Super hiper mocne Marzocchi

[Marcel]

prezes Niemcy są tam a tu jest POLSKA. polakowi kiedyś ktoś dogodził???nawet chodzi wkurwiony jak mu stara niedała:DD

[Xprot]

oem czy nie i tak jebnie moj mial te certyfikaty, naklejki made in italy i i tak jebnal i hu uj ale co na nim odjebalem to moje. nie wiem czy na innym wogole bym sie odwazyl to robic. narazie dorobie korone i bede jebal dalej

a co do tego co lepsze: ok ok niech wam juz bedzie ze mz to ******* i peka ale powiedzcie ktory amor tak pracuje jak mzki? dobra dobra wiem jak jest black albo dobija albo jest mega twardy, jak juz co to wole sztywne widly niz takie cos co nie wiem czy sie ugina czy to chu j. psylo? ja ******* e jak chcesz swiecic nade mna triumf ze aj mam mz peknietego a ty blacka calego to dawaj stary.
nie zebym ja sam sie wozil ze co to ja nie jestem ale skoro ci nie peka to znaczy ze nie ma okazji. nie bede probowal tu udowodnic ze marzochy sa katowane najbardziej. jak spotkasz gnojka ktory kuma temmat i zapytaszaki by chcial amor to powie ze massoci bo to jest popularna firma wiekszosc ludzi an niej jezdzi.

moj dj 03 polegl ale nie wyjebie go tylko cos wyrzezbie, dalej jest to dla mnie zajebisty amor i teraz tu nawet nie idzie o wytrzymalosc ale o prace, caloksztalt i wyglad, jak patrzysz w katalogu to back jest tez do xc a w rowerach xc dja nie widzialem. jak jest amor jak z1 dj junior w rowerze to wiadomo ze powinien ten rower byc do ostrej jazdy, a ze te amory od niej pekaja.... no stary takiego czegos jak nizniszczalne to narazie nie ma i nie zapowiada sie ze bedzie.

pozatym ja podeszlem do tematu w sposob: patrzcie ale jestem kat dj roku nie potrzymal. i wszyscy: no naprawde moj tez mam rok i nie pekl, ostro dajesz.

a jakbym mial inny amor to by bylo: phi. ja polamalem takie dwa w pol roku
nie sram sianem ale wiem ze to sie da naprawic bo mz nie pluje dupy ze nie do skokow itp tylko grzecznie wymiena te czesci co pekna

pozatym to jest tak ze nikt nie mowi o innych peknietych amorach tylko o dj bo po co mowic ze maluch sie zjebal jak obok sie zjebal ferrari?i ja tak wiedze te roznice w amorach.....

teraz wy.

[czarls]

BO W NIEMCZECH LUDZIE KUPUJĄ TO CO DOBRE A NIE TO CO PRZEREKLAMOWANE TAK JAK U NAS, WSZYSCY LECĄ NA FIRME A NIE NA JAKOŚĆ!!

[czarls]

A poza tym jak można twierdzić że DJ fajnie chodzi jak to jest najprymitywnijszy amor z MZ który w środku nic nie ma i służy tylko do ciorania!! Np. Junior to jest największe gówno dwópólkowe!!! Ja miałem Drop Offa i nie mowie ze jest zły, ale mógł być lepszy. Jedyne amotki z MZ godne uwagi to Z150 FR, Super T, Shiver'y, a 888 to tez hujnia bo pada tłumienie, w Krynicy ile ich poszło? 5? To chyba troche za dużo! A nie słyszy sie zeby Boxxery padały, no nie? Każdy w DH kto nawet nie ma sponsoringu ma Boxxera!!

[Krzywy]

kazdy? co ty pierdoli*sz za przeproszeniem??

jest duuuzo rideorw i kazdy jezdzi na czym mu odpowiada. i chyba ktos na monsterach, 888 i podobnych smiga bo gdzie indziej by je sprzedali?! juniorki i te sprawy tez ludzie kupuja.

taaaa dj nic w srodku nie ma?!?!

jak dla mnie on ma 2 sprezyny, tlumienie olejowe i wspomaganie powietrzem. ale moze sie myle?!

i wiesz co - dj pracuje TAK JAK MA PRACOWAC! wybiera ladowania z dirtow i murkow a nie wybiera korzenie. do wybierania korzonkow masz z1 freeride.

hmm moze sie nie znam ale co innego w srodku ma z150 niz z1 fr albo drop of? skoro taki madry jestes to mi wytlumacz prosze.

[drzewiec]

apropo niemiec , w inemczech wszyscy moi znajomi jeżdżą na mz od 5 - lat , jedyne co zarzucają marcokowi to to ze naklejki ******....nie narzekają na sztywność shivera sc , bo wiedzą że kosztem pracy , traca na sztwności, zresztą tam ludzie kupują ramy od mojego kolegi , który sam spawa je z cromo od chyba Colombusa czy columbusa, prototyp tej ramki jeszcze nie pękł , a jest co 2 tygodnie na zawodach dualu, ( jeździ z shiverem sc 2004) i ma już 1,5 roku, reszta ram kolegi jest juz normalnie exploatowana , a konstrukcji i wytrzymałosci niepowstydziłby sie dmr , których pękło już tam mase , dlatego kolega ze względu na znajomości i umiejętności zaczął spawac ramki sam( spawa elektroda wolframową , w osłonie gazowej, to sie chyba tig nazywa) załatwie fotki to pokaże wam

[q[]-[]ta]

Nie wiem kto przyjebal ze juz tylko na boxxerach i innych jezdza....

Po pierwsze marzocchi , jest firma ktora nie idzie w zawody [ chociarz byla taka w laytach 97-00' ] w roku 99, wydano amortyzator Do dualu , Z1 dual, i uwierz mi zagranica wszyscy na tym jezdzili, [ ci co mieli kase ] bo amro kosztowal tylko : 3,5 tys zl... [ w NWD 1 Cowan zapierdala na tym amorze...]
Potem wyszedl MR.t z tego co mi sie zdaje , to byl wlasnie widelec zawodniczy...

A teraz marcook ma chyba tylko jeden model nadajacy sie do jazdy zawodncizej [ 2004 ] - 888r, ale nie wiem do konca, bo na 2 polkach sie nie znam... tak samo masz w xc , wszyscy jezdza , na SID'ach bo lzejszy , RS robil go pod zawody, a Marcook swojego marathona pod ostry XC... byle wytrzymal...

Wiem ze w 2002 roku, zawodniczeym amorkiem byl Super T 170mm skoku qr20.,.. [ brat go ma zreszta]

A co do RS, ludzie kupuje RS, bo np boxxer Race , jest tani, w porownianiu z marcookiem [ super t , 3199 zl ] shiver cos kolo 4 tys....] a juniora nikt ci nie kupi za 2 tys ppd miekka os, kiedy mozna za 2,5 tys kupic boxxera race...

A chyba nie powiewsz ze mi monster jest widelcem zawodniczym????

[q[]-[]ta]

Ta drzewiec, a ja slyszalem ze niemcy masowo sie na blacki przezucaja... no ale coz wybacz,

[czarls]

Jak masz znajomości w niemczech to tam nowe Racy schodzą po 1800zł a u nas Teama dostaniesz juz za 2500, tak jak to teraz zrobiłem prawie. Nie twierdze że MZ to kompletne gówno, ale niekótere te amorki są o kant dupy rozczaść, a w DH jest przewaga Boxxerów bo są lekkie i się nie jebią.


Do Cszyvy: To wytłumacz mi dlaczego Z1FR kosztuje najtaniej 2000zł, a DJ 1000? FReeride ma bardziej skomplikowaną budowę od środka, tłumiki zbudowane na bazie MX, udoskonalenia, itp. No ale zgadzam się z tym że służy on do czegos innego:] Lecz w tym nieszczęsnym kraju to pełno dirtowców jest, a freeridowców coraz mniej więc z kim ja tu wogóle dyskutuje.....

[czarls]

Do drzewca:

To powiedz mi drzewiec jakiego mam kupić amorka który ma minimum 180skoku,ma większość regulacji, chodzi porządnie, i kosztuje tyle co boxxer i sie tak nie jebie jak MZ? Bo w cenie 2500zł ( za tyle kupuje TEama) dostane jedynie nowego Juniora któego nie chce bo jeździłem już na normalnym, na amerykańskiej wersji z komorą powietrzną i wszystkie hujowo chodziły, na dodatek zeby coś wyregulować trzeba je rozebrać..... A Super T jest chyba troche droższy od Boxxera....

[czaja]

nic dziwnego,ze lamie sie wiecej dj skoro na nich jezdzi 80 % ludzi a te 20 % to rs i manitou.nie trzeba byc asem ze statystyki zeby to stwierdzic.gdyby te 80 % to byly rs, to ciekawy jestem ile ich byloby polamanych :) a pozy tym wiem z doswiadczenia to posiadacze dj duzo bardziej sa sklonni do ich katowania (oczywiscie sa wyjatki) jeden koles ktorego znam ma rs judy z 1996 i mowi,jaki to super amor,bo nic sie z nimnie dzieje.tylko nie bierze tego pod uwage,zejezdzi raz na miesiac i najwieksza rzecz na ktorej "katuje " amora to kraweznik 10 cm z ktorego zjezdza z predkoscia max 10 km/h :) Uwazam wiec,ze nie da sie wszystkiego upraszczac i sprowadzac do tego,ze dj to syf a reszta jest super ekstra wytrzymala...sam mam starego monstera i juz jedna rama mi sie zlamala przy nim ale jemu nic nie dolega i nie wymiwnilbym go na nic innego

[q[]-[]ta]

Buahahha z1 Fr qr 20 za 2 tys zl najtaniej?? nbuahaahahahahah
Stary brat Kupil na allegro nowke 2002 , za 1360 zl pod sztywna os razem z oska, papierami, 1 kg napoju energetyzujacego, potem go sprzedal za ok 1700
to inna sprawa,

A co do boxxerow, of corz ze marcook nie ma amorka w przedziale cenowym 2
2 tys do 2,5 tys zl , dlatego najepsza opcja jest zakup boxxera, kazdy firma ma swoje wady...

[pageup]

hehe ale wojne wywolalem ;)
a ja chcialem tylko pokazac ze nowe marzochy tez pekaja :)
ale swoja droga to tego Z1 fr 2002 to bym na bank nie chcial-w tych rocznikach masowo gorne lagi strzelaly :/

[chrosciel]

A ja powiem tyle ze nic nie jest wieczne i nie ma sie co dziwic ze pekja...

[DubinRB]

Ale się temat rozrósł... Najbardziej dobija mnie to, że naskakują na Dj-ta ludzie, którzy nie mają go w swoim rowerze i wzorują tym co powiedzą inni.
Najpierw pokatujcie go konkretnie jak X-prot a potem zapodawajcie z rysowaniem.

pozdro

[pageup]

zeby nie bylo ja mialem DJ przez ponad miesiac!!

[emmanton]

kazdy amor kiedys peknie nie ma sie co dziwic

[pageup]

a swoją droga ten DJ co ja mialem tez pęka :P (130mm 2003)

[DubinRB]

Zobaczycie co X-prot wyrzeźbi:) To będzie raba na wszystkie Dirty i wam szczena opadnie:)))))))
Tyle powiem reszta to tajemnica:)


pozdro