"Spisek?" - konkurs
-
- Posty: 830
- Rejestracja: 14.11.2004 18:06:44
- Lokalizacja: Fr|Paris<->KRK|Pol
- Kontakt:
-
- Posty: 830
- Rejestracja: 14.11.2004 18:06:44
- Lokalizacja: Fr|Paris<->KRK|Pol
- Kontakt:
Charlie, widzisz co napisałem wyżej? wytnij sobie to z kartonu, każdą figurę osobno i choćbyś wyciął z dokładnością do mikrometra, to nadal będzie ta pusta kratka. Złudzenie, a nawet ewentualny fakt krzywizny przeciwprostokątnej nie ma znaczenia, chyba, że satysfakcjonująco wykażesz, gdzie jest brakująca kratka.
z mojej strony - suma pól poszczególnych figur wynosi 32 jednostki, pole trójkąta górnego 32,5j, a dolnego 31,5. To trzeba wyjaśnić w jakiś sensowny sposób - gdzie wcięło/przybyło 0,5 jednostki skoro pole niby ma wartość stałą?
jeszcze jedno - liczyłem to na PROSTO wyciętych szablonach, więc o krzywiźnie nie ma mowy.
z mojej strony - suma pól poszczególnych figur wynosi 32 jednostki, pole trójkąta górnego 32,5j, a dolnego 31,5. To trzeba wyjaśnić w jakiś sensowny sposób - gdzie wcięło/przybyło 0,5 jednostki skoro pole niby ma wartość stałą?
jeszcze jedno - liczyłem to na PROSTO wyciętych szablonach, więc o krzywiźnie nie ma mowy.
-
- Posty: 830
- Rejestracja: 14.11.2004 18:06:44
- Lokalizacja: Fr|Paris<->KRK|Pol
- Kontakt:
Jaca nie irytuj się nie wycinaj nic tylko sobie narysuj krzywe to to na oko jest .. matematykiem nie jestem może lecz to co podałeś jest trochę stare i przyniosłem to na matematyke tak z ciekawosci ci mi powie nauczycielak i powiedziała że to takie na przeciw prostokonta (hypotenuse) się tu nazywa nie wiem jak w polsce ale pewnie przeciw prostokontna z dedukcji jest krzywa.
http://karolek.free.fr/
nie irytuję się, jakkolwiek to nie wyglądało :]
Fakt jest taki, że narysowane prosto i wycięte daje taki sam efekt, więc krzywizna na bank odpada, a nauczycielka chciała Cię po prostu spławić, bo sama nie potrafiła tego wyjaśnić ;P
fakt faktem - rysunek na stronie jest minimalnie krzywy, ale... wszystko wyjaśnione wyżej.
No co jest, nikt nie ma pomysłu? dawać z tym! :P
a jak zaniesiecie to na matę, to macie kilka lekcji z głowy :D
Fakt jest taki, że narysowane prosto i wycięte daje taki sam efekt, więc krzywizna na bank odpada, a nauczycielka chciała Cię po prostu spławić, bo sama nie potrafiła tego wyjaśnić ;P
fakt faktem - rysunek na stronie jest minimalnie krzywy, ale... wszystko wyjaśnione wyżej.
No co jest, nikt nie ma pomysłu? dawać z tym! :P
a jak zaniesiecie to na matę, to macie kilka lekcji z głowy :D
-
- Posty: 830
- Rejestracja: 14.11.2004 18:06:44
- Lokalizacja: Fr|Paris<->KRK|Pol
- Kontakt:
omijajac to co napisali inni...
sprawa jest wzglednie prosta, otoz przeciwprostokatne tych trojkatow nie leza na tej samej prostej.
przeciwprostokatna trojkata mniejszego to y=-2/5x+2 przy dziedzinie xE(0;5) a trojkata wiekszego y=-3/8x+3 przy dziedzinie xE(0;8). natomiast caly twór (czyli ten skladajacy sie z trojkatow i tych klockow) ma przeciwprostokatna (teoretycznie) y=-5/13x+5 (zakladajac ze rownanie zeruje sie przy x=13, a x zeruje sie przy y-5. zadna z przeciwprostokatnych tych dwoch trojkatow nie lezy na teoretycznej przeciwprostokatnej na ktora skladaja sie obydwa trojkaty.
czyli innymi slowami, trojkaty te nie sa podobne, rozpisywanie tego trygonometrycznie chyba nie jest konieczne.
tu mam to rozpisane:
http://www.thc.j.com.pl/foxracer/nasze_ ... C00337.JPG
i tu sprzeczny uklad rownan dla tych 3 prostych:
http://www.thc.j.com.pl/foxracer/nasze_ ... C00338.JPG (zgodnie z zalozeniem przyjetym przez autora rysunku, uklad ten powinien miec nieskonczenie wiele rozwiazan)
mozna jeszcze dokladnie obliczyc powierzchnie tego wielokata (bo trojkat to nie jest), ale juz nie mysle wiec sobie daruje...
sprawa jest wzglednie prosta, otoz przeciwprostokatne tych trojkatow nie leza na tej samej prostej.
przeciwprostokatna trojkata mniejszego to y=-2/5x+2 przy dziedzinie xE(0;5) a trojkata wiekszego y=-3/8x+3 przy dziedzinie xE(0;8). natomiast caly twór (czyli ten skladajacy sie z trojkatow i tych klockow) ma przeciwprostokatna (teoretycznie) y=-5/13x+5 (zakladajac ze rownanie zeruje sie przy x=13, a x zeruje sie przy y-5. zadna z przeciwprostokatnych tych dwoch trojkatow nie lezy na teoretycznej przeciwprostokatnej na ktora skladaja sie obydwa trojkaty.
czyli innymi slowami, trojkaty te nie sa podobne, rozpisywanie tego trygonometrycznie chyba nie jest konieczne.
tu mam to rozpisane:
http://www.thc.j.com.pl/foxracer/nasze_ ... C00337.JPG
i tu sprzeczny uklad rownan dla tych 3 prostych:
http://www.thc.j.com.pl/foxracer/nasze_ ... C00338.JPG (zgodnie z zalozeniem przyjetym przez autora rysunku, uklad ten powinien miec nieskonczenie wiele rozwiazan)
mozna jeszcze dokladnie obliczyc powierzchnie tego wielokata (bo trojkat to nie jest), ale juz nie mysle wiec sobie daruje...
www.trialshop.pl
-
- Posty: 830
- Rejestracja: 14.11.2004 18:06:44
- Lokalizacja: Fr|Paris<->KRK|Pol
- Kontakt:
zakładamy że trójkąty są prostokątne,na mocy talesa odpowiednie stosunki boków powinny być równe.
oznaczenia:
a_czer, b_czer -> przyprostokątne czerwonego tr.
c_czer -> przeciwnpro.
a_ziel, ...., a_cały
czyli na mocy twierdzenia talesa
odpowiednie stosunki powinny być równe
czyli:
a_czer / a_cały = b_czer / b_cały
a_ziel / a_cały = b_ziel / b_cały
a z tego wynika, że:
a_czer / a_ziel = b_czer / b_ziel
czyli przy takim rysunku można odnieść wrażenie, że:
8 / 5 = 3 / 2
co oczywiście nie jest prawdą
wynika z tego, że
trójkąty które rozpatrujemy nie są trójkątami podobnymi
http://karolek.free.fr/inne/dow%f3d.GIF
ja już wpomniałem, czerwony i zielony nie są podobne
dlatego a (czyli alfa) != b (beta)
czyli idąc dalej..
90st - a != 90st - b (takie != to znaczy nie równa się...)
zatem, aby tam była prosta kreska
musiałby być spełniony warunek
180st = 90st - a + b + 90st
to ostatnie 90st to jest od tego kawałka pomarańcowej figury
czyli tam dalej mamy że
180st = 180st - a + b
0 = -a + b
a = b
czyli doszliśmy do sprzeczności bo na początku założyłem, ze a != b
co kończy dowód w postaci obrazka.
komandor pussosław IV
koniec irrytującej historyjki.
oznaczenia:
a_czer, b_czer -> przyprostokątne czerwonego tr.
c_czer -> przeciwnpro.
a_ziel, ...., a_cały
czyli na mocy twierdzenia talesa
odpowiednie stosunki powinny być równe
czyli:
a_czer / a_cały = b_czer / b_cały
a_ziel / a_cały = b_ziel / b_cały
a z tego wynika, że:
a_czer / a_ziel = b_czer / b_ziel
czyli przy takim rysunku można odnieść wrażenie, że:
8 / 5 = 3 / 2
co oczywiście nie jest prawdą
wynika z tego, że
trójkąty które rozpatrujemy nie są trójkątami podobnymi
http://karolek.free.fr/inne/dow%f3d.GIF
ja już wpomniałem, czerwony i zielony nie są podobne
dlatego a (czyli alfa) != b (beta)
czyli idąc dalej..
90st - a != 90st - b (takie != to znaczy nie równa się...)
zatem, aby tam była prosta kreska
musiałby być spełniony warunek
180st = 90st - a + b + 90st
to ostatnie 90st to jest od tego kawałka pomarańcowej figury
czyli tam dalej mamy że
180st = 180st - a + b
0 = -a + b
a = b
czyli doszliśmy do sprzeczności bo na początku założyłem, ze a != b
co kończy dowód w postaci obrazka.
komandor pussosław IV
koniec irrytującej historyjki.
http://karolek.free.fr/
a tutaj po prostu udalo im sie to zlozyc tak by to jakos wygladalo:) wystarczy sobie obliczyc pola poszczegolnych figur co jest banalnie proste (nie jak w przypadku jacy). obojetnie jak to sie zlozy, pole musi pozostac takie samo.Garwol pisze:http://img382.imageshack.us/my.php?image=atentos1ah.gif ?
www.trialshop.pl
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
dobra, wstałem, teraz trochę z mojej strony:
sprawa wygląda tak - trójkąty są podobne, bo nie wzięliśmy pod uwagę pewnych błędów pomiarowych tego rysunku (trzeba by było to zrobić w większej skali). Mianowicie mały trójkąt nie ma wysokości 2j, tylko 5x0,4 (wyliczamy na podstawie stosunku przyprostokątnych w dużym trójkącie. w takim przypadku suma pól figur (te dwa cosie też będą odrobinę wyższe) będzie wynosić 32,5j^2, czyli tyle, ile pole górnego trójkąta.
W związku z tym dolny trójkąt będzie miał przeciwprostokątną minimalnie dalej, niż górny trójkąt. i tu najprawdopodobniej jest ukryta kratka.
Wyjaśnienie - figury nie mają pełnych wymiarów, więc oba stworzone trójkąty nie będą takie same, co z kolei tłumaczy, gdzie jest 1j^2, którego brakowało po wyliczeniach.
W tej teorii też jest mała luka, ale puki sami jej nie znajdziecie... :]
sprawa wygląda tak - trójkąty są podobne, bo nie wzięliśmy pod uwagę pewnych błędów pomiarowych tego rysunku (trzeba by było to zrobić w większej skali). Mianowicie mały trójkąt nie ma wysokości 2j, tylko 5x0,4 (wyliczamy na podstawie stosunku przyprostokątnych w dużym trójkącie. w takim przypadku suma pól figur (te dwa cosie też będą odrobinę wyższe) będzie wynosić 32,5j^2, czyli tyle, ile pole górnego trójkąta.
W związku z tym dolny trójkąt będzie miał przeciwprostokątną minimalnie dalej, niż górny trójkąt. i tu najprawdopodobniej jest ukryta kratka.
Wyjaśnienie - figury nie mają pełnych wymiarów, więc oba stworzone trójkąty nie będą takie same, co z kolei tłumaczy, gdzie jest 1j^2, którego brakowało po wyliczeniach.
W tej teorii też jest mała luka, ale puki sami jej nie znajdziecie... :]
-
- Posty: 830
- Rejestracja: 14.11.2004 18:06:44
- Lokalizacja: Fr|Paris<->KRK|Pol
- Kontakt:
http://www.thc.j.com.pl/foxracer/kwadracik.htm
troche mi to zajelo, ale przynajmniej wiadomo skad bierze sie ten pusty kwadracik.
troche mi to zajelo, ale przynajmniej wiadomo skad bierze sie ten pusty kwadracik.
www.trialshop.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 9 gości