hm... co marnuje zycie?
mozartt a napisze sobie jeszcze:P
Nienaśmiewam się z kolesia tylko powiedział kilka śmiesznych zdań na te 30min.wypowiedzi tej ślicznie oprawionej w mocne niczym andrzej lepper słowa które można psychologicznie rozpracować i niemieć wątpliwości że był ostrym grzejnikiem,otóż wymienił kilka przykładów ze swojego życia i życia kupli czy co tam sie dowiedział jeszcze z innych źródeł np.odwykówek które nie są śmieszne tylko każdy powinien to wiedzieć ale w kilku zdaniach było zabawnie,np.jak przytoczył gówn* do dragów że są tendy,można też wyczuć jego stare myśli,tzn.takie przebarwione przekonania że się coś wie więcej na temat mafii,Ganji z lat 70/80' czy dochodów bin ladena z pól makowych....no cóż chłop miał swoje 5 min i musiał się pochwalić tymi ściśle tajnymi informacjami,hmmm..ciekawe skąd wie takie rzeczy:Dpewnie czyta newsweek a tak naprawdę to poprostu wyolbrzymił wszystko i trochę naściemniał w czym heroiniści są najlepsi,jedno jest pewne-chciał DOBRZE,co do hodowania zielska to też przesadził troszku,ja sobie siałem różne odmiany w naturalnych warunkach z nasion które niezawierały chemii tylko były wzmacniane poprzez krzyżowania różnych krzaków itp.efekt krótkotrwały ale to był lajt który można sobie popalać a nie mozgojeb jakiś,co do kupywania od dilów to wiadomo że różne ścierwo sprzedają i ich interesują tylko pieniądze a nie ludzka psychika zryta ich experymentami z lekami,psychotropami czy truciznami to czy biorąc różne środki przetrwasz to zależy tylko od twojej świadomości która jak raz już zostanie rozmyta to nieodnajdzie się tak łatwo i zmiany w zachowaniu są widzoczne zwłaszcza po mocnych psychodelikach,im więcej i częściej tym bardziej się traci własną osobowość i cele do których się zmierzało-liczy się tylko sztuczny haj aż do doczekania sie stanu psychozy która już uniemożliwia normalne funkcjonowanie i w ostateczności nawet to ukochane...ćpanie:D czyli totalny defekt jaki spotkał mojego kumpla i kilku znajomych.Wniosek jest taki że lepiej być czystym i osiągać swoje małe cele bez ciśnień więc sam radzę innym że nawet niema co sięgać po towar bo z czasem metamorfoza mózgu zmierza w złą stronę i wydaje się że jesteś dalej jaki byłeś a to inni są jacyś źli dla ciebie,szukasz coraz to bardziej zaawansowanych kolegów w tym klimacie bo oni cię rozumieją,tak naprawdę niezdając sobie sprawy że należysz do subkultury ludzi upośledzających się zamiast się rozwijać w swoim kierunku.PEACE
ps.nawet alkohol jest do kitu moim zdaniem,chyba że ktoś umie wypić z umiarem:)NIESTETY naród nasz nauczony regółki:To jest polska-tu sie pije i łata dziury budżetowe akcyzą;)
Nienaśmiewam się z kolesia tylko powiedział kilka śmiesznych zdań na te 30min.wypowiedzi tej ślicznie oprawionej w mocne niczym andrzej lepper słowa które można psychologicznie rozpracować i niemieć wątpliwości że był ostrym grzejnikiem,otóż wymienił kilka przykładów ze swojego życia i życia kupli czy co tam sie dowiedział jeszcze z innych źródeł np.odwykówek które nie są śmieszne tylko każdy powinien to wiedzieć ale w kilku zdaniach było zabawnie,np.jak przytoczył gówn* do dragów że są tendy,można też wyczuć jego stare myśli,tzn.takie przebarwione przekonania że się coś wie więcej na temat mafii,Ganji z lat 70/80' czy dochodów bin ladena z pól makowych....no cóż chłop miał swoje 5 min i musiał się pochwalić tymi ściśle tajnymi informacjami,hmmm..ciekawe skąd wie takie rzeczy:Dpewnie czyta newsweek a tak naprawdę to poprostu wyolbrzymił wszystko i trochę naściemniał w czym heroiniści są najlepsi,jedno jest pewne-chciał DOBRZE,co do hodowania zielska to też przesadził troszku,ja sobie siałem różne odmiany w naturalnych warunkach z nasion które niezawierały chemii tylko były wzmacniane poprzez krzyżowania różnych krzaków itp.efekt krótkotrwały ale to był lajt który można sobie popalać a nie mozgojeb jakiś,co do kupywania od dilów to wiadomo że różne ścierwo sprzedają i ich interesują tylko pieniądze a nie ludzka psychika zryta ich experymentami z lekami,psychotropami czy truciznami to czy biorąc różne środki przetrwasz to zależy tylko od twojej świadomości która jak raz już zostanie rozmyta to nieodnajdzie się tak łatwo i zmiany w zachowaniu są widzoczne zwłaszcza po mocnych psychodelikach,im więcej i częściej tym bardziej się traci własną osobowość i cele do których się zmierzało-liczy się tylko sztuczny haj aż do doczekania sie stanu psychozy która już uniemożliwia normalne funkcjonowanie i w ostateczności nawet to ukochane...ćpanie:D czyli totalny defekt jaki spotkał mojego kumpla i kilku znajomych.Wniosek jest taki że lepiej być czystym i osiągać swoje małe cele bez ciśnień więc sam radzę innym że nawet niema co sięgać po towar bo z czasem metamorfoza mózgu zmierza w złą stronę i wydaje się że jesteś dalej jaki byłeś a to inni są jacyś źli dla ciebie,szukasz coraz to bardziej zaawansowanych kolegów w tym klimacie bo oni cię rozumieją,tak naprawdę niezdając sobie sprawy że należysz do subkultury ludzi upośledzających się zamiast się rozwijać w swoim kierunku.PEACE
ps.nawet alkohol jest do kitu moim zdaniem,chyba że ktoś umie wypić z umiarem:)NIESTETY naród nasz nauczony regółki:To jest polska-tu sie pije i łata dziury budżetowe akcyzą;)
pepikDH^ no za to teraz mi troche zaimponowałeś... Sory myślałem, że myślisz że jest spoko i wogóle śmieszny koleś...
Wiesz z ganją to jest tak jak z alkoholem... Możesz się bawić od czasu do czasu, możesz też chlać codziennie, alb skończyć na denaturacie... Wszystko zależy od człowieka i jego psychiki. Jak ktoś się już uzależnił to nie moze palić, czy pić od czasu do czasu, tylko wpada w ciąg... niestety zaliczam się do takich osób, dlatego nie mam zamiaru skończyć tak marnie jak niektórzy kumple... Pozdrawiam
nisan przecież w kalibrze to kady jarał, to jak mogli go wypieprzyć...
Wiesz z ganją to jest tak jak z alkoholem... Możesz się bawić od czasu do czasu, możesz też chlać codziennie, alb skończyć na denaturacie... Wszystko zależy od człowieka i jego psychiki. Jak ktoś się już uzależnił to nie moze palić, czy pić od czasu do czasu, tylko wpada w ciąg... niestety zaliczam się do takich osób, dlatego nie mam zamiaru skończyć tak marnie jak niektórzy kumple... Pozdrawiam
nisan przecież w kalibrze to kady jarał, to jak mogli go wypieprzyć...
Mozesz cos napisac wiecej o tych przemianach w organizmie ?? albo podac jakis link gdzie jest to opisane??ZiMMEr pisze:Stare proste hasło zażywasz - przegryasz
to zmienia metabolizm organizmu i silna osobowosć, motywacja już nam nic nie pomoże, substancje nakotyczne regulują rożne sprawy w organiźmie. Ktoś brał jego problem, skoro stać go było na to to niech teraz ma problem.
http://www.pinkbike.com/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=66139
Przesluchalem cale. Mowiac szczerze ostatnio pierwszy raz palilem trawe, wczesniej nawet papierosem sie nie zaciagnalem czynnie. W sumie nic wielkiego nie czulem, kolega sie smial przez pol godziny. Krecilo mi sie w glowie i w ogole, ale nie wiem dokladnie co bylo efektem alkoholu a co thc. I tak wiecej palic nie mialem zamiaru bo mi sie to nie spodobalo. Od narkomanow mozna wlasnie najlepiej zoabzczyc jak mozna sobie zjebac zycie.
nisan "MAGIK, który w konsekwencji złych układów z resztą składu i odmiennych poglądów na HIP HOP odszedł z Kalibra zakładając formację PAKTOFONIKA razem z Rahimem i Fokusem"
he ?
jesli slucham hip hopu to tylko pfk, k44, pokahontaz, ostrego troche, pare piosenek pezeta. Wiecej sie nie zaglebiam ;P
nisan "MAGIK, który w konsekwencji złych układów z resztą składu i odmiennych poglądów na HIP HOP odszedł z Kalibra zakładając formację PAKTOFONIKA razem z Rahimem i Fokusem"
he ?
jesli slucham hip hopu to tylko pfk, k44, pokahontaz, ostrego troche, pare piosenek pezeta. Wiecej sie nie zaglebiam ;P
no sluchaj jak nie lubisz niczego innego ? Co ja poradze, ze dostaje drgawek jak slysze jak rapuje jakis nowator czy inne takie (akurat nowator jest najgorszym przykladem jakiego moglem dac, bo to cos ciezko nazwac hip hopem). Wkurwia mnie jak slysze, ze kogos przez cale dziecinstwo bili rodzicie, pozniej koledzy a teraz chleje i pali ziolo pod blokiem ze swoimi 'ziomalami'. Ludzie z pfk, k44 naprawde potrafia rapowac i nie tylko o szare rzeczywistosci. dlatego tez tylko ich slucham.
Zreszta, mam kolege, kibicuje barcelonie i wlasciwie to tylko mecze tego zespolu oglada :)
Zreszta, mam kolege, kibicuje barcelonie i wlasciwie to tylko mecze tego zespolu oglada :)
jestem wielkim fanem k44. Oni nigdy nie wprowadzali zwłay w swoje utwory i nie mówili o tym jak jest źle i jaka ta polska jest do dupy. Teraz to ten kto wprowadza największą zwałe w swoje utwory nazywa siebie najlepszym. To jest porażka :/ Teraz to wogóle nie ma hh, tylko jest hiphopolo, czasami coś spoko wyjdzie, ale to jest rzadkość...
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości