie tak samo - identycznie - w sumie nie ma mowy, żebym potem nie skoczył jak koleś z którym jeżdże walnie pierwszy coś sporego, w sumie jak małolat poleciał - bo młodszy - to co ja się będę czaił, a tak wogóle to wszystkie pozostałe sposoby też, stoję, patrzę, czaję się zawsze się sram ...Psyke102 pisze:Inny sposób: wjeżdżam na hopę gdy pierwszy skoczy mój kumpel. Wtedy nie ma h'uja we wsi żebym ja nie skoczył. Jak on skoczył to i ja muszę. I tak się przełamuje. .
pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości