legalizacja trawki

[Wochu]

Gornik hasz jest troche mocniejszy od zielska bo jest to czysta zywica z b.dużą zawartościa thc to moze dlatego ktos gdzies tam napisal, ze jest "twardy" ;] i ma ten piekny zapach pierniczków alpejskich ;];]

[Krzywy]

po co legalizacja?! ludzie przeciez to jest takie zajebiste, pojdziesz jeden z drugim do kumpla, tutaj adrenalina zeby psy nie zdybaly, bierzesz sztuke, idziesz do kumpla, spalasz i odjazd... pelen underground, jestem elo zajebisty! ;/

mi sie trawa strasznie kojarzy z klimatem hiphopowym a dragi ogolnie z towarzystwem pod tytulem 'lysy dres' i jakos mi wogole to nie podchodzi

ale trawe jaraja wszyscy, czy to dresik, skejcik, panczur czy true madafaka metal zeby nie bylo ze stronnicy jestem...

jestem na nie i kropka... chociaz tak, gowno o tym wiem i nie jestem fajny bo nie jaram - ale jakos mnie to nie kreci i hói

[szakal]

MAFIOISO dobrze prawi! dac mu piwa

[GÓRNIK]

tu macie sporo o tym :


http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... ht=petycja

[pan_saper71]

a panowie tak czy inaczej nie dozyjemy razcej zcasow gdy ziolo bedzie legalne,prawda jest taka ze ten kto chce je palic to je zapali...
..nasuwa mi sie tu an usta pewna sprawa ...a mianowicie jakies2,moze 3 lata temu w polsacie czy gdzies tam lecial taki program publicystyczny nazywal sie "biala willa"czy ajkos tak...jednymz gosci tego programu byl znany kiedys raper dzisiaj bos pzremyslu pornograficznego LIROJ.zacza on szpanowac ze jara zielsko i posuna sie do tego stopnia ze zajaral je w programie...glowny prowadzacy skomentowal to tymi slowami..."to widze ze na podwieczorek zapalisz sobie legalnie dobra trawke..." smiech ans ali...rozjebalo mnie to bo po co kozaczyc...kto pali to jego sprawa i tyle...
co do tego czy legalizowac czy nie to ja powiem tak gdyz uwazam ze czlowiek ma prawo sam decydowac o wlasnym zyciu i o tym co robi,...i **** kogo obchodzi czy jego sasiad pali trawe czy jedzie na helu..czy obraca panienki,czy moze pedzi bimber,jak sprawia mu to przyjemnosc neich to robi...
...a tak wogole zaczyna byc to denerwojace jak ludzie pisza TAK TAK legalizujmy a nie wiedza w jaki sposob dzieje sie to ze gadzia odurza...polecam siegnac do archwium internetu oraz wiedzy i zycia,discavery i innych zrodel nie tylko polskich,obejzec relacje z hasz cup(targi konopi w holandi) zobaczyc filmy o temnatyce cpania typu...requiem dla snu, transpoolting, gozkie zniwa(dokumeny o opium) a potem wypowiadac sie wogole o narkotykach.

bez urazy...
peace

[LinksFR]

**** kogo obchodzi czy jego sasiad pali trawe czy jedzie na helu..czy obraca panienki,czy moze pedzi bimber,jak sprawia mu to przyjemnosc neich to robi...

**** kogo obchodzi poki zjarany dresik nie wpierdoli sie wypasiona bmka w twoja dziewczyne, najebany lysol nie bedzie ci chcial wpierdolic w barze za rogiem i kilka innym milych rzeczy






z jednej strony oddanie tego pod kontrole rzadu nie jest zlym pomyslem.... chyba ze kontrola bedzie wygladala tak jak odsniezania dachow... tu jest rosyjska ruletka

z drugiej... no 2 akapity w gore

[R@F@Ł]

Ja też jestem na NIE!
Wyobraźcie sobie jak np: wasze dzieci przyjdą do domu zjarane:/ dzieciaki na ulicach zaczną odwalac niewiadomo co:|

[pan_saper71]

LinksFRz tym bmw to ci sie udalo ale z tym lysolem to ci sie nie udalo...polecam poczytac wiecej o wlasciwosciach marychy..podpowiem ze nawet w atlasie roslin jest to roslina o wlasciwosciach uspokajajacych i tylko u 1% badanych wlaczyl im sie agresor...
a z ta bmw to jaka tor oznica czy dres bedzie nacpany czy zbakany...to zcemu nei zakazemy spozywania alkocholu..pozatym nei meiszajmy do tej sprawy ewenementu natury jakim sa dresy..

polecam lekture:

http://hyperreal.info/
http://hyperreal.info/kanaba/go.to/index

[pitikuku]

mnie szczerze mówiąc przeszkadza fakt że po mieście szlaja się banda małolatów nabranych naćpanych nachlanych itp. ostatnio mnie takie nabrane małolaty napadły bez powodu bo se wzieli jakiś speed i czuli w uj power. ciągnie taka banda przez miasto i napierdala kopami po witrynach. po uj takie klimaty? legalizacja wszelakiego szmelcu do "zgłębiania głębszych klimatów" spowoduje tylko większą ilość takich przypadków. alkohol i faje też szkodzą ale małolatom się ich nie sprzedaje i bardzo dobrze. jak ktoś chce sobie ćpać świństwa to proszę bardzo po ukończonym 21 roku życia w kontrolowanych warunkach (kofee shopy itp) tylko niech nie wyłażą potem na ulice i nie jeżdżą samochodami/rowerami. ciekawe czy wam by sie uśmiechało jakby wam taki kumpla autem rozwalił.wiele dzieciaków niema właściwych wzorców w domu/szkole/rodzinie i się za takie rzeczy chętnie łapie. ograniczenia ustawowe są właśnie poto żeby takich przypadków było mniej. jesli komuś się tak te hiphopowe klimaty podobaja to niech pojedzie do USA i obczai jak wyglądają tam biedne murzyńskie dzielnice nękane gangami, narkomaństwem i przestępczością. tam praktycznie wszystko wolno. tylko że tamci ludzie zazdroszczą nam porządku jaki tu panuje i dużo mniejszego stopnia degeneracji młodzieży. wolność tak, ale w takich granicach żeby nie szkodzić innym

[pan_saper71]

pitikuku dokaldnie o tym mowie...niech bedzie ganda zlegalizowana ale niech ebdzie prog wiekowy,ale z tymi miejscami wyznavczonymi w sumie dobra sprawa ale najlepiej palic us iebie w domu,pozatym to wlasnosc prywatna...:P
peace

[mikael]

mnie trawa jakoś nei rusza, zreszta spróbowałem raz jak byłem w takim 14-15 letnim wieku próbowania..i mnei to nei bawi. A dodatkowo uwazam zę legalizacja to nie ejst dobry pomysł- co do Holandii opinie sa podzielone, według niektorych raportów zdecydowanie sapda zapotrzebowanie na trawe- niektorzy "eksperci" pieja z zachwytu zę jest to efekt tego zę ludzie już nie chc ćpać- ale z drugiej strony wielu uwaza zę dzieje sie tak bo ludzie przerzucaja sie na powazniejsze prochy. Bo trawa z natury jest słaba- np mnie wogole prawie nie rusza, ale ja podchodze do tego tak- nei rusza mnie, to nei dla mnie, nic innego próbowac nei bede. Ale trafi sie dwóch -trzech przypałów 11-12 lat których to nei ruszy, spróbują haszysz potem jakieś tabletki i pięknie:/ A jak cos jest legalne to znaczy zę jest to dobre- powszechnie akceptowane itp. A nie wydaje mi sie że tacy ludzie jak Marek Kotański pościwięcili całe życie walczac z czymś , co my byśmy mieli teraz z lekkim sercem zalegalizować. Wg mnie- lepiej to dalej tępić, tylko nam na dobre wyjdzie:) Tym bardziej cieżkie prochy

[konex]

KONEX pisze w imieniu wszystkich POLAKÓW. BŁAGAMY nie zamieszczaj fotki każdej częsci rower na pinku !

Nie widze związku z tematem.
Mów za siebie, bo są tacy którym wisi to co mam w albumie. To jest mój album i mogę umieszać takie fotki jakie mi się podoba. Od tego jest dział "parts...cos tam:P"

Ale ptrzynaje że nietóre fotki są mało przemyślane, niestety PB nie przewidział opcji "delete". Mimo moich maili do administracji moje konmto jest nadal aktywne, mimo że chciałem wykasować profil "Konrad DM".
Dla świetego spokoju...

[MAFIOISO]

ja podtrzymuje to co powiedziałem przedtem... a tak wogule po co komu legalizacja?? Czy to tak trudno kupic??

to jest pytanie retoryczne...

[utros]

A ja bym chciał iść, usiąść w kawiarence i zjeść ciacho z haszem...czemu nie.

A co by bylo wtedy gdyby byla taka propaganda przeciwko piwu i innym alkoholom??Gdyby "niby" badania nad tym napitkiem bogów ujawniły że piwo jest powodem zachorowań na raka i inne choroby śmiertelne(drastyczny spadek popytu na różnej masci alkohole).
Wg. Mnie w takim przypadku marichuana(po legalizacji) była by jednym z bardziej dochodowych specyfików w kraju a wiec nasz polski, pazerny rząd by sie długo nie zastanawiał i by zalegalizował "trawe" oraz zarzucił 22%(o ile nie wiecej) VAT-u.

A co z paleniem marichuany w zwiazku z religia??Jeśli jestem rastamanem (a jestem) i palę zioło ktore wg wiary rasta nie jest złą rzeczą("Boskie zioło") to zakazanie mi palenia jest równoznaczne z jawna nietolerancją religijną i ograniczaniem dostępu do wiary(wolnosc wyznania jest uwzględniona w konstytucji), bo jak wiadomo poprzez palenie zioła człowiek zbliza się do JAH.

[LinksFR]

miedzy alkoholem a trawa jest taka roznica - na tyle zeby nie bylo, na ile ja wiem, bo doglebnie w temacie nie siedze - ze trawa /abstrachujac od przypadkow osobniczych/ wrzuca ci thca w mozg i masz swoja wlasna specyficzna faze i juz

a z alkoholem jest o tyle inna sprawa ze mozna go dawkowac, mozna wypic i wcale nie odjezdzac i jest to regula niezalezna od osobnika /no ok zdazaja sie przypadki ze po jednym piwie odjedzie ale za duzo to ich nie ma/
sprowadza sie to do tego, ze po trawie sie faze ma i juz a po alkoholu mozna miec zaleznie od tego ile wypijesz
watpie zeby byl legalny gdyby mroczyl/kopal juz po najmniejszej ilosci

teoretycznie da sie najebac wieloma rzeczami - kumpel byl juz na fazach po kawie i lubczyku,
te substancje sa jednak legalne z tej prostej przyczyny ze w mniejszych ilosciach sa niegrozne...

[szakal]

a ja jestem za tym zeby mieszac zielsko i inne gowna z trutkami na szczury i innymi gownami! niech sie potruja pojeby co to pala a potem dymia na miescie

[pan_saper71]

utrosladnie piszesz panie rasta ale czytanie artykulow na stronach pokroju http://www.rrr.prv.pl/ sprawia ze jestes rasta??och a czy jak mam dready to ejstem rasta bo tak sie zastanawiam:>
nie cytuj to ziomek zadnych textow pochodnych ze stron o rastafari bo mnie an smiech wali...pozatym jak bys chcial wiedziec jah nie pozwala palic rastafarianom...oni sie tylko wykrecaja tymz esie zblizaja do niego i ze on im to dal...pozatym wielki wkret to to ze na grobie Salomona wyroslo zielsko..jak bys studiowal Pismo Sw to bys wiedzial ze w tamtych zcasach chowano ludzi w grotach a grobu salomona nikt ejscze nei odkryl i nie wiedza gdzie on jest...:P
pozatym rastafarianie nie krzycza na lewo i prawo ze sa rasta..och jestes super jak to robisz ze taki fajny ejstes...czy ja tez moge byc rasta bos lucham reggae i bylem na koncercie vavamuffina(wiem teraz zastanawiasz sie kto to vavamuffin i pzregladasz gogle szukajac informacji..lol)

sory za male kazanko ale nie moglem sie powstrzymac....
pozatym utrospeace dla ciebie i Jah z toba

[BOB-i]

no a wiec dzisiaj mnie spisali... szukali trawki.. eh napalona jakas ta policja... spotkałem kumpli i mowia ze tez ich trzepali... :|

[pitikuku]

A co z paleniem marichuany w zwiazku z religia??Jeśli jestem rastamanem (a jestem) i palę zioło ktore wg wiary rasta nie jest złą rzeczą("Boskie zioło") to zakazanie mi palenia jest równoznaczne z jawna nietolerancją religijną i ograniczaniem dostępu do wiary(wolnosc wyznania jest uwzględniona w konstytucji), bo jak wiadomo poprzez palenie zioła człowiek zbliza się do JAH.

Masz rację utros: ja jestem szatanistą i swoim własnym bogiem w jednej osobie i mam za cel wybić wszystkich rastamanów bo tak mówi mi moja religia. Podaj adres to wpadnę do ciebie i zrobimy krwawą łaźnię. Wkońcu niechcesz chyba ograniczać mnie w mojej religii co?
A tak na serio: to właśnie poto są te ustawy i granice wiekowe, moralne dla piwa, wódki fajek seksu, żeby takie niedojrzałki co się naczytaja pierdół w internecie sobie czegoś nie uroiły i nie odpierdalały maniany. Po to stworzono również obowiązek szkolnictwa. Pomyśl jeden z drugim: chodziłbyś do szkoły gdyby nie kazali? Pewnie nie, ale po beztroskim dzieciństwie nagle byłaby zwiecha: "o kurde nikt niechce mi dać pracy bo nic nie umiem, i mam dziecko z małolatą oraz jestem ćpunem i alkoholikiem" Jednak te ograniczenia tworzą ludzie bądź co bądź dojrzalsi trochę niż jakieś nastolatki którym się to a to wydaje bo maja burze hormonów czy co tam w tym wieku się ma.