"...czy pozwolil bys by twe zycie..."
-
- Posty: 1290
- Rejestracja: 02.01.2005 18:54:58
- Kontakt:
ja mialem n asinglu i sram ai shimano. zrywaly mi sie doslowienie cdoziennie obilem se jaja nie raz i nie raz si eprzez to wyjebalem w tym, roku kupilem sobie lancuch khe do bmx'a za 80zl i przez cale lato ani razu mie sie nie zerwal:P
ps.moi kolega kupil lancuch do bmx'a za 18 zl ze spinka od skladaka za 1.50 i tez mu sie nie zerwal pzrez caly sezon:P:P:P
ps.moi kolega kupil lancuch do bmx'a za 18 zl ze spinka od skladaka za 1.50 i tez mu sie nie zerwal pzrez caly sezon:P:P:P
SPZREDAM STERY CHRS KINGA KOLOR CHROM UZYWANE CENA 300ZL GG4513876
Nie podważam Twoich spostrzeżeń, ale mam inne zdanie na ten temat. Łańcuchy SRAM są bdb i z tego co pamiętam sedisa to był nie do zajechania. Generalnie nie powinno się rozkuwac łańcuchów SRAM`a, w tym celu mają zapinki.
Co do tematu Twojego topika, moim zdnaiem masz rację. W poprzednim sezonie na prostej drodze tzn dopiero ruszałem na zjeździe, depnąłem na pedały i ..... łańcuch przeskoczyłi spadł (był mocno rozciagnięty) efektem tego była gleba i jak się turlałem to dźwignia Grimeci S-12 weszła mi w udo: szycie 15 szwów na zewnątrz i 5 na mięśniu. Nic się strasznego nie stało, ale z powodu głupoty byłem wyłączony z życia.
Co do tematu Twojego topika, moim zdnaiem masz rację. W poprzednim sezonie na prostej drodze tzn dopiero ruszałem na zjeździe, depnąłem na pedały i ..... łańcuch przeskoczyłi spadł (był mocno rozciagnięty) efektem tego była gleba i jak się turlałem to dźwignia Grimeci S-12 weszła mi w udo: szycie 15 szwów na zewnątrz i 5 na mięśniu. Nic się strasznego nie stało, ale z powodu głupoty byłem wyłączony z życia.
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
heh ja jezdze na sramie pc38 od ponad roku i w zime i w lato i we wszystkich warunkach na singlu z tylu mam zebatke bmx z przodu mtb i pekl mi tylko raz ale zalozylem spine i bylo po problemie ... a Ty nie ******* ze lancuchy srama do kitu bo pewnie zle zapiales ten lancuch , i przy okazji nie ma znaczenia ile razy skuwasz czy rozkuwasz ... ja swoj duzo razy rozpinalem i nic sie nie dzieje
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
ja pamiętam 3 pęknięcia łańcucha które bolały:
- w momencie ostatecznego dociśnięcia przed zeskokiem z ławki - straciłem równowagę i na ryj poleciałem.
- drugi raz tak samo, tylko że ze schodów i ustałem
- na prostej podczas mocnego przyspieszania - uderzyłem klatką o mostek :/
teraz mam KMC SingleSpeed z rowerowgo.com za 30zł i jest ok.
- w momencie ostatecznego dociśnięcia przed zeskokiem z ławki - straciłem równowagę i na ryj poleciałem.
- drugi raz tak samo, tylko że ze schodów i ustałem
- na prostej podczas mocnego przyspieszania - uderzyłem klatką o mostek :/
teraz mam KMC SingleSpeed z rowerowgo.com za 30zł i jest ok.
-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 09.06.2004 22:51:01
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Posty: 301
- Rejestracja: 24.09.2005 02:25:04
- Lokalizacja: wrocław
- Kontakt:
no ziomki zgadzam sie z wami macie racje ale to co ja napisalem to kilka rad ktore sa oparte mojimi spostrzezeniami...moze i sramy nie sa do dupy bycmoze ja mialem felerny...ale badz co badz tzreba uwazaac na taka ze cz jak lancuch...nie mozna bagatelizowac sprawy...moze tansze lancuchy tez sa dobre ale nie wiem jak jest do konca...pozatym to zalezy od stylu jazdy i od pary w nogach i pzrelozenia na jakim smigasz...nie mozemy sie porownywac...pozatym temat zaczyna sie robic bez sensu bo kazdy sie wychwala ze mu sie nie zerwal...nie wiem co chcecie udowodnic pzrez to...na mnie nei zrobicie wrazenia ze wam sie nie urwal lancuch bo ja na to leje...temat mail byc pzrestroga by nie bagatelizowac sprawy glupiego lancucha...interpretujcie sobie jak chcecia to...
...nie chce by ten temat byl powodem klutni wiec rozwazcie co piszecie...jestesmy ciwilizowani i nie bedziemy burdelu robic na dh zlomie...
...a i nie powtarzajcie wypowiedzi kumpli...
...a odnosnie tego co napisalem na samym poczatku to nie musicie sie stosowac do mojich rad ale sie nie pzrypierdalajcie poprostu...
...i to na tyle...pozdrowionka...
...pzrez was musze znowu kogos pozdrawiac...to pozdrowie moja klase:P
...nie chce by ten temat byl powodem klutni wiec rozwazcie co piszecie...jestesmy ciwilizowani i nie bedziemy burdelu robic na dh zlomie...
...a i nie powtarzajcie wypowiedzi kumpli...
...a odnosnie tego co napisalem na samym poczatku to nie musicie sie stosowac do mojich rad ale sie nie pzrypierdalajcie poprostu...
...i to na tyle...pozdrowionka...
...pzrez was musze znowu kogos pozdrawiac...to pozdrowie moja klase:P
pinkbike-to nie smietnik...zanim dasz tam fote dokladnie to przemysl...
-
- Posty: 301
- Rejestracja: 24.09.2005 02:25:04
- Lokalizacja: wrocław
- Kontakt:
Ja jestem na etapie zebów rekina a że jezdze na singlu (stan przejsciowy) łańcuch nie przeskakuje... Uważam że łańcuch jest ważny. Spróbujcie sobie spierrdalać przed policją ze świadomością że może wystrzelić przy sporawym w taich okolicznościach przyspieszeniach :]
http://tablica.pl/oferta/rama-specialized-big-hit-fsr-1-rozmiar-m-stan-bdb-ID2AUgz.html#60bfe7734a;r:;s:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości