Jasne. Tylko pominales jeden szczegol. Napisales: "to SIE nazywa POSTĘP, a nie zjadanie wlasnego ogona".667 pisze:W związku z tym mam prawo do własnego zdania i mam prawo się z Tobą nie zgadzać. Fakt czerpania elementów jazdy, technologi wykonywania części, podpatrywania pewnej stylistyki części rowerowych od "mniejszych"
braci JA nazywam "postepem" ;), inni kradzieżą, a jeszcze inni krokiem wstecz. Mają do tego prawo.
A nie: "JA to nazywam postepem", jak teraz probujesz sie wykrecac. Wiec nie dziw sie, ze - w polaczeniu z przekrecaniem mojego nicka - wkurza mnie to troche, czego powod sam zauwazyles (to forum).