rower a ciało?

skane
Posty: 502
Rejestracja: 01.08.2005 21:57:09
Kontakt:

rower a ciało?

Post autor: skane »

heh zastanawiam sie czy takie jezdzenie dh/4x/dirt wpływa na rozowj organizmu np. zachamowanie wzrostu(tak jak na silowni podobno...
slyszalem rownierz ze na rowerku sie nie chudnie:D
co sadzicie?
nie mowie tu oczywiscie o przypadkach w ktorych jestes polamany..
pzdr
Konrad.P
Posty: 124
Rejestracja: 14.04.2005 15:10:39
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Post autor: Konrad.P »

o Boże
Krzywy
Posty: 6655
Rejestracja: 19.04.2004 15:58:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Krzywy »

kazdy sport niesie za soba powazne konsekwencje dla zdrowia. i owszem, rozwija i wogole ale potem mozesz miec problemy ze stawami chociazby. tak na logike biorac ;) ale nie jestem z branzy lekarskiej i Ci nie odpowiem szczegolowo. jezdzij a za pare lat bedziesz mogl przestrzec innych :P
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
swirus
Posty: 97
Rejestracja: 23.01.2006 21:59:25
Kontakt:

Post autor: swirus »

Na rowerku na pewno się chydnie.Sam jestem tego przykładem :D.Jeślki chodzi o zachamopwanie wzrostu to nie mam pojęcia,ale na pewno kręgosłup jest bardzo opciązony podczas skakania.
http://www.pinkbike.com/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=96692
bärt
Posty: 603
Rejestracja: 05.08.2005 20:22:57
Kontakt:

Post autor: bärt »

...
nie, napewno nie schudniesz.
pewnie jeszcze przytyjesz od jazdy na rowerze
i bedziesz mial zanik miesni i zaczniesz sie kurczyc...

napewno jest obciazenie na stawy, co kiedys moze byc bolesne, ale zeby hamowalo wzrost to pierwsze slysze. moj przyklad tego nie potwierzda.
BikerJG
Posty: 1875
Rejestracja: 30.08.2005 00:01:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BikerJG »

nom ja juz mam problemy ze stawami, ale nie od skakania tylko ciaglej jazdy(brak mazi stawowej) :/ jazda z wzrostem nie ma nic wspolnego ;)
ExIsT
Posty: 658
Rejestracja: 02.09.2004 18:06:16
Lokalizacja: Krakow--->NH
Kontakt:

Post autor: ExIsT »

panowie nikt wiecznie nie zyje i tak w wieku 60lat malo kto bedzie w stanie jezdzic ex na dh itp wiec po co sie martwic sport to zdrowie
sport wyczynowy to zazwyczaj kontuzje i kalectwo:p pozdro
http://www.pinkbike.com/photo/893261/
gg:1442499
Freestyle
Posty: 230
Rejestracja: 03.05.2005 02:40:09
Lokalizacja: A nie wiem
Kontakt:

Post autor: Freestyle »

jeździć czy nie jeździc o to jest pytanie :D ?
http://www.pinkbike.com/photo/1112797/
Kevin666
Posty: 11
Rejestracja: 17.01.2006 18:19:42
Kontakt:

Post autor: Kevin666 »

matoły....skanena rowerze rzeczywiscie sie nie chudnie niestety:/ zbijasz mase tylko na rekach(najbardziej) dupie i nogach brzuch zabardzo ci nie pracuje przy łataniu na biku wiec odkłada sie tam tkanka tluszczowa:)

wyskocz na deske p*erdolnij kreske:D
Wielocyfrowe sumy dla nich upadasz nisko.....jestes niczym!!!!Jebni pozerzy
DENI
Posty: 262
Rejestracja: 29.12.2004 23:12:12
Lokalizacja: Koshaolin
Kontakt:

Post autor: DENI »

od sportu do kalectwa

ale co zrobic
ja sie bawie we wspinaczke - pewnie na starosc siada mi stawy i palce rak
i moze jeszcze staw skokowy w nodze
rower - kolana i ogolnie kregoslup
a kto wie gdzie w zyciu jeszcze pracowac bede i co bede robil :)
Sprzedalem Norco Shore ,zostala 'tylko' crossowka :)
strongbikker
Posty: 346
Rejestracja: 04.05.2004 18:27:50
Lokalizacja: Leszno
Kontakt:

Post autor: strongbikker »

Ja zacząlem dojebywac nadgarstki na rowerze, do tego doszla silowania i teraz to juz mam nadgarstki w takim stanie ze lepiej nie gadac:/
Rower nie ma nic wspolnego z zahamowaniem wzrostu.
A co z chudnieciem to tak dlugo az bedziesz jezdzil nic nie przytyjesz:p;p przynajmniej tak bylo w moim przypadku.
mdfkkkka
Posty: 523
Rejestracja: 29.11.2005 21:14:05
Lokalizacja: brudnych ulic
Kontakt:

Post autor: mdfkkkka »

mi sie bardzo rozbudowaly peci i barki do tego stopnia, ze skora nienadaza z rozrostem, robia sie takie jakby blizny, bylem z tym u lekarza to powiedziala mi(lekarka), ze sie samobibczuje, albo cos biore, co bylo oczywiscie nieprawda, dostalem skierowanie do psychiatry, ale po tygodniu poszedlem do innego lekarza i wysmial diagnoze tej babki. Co do zahamowania wzrostu to raczej bajka, na wlasnym przykladzie jezdze od 1,5 roku prawie codzien, i rosne duzo i szybko ostatnio, niejestem niski wsrod rowiesnikow, jestem taki sredni, gruby niejestem, ale jezdze z grubasami i raczej niechudna od roweru. Zdajecie sobie sprawe ze na starość bedą was stawy napierdalac, reumatyzm itd. po takim eksploatowaniu stawów za młodu, gdy bedziemy w podeszlym wieku odbije sie to w bólu-ekspertyza lek. med. sportowej.
Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane
LinksFR
Posty: 1057
Rejestracja: 19.04.2004 16:28:49
Lokalizacja: awazsraW
Kontakt:

Post autor: LinksFR »

ExIsT byl kiedys na NSMB.com artykul o kobiecie 60letniej scigajacej sie dh... jej corka tez jezdzila :P taki ewenement
http://bodzio.pinkbike.com/
Kuba_Szczecin
Posty: 1553
Rejestracja: 18.02.2005 18:33:12
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Kuba_Szczecin »

mdfkkkka pisze: mi sie bardzo rozbudowaly peci i barki do tego stopnia, ze skora nienadaza z rozrostem, robia sie takie jakby blizny

to sie rozstępy nazywa ;]
ExIsT
Posty: 658
Rejestracja: 02.09.2004 18:06:16
Lokalizacja: Krakow--->NH
Kontakt:

Post autor: ExIsT »

LinksFR dlatego napisalem { malo kto }:P
ale tak to jest ze albo sie rozypiesz albo tak inni mowia zmondzejesz i dlatego sie pozniej nie jezdzi:p
http://www.pinkbike.com/photo/893261/
gg:1442499
kyrys
Posty: 913
Rejestracja: 22.04.2005 14:52:12
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: kyrys »

W XC jak sie podobno jeździ moze to powodowac choroby prostaty, i wkoncy bezpłodnosć, ale to przez ucisk :D przez siodełko ale to są chyba bajki nie dla dzieci :D pozatym szczeze w to wątpie, tyle kolazy załe życie na rowerze na szosie w górach i co jakos nikt si enie skarzy :D
http://www.pinkbike.com/photo/1335585/
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

No rower jest troche jak siłownia, tylko wykształcają sie konkretne partie mięśni :D Co do tego że sie niby nie chudnie to jesttem dowodem na to że tak nie jest. Siłe jak trzeba to mam, ale waże przy tym jakieś myśle już 60 kg, a mam 17 lat, jakiś 178 wzrostu lol Nie wiem czy jest ktoś lżejszy odemnie w tym wieku tutaj. I to nie jeste przez to ze mało jem itp, poprostu od 5 czy 6 lat jestem na baju przynajmniej 5-6 razy w tygodniu (od czasu liceum troche rzadziej, albo bo zima), więc wszysko co by miało isc w tłuszcz spalam i to bez katalizatora ajjjjjjj
http://dhcyc.pinkbike.com
Stolec102
Posty: 93
Rejestracja: 11.10.2004 13:53:25
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Post autor: Stolec102 »

Jak jeżdże na rowerze to mój metabolizm pracuje idealnie. Sram jem sram jem i waże mniej więcej 70kg. Teraz jak mi sie rower zepsół to przytyłem
5 kg. Powodem jest to że jem dużo i kalorycznie.
Wniosek---Bez roweru można przytyć ale z rowerem nie można schudnąć.
Vader.Disturbet.Rower.Dwie kupy codzień-to jest To.
myszek
Posty: 638
Rejestracja: 04.11.2004 03:40:13
Lokalizacja: Nibylandia
Kontakt:

Post autor: myszek »

Tia.. wiecie co nas czeka jako 'dziadkow' w wieku >45 lat ?:P potezne problemy ze stawamy ( dla tych co holduja sztywnym widelcom - nadgarstki w szczegolnosci ) :P i potezne bole kregoslupa.. bo raczej typowa pozycja na ramie 13'stce korbach 170-165mm i siodelku tak nisko byleby latwo kolanami lapac i kierez b.szerokiej lub bardzo waskiej :P:P......to to raczej nie jest :P:P.....ale.. pocieszajmy sie, nie jestesmy sami :D:D
ten koleś pode mną to ***** :D:D
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości