Regulacja zawieszenia
Regulacja zawieszenia
Znajac zycie zostane wysmiany za odstawianie amatorki, ale co tam...
Otoz chcialem sie dowiedziec od osob bardziej doswiadczonych, jakie "taktyki" stosowac przy ustawianiu zawieszenia. To znaczy - jak najlepiej dopasowac jego prace do warunkow na trasie.
Do dyspozycji mam:
- z przodu: tlumienie kompresji i powrotu (skok 150 mm)
- z tylu: naprezenie wstepne i tlumienie powrotu (skok ok. 160 mm lub 150 - do wyboru)
- 60 kg swojej masy
Oczywiscie bawilem sie tym wszystkim, ale w czasie poszukiwan w necie trafilem na kilka oczywistych rzeczy, na ktore sam bym raczej nie wpadl (np. oryginalnie brzmiace stwierdzenie, ze czasem, zeby amor pracowal bardziej miekko konieczne jest kupienie... twardszej sprezyny).
No i wlasnie to jest clou pytania: jak ustawic te parametry, ktore podalem, zeby zawieszenie pracowalo jak najefektywniej w konkretnych warunkach - np. na szybkich zjazdach (Skrzyczne, wiec kamienie itd.), na hopkach, czy podczas jazdy enduro (zjazdy/podjazdy)?
Otoz chcialem sie dowiedziec od osob bardziej doswiadczonych, jakie "taktyki" stosowac przy ustawianiu zawieszenia. To znaczy - jak najlepiej dopasowac jego prace do warunkow na trasie.
Do dyspozycji mam:
- z przodu: tlumienie kompresji i powrotu (skok 150 mm)
- z tylu: naprezenie wstepne i tlumienie powrotu (skok ok. 160 mm lub 150 - do wyboru)
- 60 kg swojej masy
Oczywiscie bawilem sie tym wszystkim, ale w czasie poszukiwan w necie trafilem na kilka oczywistych rzeczy, na ktore sam bym raczej nie wpadl (np. oryginalnie brzmiace stwierdzenie, ze czasem, zeby amor pracowal bardziej miekko konieczne jest kupienie... twardszej sprezyny).
No i wlasnie to jest clou pytania: jak ustawic te parametry, ktore podalem, zeby zawieszenie pracowalo jak najefektywniej w konkretnych warunkach - np. na szybkich zjazdach (Skrzyczne, wiec kamienie itd.), na hopkach, czy podczas jazdy enduro (zjazdy/podjazdy)?
Generalnie każdy amor, jak i kazda rama ma wartość najlepszego dla sie tzw. ugięcia wstepnego. Z angielskiego SAG.
O ile w przypadku amora o skoku 150mm wynosi to zapewnie ok 3 cm i mozna to łatwo sprawdzić na stronie producenta o tyle ztyłem jest nieco gorzej i trzeba sie naszukac :) Najlepiej po stronie producenta ramy, choć nie zawsze podaje on taką wartość. Przykładowo dla santy V10 któa ma chyba coś ok 270mm skoku SAG wynosi ok 130mm.
SAG odpowiedzialny jest za to, zeby dociskac koło do ziemi, dzieki niemu masz kontakt z podłożem na nierównej trasie i gdy teoretycznie Twój rower sie "unosi" to koło nadal ma kontakt z podłożem.
Ragulujemy przód... SAG będzie suma sumarum zależał od spręzyn. ALe skoro jestes lekki 60kg, wydaje mi sie ze nie za bardzo co kombinować i warto zostawić takie spręzyny jakie tam są (prawdopodobnie masz miekkie bo tak większość producentów wkłąda). Jesli masz Marcoka, to rozkręć wszystkie regulacje na zero. Wyjedź gdzies rowerem i sprawdź jak pracuje amor, dokłądnie chodzi mi o to czy dobija (testowo spierdol sie z kilku schodów na płaski i jeszcze dobij rękami). Jesli amor uderzył tzn ze brakuje mu oleju. Musisz dolać tyle oleju zeby zatrzymywał sie przy średnio mocnym uderzeniu na 150mm ale bez uderzenie, zeby wychamował go olej. Masz juz uztawione tłumienie dobicia. Jeśli chodzi o powrót to musisz wyczuć ten moment.. amor nie moze byc przetłumiony ale nie moze tez działać jak spręzyna. Do szybkiej zjazdowej jazy ustawiamy tłumienie w miare lekki aby amor dosć szybko wracał i mógł zareagować na kolejną przeszkode. Do cięzkiejgo FR bardziej skręcasz tłumienie bo lepiej sie wtedy czuje prace zawieszenia, pozatym zaliczasz skoki nieco oddalone od siebie i widelec nie dostaje po dupie.
To chyab tyle jezeli chodzi o przednie zawieszenie.
Jeżeli chodzi o tył, to widze ze nie masz tłumienia kompresji. Nic coś poradzimy. Najlepiej by było zeby ktoś Ci pomogł. Niech stanie koło Ciebie i zobaczy ile procent tłoka w damperze chowa si gdy siadasz na rowerze. W rowerze o małym skoku ok 20-25% będzie jak najbardziej okej. Jezeli chowa sie więcej dokręć sprezyn, jezeli mnie popuść. Jeżeli to nie daje rezultatów pora zastahnowic sie nad zmianią spręzyny. Nie masz regulacji kompresji wiec wiecej nie podziałałmy :) Tylko spręzyna. Co do tłumienia to podobnie jak z przodu. Do zjazdu musi wracać nieco szybciej do freeridu nie.
To tyle jeśli chodzi o takie słowne opisanie regulcaji zawieszenia. Poszukak jeszcze w necie na polskich i angielskich stronach. Napewno wiele o tym będzie.
A co do tych twardszych spręzyn zeby działał miękko. Chodzi o to, że amor zawdzięcza swoją czułość spręzyną (które se kompią w oleju najczęsciej). I teraz, jezeli masz za miękką sprezyne do swojej masy i zaby utwardzic amor zalejesz go gęstszym olejem (a raczej bardziej lepkim) i skręcisz na kompresji to amor nie bedzie mógł wybierać małych nierówności. Jezeli wsadzisz mu zas twardszą spręzyne to będzie ona go powstrzymnywac przed dobijaniem, ale jednoczenie będzie ją łatwo ugiąć i będzie wbierałą małe nierównosci. Mam nadzieje ze jasno sie wyraziłem :P
Jezeli chodzi o inne widelce niz Marcoki to niewiele moge Ci pomóc. One mają jakies dziwne systemy i zostają CI tylko pokrętła i dzika zabawa. W marcoku najlepiej sprawdza sie ten schemat dobicia olejem i potem reszta.
Pozdrower
Jak coś to pisz :)
O ile w przypadku amora o skoku 150mm wynosi to zapewnie ok 3 cm i mozna to łatwo sprawdzić na stronie producenta o tyle ztyłem jest nieco gorzej i trzeba sie naszukac :) Najlepiej po stronie producenta ramy, choć nie zawsze podaje on taką wartość. Przykładowo dla santy V10 któa ma chyba coś ok 270mm skoku SAG wynosi ok 130mm.
SAG odpowiedzialny jest za to, zeby dociskac koło do ziemi, dzieki niemu masz kontakt z podłożem na nierównej trasie i gdy teoretycznie Twój rower sie "unosi" to koło nadal ma kontakt z podłożem.
Ragulujemy przód... SAG będzie suma sumarum zależał od spręzyn. ALe skoro jestes lekki 60kg, wydaje mi sie ze nie za bardzo co kombinować i warto zostawić takie spręzyny jakie tam są (prawdopodobnie masz miekkie bo tak większość producentów wkłąda). Jesli masz Marcoka, to rozkręć wszystkie regulacje na zero. Wyjedź gdzies rowerem i sprawdź jak pracuje amor, dokłądnie chodzi mi o to czy dobija (testowo spierdol sie z kilku schodów na płaski i jeszcze dobij rękami). Jesli amor uderzył tzn ze brakuje mu oleju. Musisz dolać tyle oleju zeby zatrzymywał sie przy średnio mocnym uderzeniu na 150mm ale bez uderzenie, zeby wychamował go olej. Masz juz uztawione tłumienie dobicia. Jeśli chodzi o powrót to musisz wyczuć ten moment.. amor nie moze byc przetłumiony ale nie moze tez działać jak spręzyna. Do szybkiej zjazdowej jazy ustawiamy tłumienie w miare lekki aby amor dosć szybko wracał i mógł zareagować na kolejną przeszkode. Do cięzkiejgo FR bardziej skręcasz tłumienie bo lepiej sie wtedy czuje prace zawieszenia, pozatym zaliczasz skoki nieco oddalone od siebie i widelec nie dostaje po dupie.
To chyab tyle jezeli chodzi o przednie zawieszenie.
Jeżeli chodzi o tył, to widze ze nie masz tłumienia kompresji. Nic coś poradzimy. Najlepiej by było zeby ktoś Ci pomogł. Niech stanie koło Ciebie i zobaczy ile procent tłoka w damperze chowa si gdy siadasz na rowerze. W rowerze o małym skoku ok 20-25% będzie jak najbardziej okej. Jezeli chowa sie więcej dokręć sprezyn, jezeli mnie popuść. Jeżeli to nie daje rezultatów pora zastahnowic sie nad zmianią spręzyny. Nie masz regulacji kompresji wiec wiecej nie podziałałmy :) Tylko spręzyna. Co do tłumienia to podobnie jak z przodu. Do zjazdu musi wracać nieco szybciej do freeridu nie.
To tyle jeśli chodzi o takie słowne opisanie regulcaji zawieszenia. Poszukak jeszcze w necie na polskich i angielskich stronach. Napewno wiele o tym będzie.
A co do tych twardszych spręzyn zeby działał miękko. Chodzi o to, że amor zawdzięcza swoją czułość spręzyną (które se kompią w oleju najczęsciej). I teraz, jezeli masz za miękką sprezyne do swojej masy i zaby utwardzic amor zalejesz go gęstszym olejem (a raczej bardziej lepkim) i skręcisz na kompresji to amor nie bedzie mógł wybierać małych nierówności. Jezeli wsadzisz mu zas twardszą spręzyne to będzie ona go powstrzymnywac przed dobijaniem, ale jednoczenie będzie ją łatwo ugiąć i będzie wbierałą małe nierównosci. Mam nadzieje ze jasno sie wyraziłem :P
Jezeli chodzi o inne widelce niz Marcoki to niewiele moge Ci pomóc. One mają jakies dziwne systemy i zostają CI tylko pokrętła i dzika zabawa. W marcoku najlepiej sprawdza sie ten schemat dobicia olejem i potem reszta.
Pozdrower
Jak coś to pisz :)
Kurcze, dzieki za elaborat - wyjasniles mi nawet te rzeczy, o ktorych juz wiedzialem ;)
Z przodu mam Shermana, wiec sprezyny mieciutkie i SAG bez problemu juz mam ustawiony. Chodzilo mi glownie o ustawianie tlumienia (kompresja i powrot za pomoca pokretel) pod konkretne trasy i styl jazdy, co mi wyjasniles - o ile zalapalem, to do szybkiej jazdy np. po kamieniach mniejsze tlumienie (zwlaszcza powrotu, ale kompresji chyba tez, zeby korzystal z w miare duzej czesci skoku?), na hopki wieksze (kompresji, zeby nie dobijal i nie nurkowal na najazdach, powrotu, zeby zawieszenie bylo "spokojniejsze"), a np. do enduro cos posredniego :)
Jesli chodzi o tylna amortyzacje, to jest to Giant AC z seryjnym damperem (Giant HV Shock 3 ze sprezyna 500). Tutaj jeszcze nie zdazylem ustawic odpowiedniego SAGu, ale Giant podaje zalecany dokladnie taki, jak napisales (tylko jak to zmierzyc - wysokoscia supportu? Bo nie wiem, jaki dokladnie skok ma tlok - moge zalozyc, ze wykorzystuje cala ta wystajaca "golen"?). Tlumienie kompresji o ile zrozumialem reguluje sie podobnie, jak z przodu.
A z tymi sprezynami (twarde dla miekkiej pracy) to wyczytalem w Tipsach na go-ride.com, wiec zapoznalem sie tez od razu z wytlumaczeniem - bylo mocno zblizone do Twojego ;)
Tak czy siak, jeszcze raz dzieki za odpowiedz :) Pozdrawiam.
Z przodu mam Shermana, wiec sprezyny mieciutkie i SAG bez problemu juz mam ustawiony. Chodzilo mi glownie o ustawianie tlumienia (kompresja i powrot za pomoca pokretel) pod konkretne trasy i styl jazdy, co mi wyjasniles - o ile zalapalem, to do szybkiej jazdy np. po kamieniach mniejsze tlumienie (zwlaszcza powrotu, ale kompresji chyba tez, zeby korzystal z w miare duzej czesci skoku?), na hopki wieksze (kompresji, zeby nie dobijal i nie nurkowal na najazdach, powrotu, zeby zawieszenie bylo "spokojniejsze"), a np. do enduro cos posredniego :)
Jesli chodzi o tylna amortyzacje, to jest to Giant AC z seryjnym damperem (Giant HV Shock 3 ze sprezyna 500). Tutaj jeszcze nie zdazylem ustawic odpowiedniego SAGu, ale Giant podaje zalecany dokladnie taki, jak napisales (tylko jak to zmierzyc - wysokoscia supportu? Bo nie wiem, jaki dokladnie skok ma tlok - moge zalozyc, ze wykorzystuje cala ta wystajaca "golen"?). Tlumienie kompresji o ile zrozumialem reguluje sie podobnie, jak z przodu.
A z tymi sprezynami (twarde dla miekkiej pracy) to wyczytalem w Tipsach na go-ride.com, wiec zapoznalem sie tez od razu z wytlumaczeniem - bylo mocno zblizone do Twojego ;)
Tak czy siak, jeszcze raz dzieki za odpowiedz :) Pozdrawiam.
-
- moderator
- Posty: 2111
- Rejestracja: 19.04.2004 14:55:53
- Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa
- Kontakt:
SAG dampera sobie mozesz zmierzyc patrzac na to ile tlok sie chowa po tym jak siadziesz na rower, u Ciebie powinno byc 20-25% (tak jak juz Motomysz napisal)
Co do regulacji zawiechy to zalezy juz od preferencji ridera, sa ludzie ktorzy lubia miec bardzo mocno tlumienie ustawione nawet na DH trasach, a sa tacy jak np. ja, ktorzy tlumienie maja ustawione tak ze prawie go nie ma;)
Najlepiej sam posmigaj troche, zobacz co Ci odpowiada i ustaw tak jak Tobie sie podoba.
No ale z tego co piszesz widze ze lapiesz o co chodzi, a poza tym wszystko co trzeba napisal juz Motomysz wiec ja nie musze eseja pisac ;)
Co do regulacji zawiechy to zalezy juz od preferencji ridera, sa ludzie ktorzy lubia miec bardzo mocno tlumienie ustawione nawet na DH trasach, a sa tacy jak np. ja, ktorzy tlumienie maja ustawione tak ze prawie go nie ma;)
Najlepiej sam posmigaj troche, zobacz co Ci odpowiada i ustaw tak jak Tobie sie podoba.
No ale z tego co piszesz widze ze lapiesz o co chodzi, a poza tym wszystko co trzeba napisal juz Motomysz wiec ja nie musze eseja pisac ;)
No tak, tylko z tym SAGiem z tylu mam watpliwosc, czy caly tlok jest w stanie sie schowac - bo to w koncu 20-25% skoku tloka, a nie jego dlugosci. Zeby zilustrowac, o co mi chodzi, porownam to do przednich amorow:
- z tego, co wiem, Marcoki "chowaja" sie praktycznie cale - tzn. jesli amor ma skok np. 150mm, to gorne golenie maja najwyzej pare milimetrow wiecej
- a taki np. Sherman o skoku 150 mm ma gorne golenie ponad 3 cm dluzsze
W tym przypadku SAG w odniesieniu do stosunku dlugosc goleni-ugiecie w procentach bedzie rozny, mimo, ze tu i tu bedzie mial np. 30 mm.
- z tego, co wiem, Marcoki "chowaja" sie praktycznie cale - tzn. jesli amor ma skok np. 150mm, to gorne golenie maja najwyzej pare milimetrow wiecej
- a taki np. Sherman o skoku 150 mm ma gorne golenie ponad 3 cm dluzsze
W tym przypadku SAG w odniesieniu do stosunku dlugosc goleni-ugiecie w procentach bedzie rozny, mimo, ze tu i tu bedzie mial np. 30 mm.
Pozatym mozna łatwo sprawdzić na stronie porducent adampera ile dany damper ma skoku.
POzatym np dampery 190mm długosći maja 50 mm skoku. Potem im dłuższy damper to ma inny skok, ale to chyba max do coś 80 mm dochodzi (nie jestem pewien wiec wyluzowac).
Pozatym jezeli do skakania zmiejszysz wartośc kompresji, takż zeby zawieszenie troche jednak nurkowało na wybiciu i rozluźnisz tłumienie to mozesz sie przeogro,nie wybijac z zawieszenia.
Taki "MX style" którego łatwo nauczyć sie na fullu, na najeżdzie dociskasz rower i potem sie prostujesz.. wybijasz lekko .. a zawieszenie Cie juz samo wyrzuci w kosmos. Kolesie na motorach tylko w ten sposób sie wybijają i warto sie tego nauczyć na rowerze, a ustawienie zawieszeni tutaj decyduje jak bardzo rower sie wybija sam. Także tak jak KONDZIK napisał .. ustawiasz pod siebie. Musisz zobaczyć jakie zachowanie zawieszenia najbardziej pasuje Ci na szybkim zjeździe a jakie na hopach. :)
Jeżeli jeszcze mówimy o kompresji przy zjeździe to sherman generalnie czegoś takiego nie ma, bo amorem zjazdowym on raczej nie jest. Ale juz np FOX DH 40 ma regulcje dwóch rodzajów kompresji .. szybkiej i powolnej .. taka regulcja daje Ci możliwoś ustawieni go tak ze np jak jedziesz po gładkiej trasie po niwielkich wybojach to pracuje płynnie na całym skoku .. ale jak pierdolniesz w głaza to sie wytłumi na połowie skoku. .fajna sprawa ale to tylko taka dygresja ;)
Także powdzenia życze przy ustawianiu zawieszenia pod Siebie ;)
Pozdrower
POzatym np dampery 190mm długosći maja 50 mm skoku. Potem im dłuższy damper to ma inny skok, ale to chyba max do coś 80 mm dochodzi (nie jestem pewien wiec wyluzowac).
Pozatym jezeli do skakania zmiejszysz wartośc kompresji, takż zeby zawieszenie troche jednak nurkowało na wybiciu i rozluźnisz tłumienie to mozesz sie przeogro,nie wybijac z zawieszenia.
Taki "MX style" którego łatwo nauczyć sie na fullu, na najeżdzie dociskasz rower i potem sie prostujesz.. wybijasz lekko .. a zawieszenie Cie juz samo wyrzuci w kosmos. Kolesie na motorach tylko w ten sposób sie wybijają i warto sie tego nauczyć na rowerze, a ustawienie zawieszeni tutaj decyduje jak bardzo rower sie wybija sam. Także tak jak KONDZIK napisał .. ustawiasz pod siebie. Musisz zobaczyć jakie zachowanie zawieszenia najbardziej pasuje Ci na szybkim zjeździe a jakie na hopach. :)
Jeżeli jeszcze mówimy o kompresji przy zjeździe to sherman generalnie czegoś takiego nie ma, bo amorem zjazdowym on raczej nie jest. Ale juz np FOX DH 40 ma regulcje dwóch rodzajów kompresji .. szybkiej i powolnej .. taka regulcja daje Ci możliwoś ustawieni go tak ze np jak jedziesz po gładkiej trasie po niwielkich wybojach to pracuje płynnie na całym skoku .. ale jak pierdolniesz w głaza to sie wytłumi na połowie skoku. .fajna sprawa ale to tylko taka dygresja ;)
Także powdzenia życze przy ustawianiu zawieszenia pod Siebie ;)
Pozdrower
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość