dziwna sprawa:/
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 11.11.2005 11:03:52
- Lokalizacja: Elblag
- Kontakt:
-
- Posty: 157
- Rejestracja: 02.02.2006 22:26:02
- Lokalizacja: Elblag
- Kontakt:
Nie no, ja aż tak nie miałęm, ale kiedyś byłó taki okres (2-3 dni), ze czółem sie jak gówno, nie szło ani jeżdzić, ani nic robić, byłem tak zmkęczony, że jechać nawet nie miałem siły, ale jakoś się zmuszałem ;p A co najlepsze, wtedy kolo w samochodzie ganiał mnie po osiedlu, załąmka, myślaęłm że nie uciekne, bo siły zero :/ A czym to jest spowodowane? Nie mam pojęcia. Może wtedy jadłem mniej szekolady niz zwykle :P
http://dhcyc.pinkbike.com
Huhu - no robi sie ciekawie ale...
Moze opisze swoj przypadek - od jakiegos 1,5 roku mam takie dziwne sytuacje - ze po wiekszym wysilsku, np bieg na 1000m, gra w kosza, ogolnie cos co trwa dlugo i meczy czlowieka, mam swoj maly "odlot". Polega on na tym ze, dretwieje mi jedna strona ciala - np, lewa reka, lewa strona twarzy [w tym jezyk i zeby], nie widze na jedno oko. Oprocz tego zygam gdzie popadnie, a najlepszy sa problemy z wyslowieniem - nie moge dobrac slow, placze mi sie jezyk, robie sie caly blady. Ogolnie bardzo ciekawie sie robi, choc za przyjemne to nie jest. Bylem na roznansie magnetycznym i na badaniu tetnic dopplerowskim. Tak naprawde to nic te badanie nie wykazaly, ale dochodzimy - ja, moja mama ze moze to byc spowodowane nie dotleniem mozgu - i wtedy nasuwa sie mysl - ucisk jakis nerwow, w kregoslupie.
Co do Twojego przypadku - moze za szybko "wlaczyles" wiekszy bieg w swoim organizmie. Najpierw powoli, i potem co raz bardziej sie rozkrecaj, bo Twoje serce moglo nie nadazyc z dostarczeniem tlenu do mozgu i stad te dolegliwosci, a nagla zmiana temperatury mogla tylko sie do tego przyczynic.
Moze opisze swoj przypadek - od jakiegos 1,5 roku mam takie dziwne sytuacje - ze po wiekszym wysilsku, np bieg na 1000m, gra w kosza, ogolnie cos co trwa dlugo i meczy czlowieka, mam swoj maly "odlot". Polega on na tym ze, dretwieje mi jedna strona ciala - np, lewa reka, lewa strona twarzy [w tym jezyk i zeby], nie widze na jedno oko. Oprocz tego zygam gdzie popadnie, a najlepszy sa problemy z wyslowieniem - nie moge dobrac slow, placze mi sie jezyk, robie sie caly blady. Ogolnie bardzo ciekawie sie robi, choc za przyjemne to nie jest. Bylem na roznansie magnetycznym i na badaniu tetnic dopplerowskim. Tak naprawde to nic te badanie nie wykazaly, ale dochodzimy - ja, moja mama ze moze to byc spowodowane nie dotleniem mozgu - i wtedy nasuwa sie mysl - ucisk jakis nerwow, w kregoslupie.
Co do Twojego przypadku - moze za szybko "wlaczyles" wiekszy bieg w swoim organizmie. Najpierw powoli, i potem co raz bardziej sie rozkrecaj, bo Twoje serce moglo nie nadazyc z dostarczeniem tlenu do mozgu i stad te dolegliwosci, a nagla zmiana temperatury mogla tylko sie do tego przyczynic.
Ja mam czasami cos takiego (zauwazylem ze dzieje sie to tylko w domu o_O) ze ide powiedzmy do toalety i robi mi sie slabo strasznie na jakies 3 sekundy, czuje jakbym mial zaraz upasc, ale wszystko wraca do normy. Gadalem o tym raz z moim kolega, mowil mi ze ma to samo i spytal sie mamy, ktora jest lekarka, powiedziala mu ze jest to zwiazane z dorastaniem i rozwojem, wiec nie powinien sie tym martwic :D
Mialem kiedys cos takiego......a nie sorry, to bylo w sylwestra ;)
Ale na powaznie to rura do lekarza! Licho nie spi.Pare razy mnie rzygalo po wysilku fizycznym no ale nie po 500m na rowerze!
Jak bylem mlodszy to tez kozaczylem z lekarzem i grubo zaluje np chodzilem przez 2 tyg z peknieta koscia nadgarstka bo myslalem ze to stluczenie i ze mi przejdzie :)..troche inny kaliber. Z serduchem nie ma zartow LEKARZ!
Ale na powaznie to rura do lekarza! Licho nie spi.Pare razy mnie rzygalo po wysilku fizycznym no ale nie po 500m na rowerze!
Jak bylem mlodszy to tez kozaczylem z lekarzem i grubo zaluje np chodzilem przez 2 tyg z peknieta koscia nadgarstka bo myslalem ze to stluczenie i ze mi przejdzie :)..troche inny kaliber. Z serduchem nie ma zartow LEKARZ!
http://www.pinkbike.com/photo/1822042/
a ja jestem starszy od was i juz tak nie mam D:D:D:D ( ok 17-18 stki przechodzi.przynajmniej mi przeszlo:D )..a fachowo nazywa sie to niskie cisnienie ortostatyczne czy cus..... po prostu za wiotkie naczynka macie jeszcze :P.. plus do tego czasem dochodzily zakurwiste bole klatki piersiowej na kilka min:D.... to tez normalne - 'bole wzrostowe miedzyzebrowe' :P.
ten koleś pode mną to ***** :D:D
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość