Wczoraj, zmienialem suport na kwadrat, z wykręceniem nie było większych problemow, ale gorzej z wkreceniem. Na początku wszystko szlo dobrze, lekko aż w pewnej chwili nie chcialo isc dalej, zrobil się duzy opor ale wszystko niby było prosto wkręcone wiec co moglo się stac? Co można w tej sytuacji zrobic oprócz serwisu? Za pomoc z gory wielkie dzieki!
http://www.chaser.nazwa.pl/galeria - wejdz i dodaj swoje zdjecie :)
pewnie na gwincie jakis zadzior sie zrobil
kiedys mialem taki sam problem z wkreceniem, ale sie zdenerwowalem i na hama wkrecilem (miske z lewej strony). ale gdy mi pekl suport to musialem go wyjac i wtedy nastal wielki problem. zaczolem wykrecac i po paru obrotach miska zaczela sie obracac w miejscu.wykrecilem suport od prawej strony a lewa miske rozciolem pilka do metalu i jakos wyciagnolem. po wyjeciu zobaczylem ze przyczyna byl wilki zadzior na gwincie. rame musialem dac do przegwintowania (15 zł) i gwint jest juz sprawny
Problem jest z miska z prawej strony (od strony napedu) z ta z lewym gwintem. Na "oko" jak przejade palcem to niema niby jakis duzych zadziorow... Wiec przegwintowanie mufy powinno rozwiazac problem?
http://www.chaser.nazwa.pl/galeria - wejdz i dodaj swoje zdjecie :)
powinno, najlepiej wez rame i nowy support idz do serwisu rowerowego to za 30zl Ci przegwintuja i wkreca support a jak to juz nie twoj problem tylko ich :)
ja miałem coś takiego...w orginale miałem w rowerze przednią przerzutkę na "blachę" pod suport i po zmianie na taką na obejmę okazało się że gwint w mufie od strony napedu jest po prostu za krótki zeby pakiet wszedł głębiej....po prostu trzeba przegwintować mufę i po sprawie
ja miałem kiedyś taki problem... wkręciłem suport na siłę i okazało się że wykręca się bardzo łatwo i zadzior został przegwintowany przez stalową miskę suportu. Teraz nie mam żadnych problemów z wkręcaniem iwykręcaniemsuportu. Jeśli chcesz to spróbój, ale na własne ryzyko.