gdzie sprzedaja kradzione ? :P
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
wez deathwitch ********** z takimi wypowiedziami.
jestes wlasnie typem czlowieka przez ktorych polska wyglada jak wyglada.
"jak nie ty to kto inny kupi"
a jak tobie ukradna to bedziesz bluzgal i prosil o pomoc.
Wiecej takich wypowiedz to bede mial wiekszy szacunek dla psiego gowna niz dla ciebie.
pozdro
jestes wlasnie typem czlowieka przez ktorych polska wyglada jak wyglada.
"jak nie ty to kto inny kupi"
a jak tobie ukradna to bedziesz bluzgal i prosil o pomoc.
Wiecej takich wypowiedz to bede mial wiekszy szacunek dla psiego gowna niz dla ciebie.
pozdro
A ja bylbym uczciwy i gdybym mial okazje do kupna wypas rowerka za np. 500zł to bym kupil a potem za ta sama kase sprzedal wlascicielowi
a wlascicel jak zgłosił na policje to Cie oleje i odzyska rower i jeszcze Ci problemy zrobi. hehe.
Jak dorwe palanta nawet w ochranaiczach i kasku na moim rowerze to nagle szybko spadenie a potem gojeszcze na nim przejade może pegiem? albo rzuce w nim rowerem?
a wlascicel jak zgłosił na policje to Cie oleje i odzyska rower i jeszcze Ci problemy zrobi. hehe.
Jak dorwe palanta nawet w ochranaiczach i kasku na moim rowerze to nagle szybko spadenie a potem gojeszcze na nim przejade może pegiem? albo rzuce w nim rowerem?
Te Deathwith, wiesz do czego sie używa tego czegos zwanego mózgiem, które kazdy, nawet Ty(jednak chyba watpie) ma pod kopula?? Do myslenia!! jestes typowym polakiem. "Po co mam to robic, nic z tego nie bede mial?" Nie ja to ukradlem, nie moja wina" A jak tobie rower zakosza? to co? napiszesz na forum i bedziesz liczyl ze ci ktos pomoze. I co jak sie okaze ze jakis typek jezdzi na twoim sprzecie? bedziesz chcial mu najebac bo jest ch**?? Gratuluje pomyslunku. Zachowujesz sie jak neandertalczyk. Jak Ty postepujesz nieuczciwei to spox, ale jak juz ktos inny to robi to odrazu sie burzysz. Wez sie nad soba zastanow i zglos sie gdzies po pomoc, bo zle z toba. Sorry, ze tak na Ciebie najechalem, ale wkurwiaja mnie takie posty. Salut.
widze ze tu niektorych chyba cycki swedza pewno nazywaj sie bajkeremjak jezdzisz na rowerze ktory komus zaje**** i ktos nie ma na czym jezdzic kup sobie ta kradziona zjazdowke i zycze ci zebys sie wpier***** pod pierwszy tramwaj w warszawie i ci ja zmieliło na mielone nie masz kasy na porzadny rower to nie doprowadzaj do sytuacji zeby pozbawic kogos kto uczciwie zapracował na niego jego wylanego potu kur** dziekuje
i hcwd i wszystkim złodziejom rowerow
i hcwd i wszystkim złodziejom rowerow
pierdolicie jak potluczeni :)
zastanowcie sie co poniektorzy co piszecie - bo tozto jest tragedia. "co z tego ze ja kupie jak nie ja to kto inny" - wszyscy tak myslmy i chodzmy na rower tylko z 10 kolegami bo strach zeby stracic :|
deathwich, serio tutaj wykazales sie typowa polska ignorancja i naiwnoscia ;) - co z tego ze kupie kradzione - stracu ktos ja tylko zyskam... i tak to sie napedza.
zastanowcie sie co poniektorzy co piszecie - bo tozto jest tragedia. "co z tego ze ja kupie jak nie ja to kto inny" - wszyscy tak myslmy i chodzmy na rower tylko z 10 kolegami bo strach zeby stracic :|
deathwich, serio tutaj wykazales sie typowa polska ignorancja i naiwnoscia ;) - co z tego ze kupie kradzione - stracu ktos ja tylko zyskam... i tak to sie napedza.
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
-
- Posty: 753
- Rejestracja: 18.04.2004 23:19:18
- Lokalizacja: nie miasto tylko WOLNA GMINA ursynów
- Kontakt:
Ja bym zrobil jak Ernes - kupilbym kradziony rower (znajac wlasciciela) a potem mu odsprzedal. Oczywiscie za taka sama kase, nie drozej. Liczylbym tu na uczciwosc poszkodowanego, bo faktycznie moze w ***** zrobic i bedziemy stratni (kasa na rower wywalona i jeszcze sprawa o paserstwo moze byc).
Na kradzionym bym nie jezdzil. Raz dla tego, ze moga rozpoznac i potem mialbym nieprzyjemnosci. Po drugie dlatego ze czulbym sie jak ostatni **** jezdzac na sprzecie ktory ktos kupil sobie wypruwajac flaki.
Na kradzionym bym nie jezdzil. Raz dla tego, ze moga rozpoznac i potem mialbym nieprzyjemnosci. Po drugie dlatego ze czulbym sie jak ostatni **** jezdzac na sprzecie ktory ktos kupil sobie wypruwajac flaki.
www.mushroomhead.prv.pl
.::GG[4839750]::.
.::GG[4839750]::.
-
- Posty: 346
- Rejestracja: 04.05.2004 18:27:50
- Lokalizacja: Leszno
- Kontakt:
-
- Posty: 1001
- Rejestracja: 06.05.2004 16:06:18
- Lokalizacja: KrK
- Kontakt:
Zyjecie Panowie widze w jakims innym swiatku niz ten w ktorym ja zyje. Nawet sobie nie wyobrazacie w jakiej skali jest prowadzony ten biznes i kto z niego korzysta... To, ze 5 lebkow na jakims forum rowerowym sie bedzie bulwersowac na pewno tego nie zmieni. Kradzieze rowerowe i pozniejsza ich sprzedaz jest, byla i bedzie, a i nie raz mialem stycznosc z takimi ludzmi i oferowano mi naprawde zajebiste rowerki w cenie par adidasow. Wtedy myslalem podobnie jak Wy (Sprzedam wlascicielowi,, blabla), ale zaznaczam, iz wtedy mieszkalem jeszcze z rodzicami. Teraz, po kilku latach ciezkiej harowy, tych cholernych studiow i liczenia kazdego grosza zjazdowka za xxx zł wydaje sie byc jedynym rozsadnym rozwiazaniem... Mojego Shreda kupilem na kredyt, DJ3 do niego rowniez i ZALUJE, gdy wiem, ze moglem go miec razem z DJ3 zajebanego gdzies z okolic Gdanska za niecaly 1000zł + Transport. Nie jestem uczciwy, i co z tego? Leje na to. Poza tym myslicie, ze tylko durnie i pajace kupuja rowerki z "bazarku"? Szczeki by Wam opadly jakbyscie zobaczyli liste kupcow takiego sprzetu...
A zeby nie bylo za cieplo i za slodko to dodam tylko, ze zyjcie dalej i oby Wasze dzieci tez byly takie uczciwie jak Wy. Pamietac tylko, ze zycie to nie jest pierdolony bukiet roz a walki z rowerami to tylko CZESC zycia. A jesli wolicie doplacac za Stinkyego 8000zł i potem zyc bez wyrzutow sumienia to ja jednak wole kupic zajebanego.
A zeby nie bylo za cieplo i za slodko to dodam tylko, ze zyjcie dalej i oby Wasze dzieci tez byly takie uczciwie jak Wy. Pamietac tylko, ze zycie to nie jest pierdolony bukiet roz a walki z rowerami to tylko CZESC zycia. A jesli wolicie doplacac za Stinkyego 8000zł i potem zyc bez wyrzutow sumienia to ja jednak wole kupic zajebanego.
-
- Posty: 346
- Rejestracja: 04.05.2004 18:27:50
- Lokalizacja: Leszno
- Kontakt:
-
- Posty: 346
- Rejestracja: 04.05.2004 18:27:50
- Lokalizacja: Leszno
- Kontakt:
-
- Posty: 699
- Rejestracja: 23.06.2004 16:28:23
- Lokalizacja: gocław
- Kontakt:
wezcie sie wogule ja nie wiem.
Jak to ktos dobrze powiedzial typowa polska naiwnosc.
Od zarania dziejów odkad ludzie poznali wartosc pieniadza sa złodzieje. Samochody telefony zegarki nawet ubrania kradna. Tak samo jest z rowerami. I powiniismy z tym walczyc a nie. Tak samo mozesz powiedziec po co mam kupowac nowego merca kompresora 250km za 500tys jak moge kupic kradzionego. I tak samo jest z telefonami .
powinnismy z tym walczyc bo skonczy sie na tym ze złodzieje sobie sami beda krasc rowery. I jezeli chcemy to zmienic to zacznijmy od siebie nie kupujac kradzionego sprzetu.
Jak to ktos dobrze powiedzial typowa polska naiwnosc.
Od zarania dziejów odkad ludzie poznali wartosc pieniadza sa złodzieje. Samochody telefony zegarki nawet ubrania kradna. Tak samo jest z rowerami. I powiniismy z tym walczyc a nie. Tak samo mozesz powiedziec po co mam kupowac nowego merca kompresora 250km za 500tys jak moge kupic kradzionego. I tak samo jest z telefonami .
powinnismy z tym walczyc bo skonczy sie na tym ze złodzieje sobie sami beda krasc rowery. I jezeli chcemy to zmienic to zacznijmy od siebie nie kupujac kradzionego sprzetu.
hueheuheue
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość