backflip na nartach, 360 na nartach

q[]-[]ta
Posty: 785
Rejestracja: 21.04.2004 11:29:18
Kontakt:

backflip na nartach, 360 na nartach

Post autor: q[]-[]ta »

Wiem ze jest tutaj kilku ski zapalencow:)

Moze ktorys z was ma jakas stronke, fotki jak powinna wygladac hoopa narciarska odpowiednia do zrobienia backflip 360 na nartach? 360 juz krece backflipa bede probowal w ferie... i dochodze do backflip 360:/
jakies fotki, filmiki mile widziane


wybiera sie ktos do korbielowa 24-26 na zawody w free skingu i big airze?

startuje ktos w skicrossie?

na jakich nartach sie bawicie?
pozdro
Maciekx
Posty: 544
Rejestracja: 24.12.2005 16:12:11
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Kontakt:

Post autor: Maciekx »

ja narazie umiem 180* na nartach ale ucze sie 360. a awie sie na atomic sx6
BunnY
Posty: 228
Rejestracja: 19.04.2004 13:50:24
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: BunnY »

ja zjeżdżam na papierze ściernym
http://tiny.pl/t4fv
----------------------
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

Miałem fajny jako koles backfilpa robił, ale gdzie on jest to pojęcai nie mam X_x
http://dhcyc.pinkbike.com
Silent
Posty: 414
Rejestracja: 26.04.2004 20:45:53
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Silent »

360 ogolnie nie jest trudne. ale backflip....hmm duuuuuuuuzo puchu potrzeba :) ja ogolnie w tamtym sezonie nauczylem sie grindowac, tez sporo frajdy daje. i chcialem zrobic wallride po drzewie ale jakos nie moglem nart rownolegle do pnia ustawic w locie. strasznie to jest trudne
ale w te ferie to zmecze :)

narazie jezdze na atomic'ach c9 ale za rok planuje jakies salomonki fr
It's not the bike you ride, it's how you ride your bike
Psyke
Posty: 1651
Rejestracja: 31.10.2005 21:22:48
Lokalizacja: celes\otwock\wawa
Kontakt:

Post autor: Psyke »

A ja sue dzisiaj nauczyłem skręcać :D
http://www.pinkbike.com/photo/1277425/ auć :/
Paweł93
Posty: 141
Rejestracja: 28.04.2005 16:24:32
Lokalizacja: WAWA
Kontakt:

Post autor: Paweł93 »

eee ja jezdze raczej w slalomie na dynastarach omeglassach ale probowalem 180 i sie nie da zrbic na nartach bez zakrzywionych tylow bo ryją w śnieg
Dobry podpis nie jest zły!
ChaRlie.FR
Posty: 830
Rejestracja: 14.11.2004 18:06:44
Lokalizacja: Fr|Paris<->KRK|Pol
Kontakt:

Post autor: ChaRlie.FR »

fan ski :) snowblade ;) ogólnie 360 proste grindy też się nauczyłem jakieś , nie zawsze wychodzi ale zdaza sie .. w tym roku kupiłem sobie kask :) może coś więcej rozkminie
http://karolek.free.fr/inne/kask/ ładny ? :>
http://karolek.free.fr/
Silent
Posty: 414
Rejestracja: 26.04.2004 20:45:53
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Silent »

Calkiem wporzo i dobry pomysl. mi w zeszyl roku kask chyba zycie uratowal, a jesli nie zycie to na pewno zapobieg wstrzasowi mozgu :)
It's not the bike you ride, it's how you ride your bike
Nemero
Posty: 1223
Rejestracja: 30.04.2005 04:25:23
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Nemero »

ja na nartach nie ale na desce umie 360 :) chyba dużo łatwiej niż na nartach :P
http://www.pinkbike.com/photo/1220348/
tadzio-krk
Posty: 632
Rejestracja: 22.12.2005 10:03:26
Kontakt:

Post autor: tadzio-krk »

ja na desce umiem 360°
ChaRlie.FR
Posty: 830
Rejestracja: 14.11.2004 18:06:44
Lokalizacja: Fr|Paris<->KRK|Pol
Kontakt:

Post autor: ChaRlie.FR »

mój młodszy brat od zawsze w kasku jeździ i stwierdził że wiele mniej się boi, zresztą widać ma 13 lat i wymiata jak niejeden pros :D wszystkie sciany na kreche zjeżdza i przez 40 procent trasy nie dotyka ziemi natrami :D w tym roku sobie powiedziałem coo mi szkodzi nie tak drogo, bardziej bezpiecznie i zawsze cieplej ;))
edit: czy ja wiem czy na desce prościej .. jeździłem 6 lat na desce i jeszcze od czasu do czasu jeżdżę, na desce nie miałem jakiegoś problemu 360 zrobić ale na nartach tak jakoś bardziej stabilnie się czuję :D i jak zalicze glebe to nie na 4 litery :)
http://karolek.free.fr/
Marcel01
Posty: 80
Rejestracja: 13.11.2005 20:28:59
Lokalizacja: JWRZ
Kontakt:

Post autor: Marcel01 »

ja chcialbym sobie poszalec na snowblade'ach, niewiecie moze czy potrzeba do nich specjalnych butow, bylem pewien, ze wystarcza zwykle narciarskie, ale zobaczylem ostatnio na allegro jakies specjalne buty, wiec jak to jest?? trzeba te buty specjalne czy normalne na natry moga byc??
q[]-[]ta
Posty: 785
Rejestracja: 21.04.2004 11:29:18
Kontakt:

Post autor: q[]-[]ta »

to pogratuluj swojemu bratu... "wszystkie sciany na kreche zjeżdza i przez 40 procent trasy nie dotyka ziemi natrami :D" pogratuluj mu glupoty... wlasnie przez takiego kapucyna moj brat prawie zginal na stoku... pozdrow go...
Adam_o
Posty: 112
Rejestracja: 27.06.2005 04:08:07
Lokalizacja: woj. Lubelskie
Kontakt:

Post autor: Adam_o »

a tam... "wszystkie sciany na kreche zjeżdza i przez 40 procent trasy nie dotyka ziemi natrami :D" no mozna i tak ale trzeba zachowac szczegolna ostroznosc i pamietac ze zawsze ten przed nami ma pierwszenstwo...

Do Snowblade'ow nie trzeba miec specjalnych butow... ale jak chcesz kupywac shorty to nie kupuj salomona ( jezdzilem na nich i tak se) kup lepiej heady big easy z wiazaniami jak w zwyklych nartach albo Fischery Web... no i pamietaj ze shorty to tylko na bardzo dobre warunki.

Lepiej kup se Atomic sx7/9 lub Fischery z serii Rx...

ja jezdze na fischerach rx8 i jest spoko ale tak jak mowil pawel, przy 180 ryją snieg tylami :P

ale sie rozpisalem... :(
locky
Pucek_fr
Posty: 201
Rejestracja: 30.10.2005 20:46:05
Lokalizacja: Kalwaria Z.
Kontakt:

Post autor: Pucek_fr »

EEE, ja tam wole funcarving
http://pucofr.pinkbike.com/album/2012/
http://www.g3riders.com
http://www.facebook.com/pages/G3Riders/146101528738083
ChaRlie.FR
Posty: 830
Rejestracja: 14.11.2004 18:06:44
Lokalizacja: Fr|Paris<->KRK|Pol
Kontakt:

Post autor: ChaRlie.FR »

q[]-[]ta żadko używyamy tras .. więc wiesz, a jak zjeżdżamy to nie tam gdzie jeżdżą małe lasn boje na deseczkach i wywracają się oboko każdej większej wysepki śniegu i leżą na środku bo ich boli. Jeżeli mi ktoś tak by zrobił na super czarnej to już jego wina, niech się nie wybiera na taką trasę jeżeli nie ma wystarczającego skilla.
Nie wiem w jakich okolicznościach miał miejsce wypadek twojego brata, nie miał kasku ?? leżał na środku trasy ?? wpadł ktoś na niego ??
http://karolek.free.fr/
q[]-[]ta
Posty: 785
Rejestracja: 21.04.2004 11:29:18
Kontakt:

Post autor: q[]-[]ta »

on jezdzi na nartach od lat 17, ja 14. Kask mial i dzieki niemu przezyl. Stal zboku trasy i czekal na panne. W pewnym momencie pochylil sie zeby dopiac buta... koles wjechal w niego na kreche, przykruwiajac mu kolanem w glowe...

Co do jazdy po czarnej... Jesli na niego wpadniesz to jesto to twoja wina, poniewaz to ty jestes narciarzem o wyzszym skill'u umiejetnosci i to ty powinienes uwazacz na "kapucynow". Pomijajac aspekt prawny, zostaja jeszcze wyrzuty sumienia...

A wiem to ze swojego doswiadczenia... trenujac na slalomie, jakis ***** wjechal mi na trase... Jadac po slalomie cala uwage przenosisz na slalom i pelna koncetracja... Przyjebalem w niego na pelnym speedzie. Co z tego ze byla to trasa slalomu i byla zamknieta...? to i tak ciagle jest twoja wina...:/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 10 gości