GÓRNIK master pisze:Tarcza w magurce to 180mm a w hayesie to 203mm!
Więc co mam brać?
Tarcza na tył nie musi być duża nawet do DH. I tak mało się korzysta z tylnego, więc 180 to i tak sporo. Moim zdaniem nawet i 160mm by styknęło, może głupio będzie wyglądac ale trudno. Znam wielu co jeszczą bez tylnego hampla.
kondzik16 pisze:znam typa co w zjazdowce (rb dragster i monster) ma z tylu gustawa z tarcza 140 mm. koles jest ze szczawna...
A mój kumpel w Dangerous Mike'u DH1.0. z Monsterem również jeździł na zawodach tylko z przednim hamplem Hayes DH PRO przez około rok, teraz ma w FR.3.0 rozjebaną Grimecę sys.8 z małą tarczą.
Ja też składam rower i bazą jest już nabyta rama FR.3.0. i prawdopodobnie bedzie z tyłu mechanik HAYES MX-2 tarcza 160mm. Chyba że zaskoczy mnie nagły przypływ gotóweczki i Avid Juicy Five 185mm tarcza max
hayesa mam, hamulec to porazka. ktos tam o avidzie pisal - fakt jest zajebiscie mocny ale kumplowi szybko pociekl i zasyfil cala tarcze. wymienili na gwarancji ale z tego co wiem klocki zalane zostawili (a tez powinni byli je wymienic). jesli mozesz kupic louise z wieksza tarcza to chyba warto. nie wiem czy louise fr maja 180/203 na tyle ale tylko taki rozmiar ci zapewni dobra sile.
Mam Louise z tarcza 160mm. Zatrzymuje tylne kolo z opona 26 x 4" w kazdym terenie przy kazdej predkosci. Do tego bardzo dobra modulacja. Nie sadze, zebys potrzebowal z tylu wiekszej tarczy.
Yogi pisze:kiwibiker co to za rama ze wchodzi opona 4 cale !?
Surly Pugsley :)
A podloze do blokowania ma duzo, jak ktos juz wczesniej zauwazyl... Zreszta, mowimy o tylnym hamulcu, ktory nawet w wyscigowych motocyklach nie jest potezny, bo nie musi byc.
satyr hfx9-hd czy jakos tak... porazka bo nie hamuje, tarcza gnie sie i rozcentrowuje jak suka (mialem pare innych hamulcow w tym tez hayesy ze stara tarcza i nie giely sie az tak bardzo...) faktem jest ze hamulec jest tani, ale deorka kosztuje 2x mniej a hamule duzo lepiej.....