Reakcja organizmu na ból ...

za0_DR/FR
Posty: 905
Rejestracja: 19.11.2004 15:50:21
Lokalizacja: Guhrau
Kontakt:

Post autor: za0_DR/FR »

Kiedyś jak miałem przygode z RST, dostałem korkiem w oczko, to wstawałm i co chwile się wywalałem, zakręcony byłem jak tampon w p.... A jak przjechało pogotownie to się z nich smiałem bo byślałem że nic mi nie jest. Bólu oka nie czułem i myślałem że wszystko jest cacy. A po 2h to był meksyk, zawrtoy głowy itp itd.

Albo jak przyjeba.... sobie poedziem w piszczel, to na początku nic zero bólu, nawet krew nie leciała tylko jakaś biała maź się pokazła. Nie wim czemy ale jeste wyjątkowo odporny na ból. Chyba ze chodzi o koloana, lekki puknięcie czasami nawet pstryczek może spowodwać że robi mi się słabo zlewa mnie zimny pod i chce mi się wymiotować.
Dam dupy za gar zimnej zupy....
sun.
Posty: 711
Rejestracja: 21.04.2004 13:28:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: sun. »

Hmmm,moj organizm jakos specjalnie nie organizuje na ból,dziwnie bo jak sie rozjebie zaczynam kurwiac ostro na wszytkie strony nikt mnie uciszyc nie moze,nastepnie przychodzi chec na belty jakies,najczesciej mam jednak opaske uciskowa jakas i sciskam w miejscu wyrzej zeby ograniczyc bol i jazda dalej. Pamietam jak sie zwalilem z drzewa i zachaczylem broda o gwozdz 28 szwow 05cm dalej i bym nie zyl to moj organizm zareagowal tak,ze co najdziwniejsze nie bylo duzo krwi,uspokoilem sie nic nie mowilem,nie zasnalem,jakos bardzo powazny i spokojny. Najczesciej jednak sram dupe jak cos pwoaznego zrobie i do ciotki pielegniarki wale a starszym nic nie pokazuje bo sie pultac beda. Topic rzeczywiscie wporzo bo przynajmniej cos wnosi na forum a nie caigle czy drag czy *** wie co.pzodo600
www.lostinmedia.pl
www.tapeclothing.com
Forgeh
Posty: 129
Rejestracja: 02.08.2005 03:07:38
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: Forgeh »

Hyh u mnie najczesciej adrenalinka, pozniej sie trzesa rece bo w szoku jestem, a pozniej jak juz nadchodzi bol to wkurwiony jestem i mi same z siebie lzy ciekna :p

A teraz taka ciekawostka, raz sie zatrulem, ostry bol glowy, zyganie itp. jak juz sobie pozygalem to zaczalem dziwnie belkotac mimo ze normalnie myslalem nie bylem w stanie powiedziec niektorych slow, tak jakbym zapomnial jak sie mowi po polsku. Jedno pamietam dobrze "daj szernik", "no ten resznik" "nooo wytrzec sie, renszik" chodzilo mi o recznik :P
qaz
Posty: 530
Rejestracja: 08.12.2004 19:02:55
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: qaz »

ja odczuwam ból dopiero po kilku minutach ( oczywiście zależy jeszcze co sie stalo ) i tak na przyklad gdy zaliczylem upadek przez kiere na ręke podprałem sie dłonią, chwilę potym jeszcze skakałem a po kilku skokach reka już nie mogłem ruszyc :) skończyło sie w szpitalu;/ gips ;/
http://www.pinkbike.com/photo/838794/ ==> :)
lankru
Posty: 1799
Rejestracja: 25.11.2004 19:09:00
Lokalizacja: Augustów
Kontakt:

Post autor: lankru »

u mnie hmm... czesto dostaje jakiegos głupa i zaczynam sie smiac :D ale zaraz mi przechodzi (czytaj. zaczyna do mnie docierac ze sytuacja jest conajmniej powazna:D) no i wtedy albo jest mi nie dobrze albo poprostu zaciskam zeby, lzy leca mi z oczu a ja walcze :D
To życie i tak Cie opuści chłopak, więc odetchnij.. i tylko je kochaj:)
Inur
Posty: 1985
Rejestracja: 25.04.2004 11:49:41
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Post autor: Inur »

reaguje w ten sposob ze boli... a jak uderze sie bardzo mocno, to na ogol dopiero po kilku minutach zaczyna bolec
www.trialshop.pl
mozartt
Posty: 867
Rejestracja: 21.04.2004 19:51:01
Lokalizacja: Lubliniec
Kontakt:

Post autor: mozartt »

Forgeh miałem podobnie, ale jak się zatrułem po 6 bongu... hehe... ZAzwycaj to chodze w kółko i klne ile popadnie... Zawsze też w szoku długo jestem cały się trząse itp... Ale rzadko na szczęście się zdarza,,,
Grzesiu
Posty: 1333
Rejestracja: 02.12.2004 16:40:40
Lokalizacja: wy mieszkacie ??
Kontakt:

Post autor: Grzesiu »

u mnie najgorsze sa kolana jak się uderze w kolano lub w piszczel to zaczyna mi ise we łbie kręcić oczy mi mgła zachodzą robi mi się ciemno, żygać mi się chce. Ale nie wiem dlaczego jak pizdne sie pedałem z pinami to czyje tlyko mały bul :P najgorzej jak przywale centralnie kolanem w mostek :D pare dni temu przez przypadek walnołem samym środkiem kolana w ściane to prawie zemdalłem ledwo sie na siedząco trzymałem
http://www.pinkbike.com/photo/935615/
KIEŁ16
Posty: 749
Rejestracja: 26.11.2005 22:07:54
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: KIEŁ16 »

ja tak reaguje że żucam rowerem, pluje na niego, kopie w hope, biega i mój niewiem dlaczego zawsze po upadku musze zaraz skoczyć tą hope nawet jak bym mnie tak boli że mi sie żygać i płakac chce;p
http://crbt.ovh.org/photogallery.php?photo=110 piekny lot na nowym orange

gg:3119933
Chrabał
Posty: 2053
Rejestracja: 19.04.2004 15:33:24
Kontakt:

Post autor: Chrabał »

Napiszę jeszcze taką ciekawostkę, gdy się rozwaliłem, o czy pisałem wcześniej, złamałem dość poważnie obojczyk w dwóch miejscach z ogromnym przemieszczeniem - środkowa część obróciła się prawie prostopadle do osi całego obojczyka - potem to bolało przez bardzo długo, problem z obojczykami jest taki że nie da się tego dobrze unieruchomić - przy kadym ruchu korpusu, czy nawet drugiej ręki nasuwało konkretnie. Przez 3 tygodnie spałem na siedząco bo wtedy dało się wytrzymać. W każdym razie najlepszym sposobem na opanowanie bólu było wyobrażanie, czy wmawienie sobie że to nie ból tylko szczypanie/swędzenie. Naprawdę pomagało :)))
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
> Zielony <
Posty: 942
Rejestracja: 08.06.2005 16:51:35
Lokalizacja: POZNAŃ STREET RIDER
Kontakt:

Post autor: > Zielony < »

Ja jeszcze nic nie polamalem, ale jak sie jakos mocniej uszkodze, to akceptuje i przyzwyczajam sie do bolu i do domu zmierzam :)
Lubie przeszkody,ktore nie byly budowane z mysla o jezdzie na rowerze
STREET to tylko BMX
ktoś
Posty: 133
Rejestracja: 06.10.2005 21:45:59
Lokalizacja: NW
Kontakt:

Post autor: ktoś »

Ja np. biegam skacze i patrze czy rowrowi się nic nie stało bo to najważniejsze:P
http://www.biketeambo.fora.pl/
agressor
Posty: 1182
Rejestracja: 19.04.2004 07:44:33
Lokalizacja: Rzeszów city
Kontakt:

Post autor: agressor »

ja popekalem kregoslup dojechalem na rowerze do szpitala i powiedzialem ze mnie cos w plecach boli... innym razem zlamana koncowka supportu zrobila mi dziure w nodze... i zauwazylem to jak mi kolega pokazal... nie wiem czemu ale rzadko na biku czuje ze mnie cos boli:/
LinksFR
Posty: 1057
Rejestracja: 19.04.2004 16:28:49
Lokalizacja: awazsraW
Kontakt:

Post autor: LinksFR »

ja zawsze jak nie jestem na baju i np pizdne sie o szafke w lazience - mam tak chujowo ustawione ze wszyscy se chodza i tylko ja jeden wale :/ - to czasem dostaje takiego ataku nieopanowanego gniewu, mam dzika chec rozwalic szafke w 3 dupy

a na rowerku zawsze jest spokojnie - nalezy zaznaczyc ze nigdy wiecej niz siniaka i obtarcia sobie nie zrobilem... i nie zamierzam :) - w kazdym razie zawsze akceptuje

dobrym patentem jest spojrzec na wszystko z perspektywy czasu... tak jakby poza nim, jakby sie wspominalo obecna chwile
wtedy masz taka pelna swiadomosc przemijana tego bolu i tego ze w sumie teraz cie to strasznie meczy a za 5 minut juz tego nie bedzie i bedzi to tylko kolejnym glupim wspomnieniem
raczej nie dziala jak jestem full adrenalinka na hopach, raczej jak np po glebie jestem w somu i mnie zaczyna cos napieprzac
http://bodzio.pinkbike.com/
MaxDamageDA
Posty: 6082
Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: MaxDamageDA »

Ja jak sie polamalem to sie strasznie zdenerwowalem, pamietam, ze ciagle przeklinalem, potem kolega podszedl i mowi spokojnie, ze jestem w szoku i bedzie dobrze, a ja ze nie bedzie bo kurwa nie bede mogl grac w quake'a - nio i wszyscy wtedy padli...

Jakos dojechalem na pogotowie ( 8km ;asd ) , krew ze mnie kapala i wygladalem beznadziejnie, mialem nadzieje ze moze to jednak bardzo silne stluczenie albo obicie ale ****, okazalo sie ze jebniete :( Generalnie potem bylo przejebane.

Ale na ogol mam tak ze na poczatku boli mocno, ale na tyle, ze sie ruszam, a dopiero jak wroce do domu i usiade to zaczyna napierdalac, szczegolnie nastepnego dnia rano, to nie do wytrzymania ;/
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
ŚwierQ
Posty: 860
Rejestracja: 01.10.2004 19:25:39
Lokalizacja: Szczecin - Metropolia
Kontakt:

Post autor: ŚwierQ »

TAKI OFFTOPIC: Kto z Was miał podawany Ketonal Forte dożylnie? :D [w szpitalu, na przykład po operacji] Jest to dość silny lek przeciwbólowy z tym że jednym pomaga a innym niebardzo :)

Jak pierwszy raz dostałem "strzała" Ketonalku to czułem ciepło idące od wenflonu w ręku po całym ciele i wszechogarniający mnie spokój i ukojenie... taki chill out :D a Wy?
roweru nie ma i nie bedzie... pogodzilem sie z tym. :|
Pawlas
Posty: 349
Rejestracja: 01.02.2005 17:37:56
Lokalizacja: pak pak
Kontakt:

Post autor: Pawlas »

mi podali cos takiego ze czulem cieplo ale tylko w rece i ogolnie mnie tak zmulilo. Najlepsza jest narkoza, wtedy jest chill out szczegolnie po przebudzeniu, ciarki mnie przechodza po calym ciele i czuje sie tak slabo ze az jest fajnie ;)
ŚwierQ
Posty: 860
Rejestracja: 01.10.2004 19:25:39
Lokalizacja: Szczecin - Metropolia
Kontakt:

Post autor: ŚwierQ »

Pawlas po narkozie to sie czułem jak na kacu-gigancie :D miałem kur.ewskie abrakadabra czachy po prostu :D
roweru nie ma i nie bedzie... pogodzilem sie z tym. :|
dieee
Posty: 601
Rejestracja: 25.06.2004 04:43:29
Lokalizacja: Czewa- Swiete miasto
Kontakt:

Post autor: dieee »

Ketonal forte to pikus. Mi jak po operacji dawali ketonal to wogole nie pomagal. Dostawalem tez jakis syf dozylniem ponoc duzo mocniejsze od ketonalu, no ale niestety nic nie pomagalo. Baniak strasznie bolal. (reakcja organizmu na silne znieczulenie)
A co do wypadkow na rowerze. Po najwiekszej glebie na bikeu tak mnie lapy napieprzaly, ze momentalnie zrobilo mi sie duszno i niedobrze. W FF czulem sie jak w foliowym worku na twarzy. Niefajnie :|
www.pinkbike.com/photo/1007092/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości