Jedzie Otylia ze swoim bratem samochodem.
Zapierdalają, 100, 120, 140... na godzinę.
Nagle Otylia zjżdża na lewy pas w prost pod TIRa i mówi do brata:
Teraz to ja jestem Sprite, a ty pragnienie.
BlackJoke:P
pepikDH^ to zwyczejnie było chamskie....
Zartwoać z kogoś dlatego ze zabił NIENAUMYŚLNIE brata??
Ajkbys potrafił sie po takim czymś podnieść i wtrócić do sportu do bym był pełen podziwu...
Bardzo prymitywne...
widać że Piter_TL w życiu nieoglądałeś Latającego Cyku Monty Pythona:P ps.w moim przypadku to siostra pewnie by się ucieszyła bo kompa jej zajmuje dzień w dzień i niema kiedy posiedzieć na GG z koleżankami...JOKE:P