Bylem dzisiaj i zobaczylem nowa chopke i skoczylem...
Nigdy nie skakalem dirtow dlatego pytam czy ta chopa ma tak wybijac bp sie malo niezabilem.
wybilo mi ladnie przod i nagle wypchnelo tylne kolo duzo wyzej niz przednie efektem czego bylo ladowanie na przodzie dobicie na maksa amora i dluzsza jazda na przednim kole i obicie dupy tylnym kolem
Wawa malpi gaj.
Wawa malpi gaj.
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=333510 <= ja
jak jest hopa pionowa trzeba przesunąć ciężar ciała do tyłu przy wybiciu. Jak nie odciązysz prodzu, to tak jakby dzieci co skaczą z takich wyskoczi dla rolek, przód im wyleciał i zanim tył wyskoczył to przód już na dól leci. I pól salta i faceplant na morde gwarantowany. Ja sie na dircie nie przesuniesz do tyłu, do jak jest stolik a za bardzo na przód przy wybiciu- to przy dużych umiejętnosciach można stolik na przodzie przejechać. A jak nei ma stolika, eh szkoda twarzy.
Ja mysle że w dirta w wybicie trzeba wjechać, cieżar ciała do tyłu (bo wybicie pionowe). W powietrzu już inna sprawa, a lądowanie na dirtowym ladowaniu jeszcze inna historia. Trochę płynności i "nuerkowania"
Ja mysle że w dirta w wybicie trzeba wjechać, cieżar ciała do tyłu (bo wybicie pionowe). W powietrzu już inna sprawa, a lądowanie na dirtowym ladowaniu jeszcze inna historia. Trochę płynności i "nuerkowania"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości