Do użytkowników napinacza PMSOCHO
swietny kontakt, zero problemow z montarzem i od tej pory zero problemow z lancuchem tylko ciche terkotanie :) wypas cena/jakosc
raz udalo mi sie go wygiac lekko ale skapnalem sie po jakims czasie dopiero, chwila dzialania duzym srubkowkretem i po klopocie, czasem miekka blacha to plus ;)
raz udalo mi sie go wygiac lekko ale skapnalem sie po jakims czasie dopiero, chwila dzialania duzym srubkowkretem i po klopocie, czasem miekka blacha to plus ;)
http://young.net.pl/freeride/?id=1
-
- Posty: 357
- Rejestracja: 07.05.2004 22:01:39
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
jezdziłem na kolegi rowerze na nim, no i ok, nic nie spada, chodzi nie az tak bardzo głosno, jesli jest dobrze wyregulowany to naprawde jest spoko. Sam może bym go wzioł, ale napewno chetniej gdyby był czarny :](oczywiscie mozna samemu pomalować, ale to tez dodatkowy koszt, a srebrny nie kazdemu pasuje. Wiem, że są różne kolory kółeczek, ale mogłyby być także rockinów, oprocz srebrnego mógłby być takze czarny :]
dwa skarby razem http://img105.imageshack.us/my.php?image=dsc00032qu9.jpg
-
- Posty: 3826
- Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
- Kontakt:
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Mialem twoich napinaczy kilka , 4 jak dobrze pamietam, na zaden nie narzekalem, naprawde swietne byly ;)
DOpiero karpiel rozwalil 2 :D Ale to byla raz moja wina ramy, ( pierwszym razem za maly blat, drugim razem okazalo sie ze nawet na 44 przy dobiciu rama naciaga lancuch tak ze pmsocho nie wytrzyma, nie jest to kwestia skrocenia lancucha bo rama ciagnie go przy rolce, czy jest krotki czy dlugi to i tak rolke gnie albo wyrywa, 32z mi porwalo na kawalki doslownie, nawet nie zbieralem... )
Musi byc klatka, bardzo mocna, dlatego wzialem gizzmo, nio ale kurde... gizzmo to tez kawal fajnie wycietego alu i plastiku, a kosztuje 700zl nowy, a tu za 100 idzie kupic wyjebczy napinacz, moze nie z jakiegos super twardego alu, ale cena jest ok :)
Ja polecam.
DOpiero karpiel rozwalil 2 :D Ale to byla raz moja wina ramy, ( pierwszym razem za maly blat, drugim razem okazalo sie ze nawet na 44 przy dobiciu rama naciaga lancuch tak ze pmsocho nie wytrzyma, nie jest to kwestia skrocenia lancucha bo rama ciagnie go przy rolce, czy jest krotki czy dlugi to i tak rolke gnie albo wyrywa, 32z mi porwalo na kawalki doslownie, nawet nie zbieralem... )
Musi byc klatka, bardzo mocna, dlatego wzialem gizzmo, nio ale kurde... gizzmo to tez kawal fajnie wycietego alu i plastiku, a kosztuje 700zl nowy, a tu za 100 idzie kupic wyjebczy napinacz, moze nie z jakiegos super twardego alu, ale cena jest ok :)
Ja polecam.
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości