Ludzie! Skończcie pier%$#@^ bo mnie już szlag trafia. Pytanie nie jest: czy sztywny czy duro ew. duro czy używka marzocchi. Tylko czy duro d czy xcr. Bo spamujecie forum.
A odpowiedź jest prosta: DURO D. Jest wytrzymalszy (w każdym razie teoretycznie) niż XCR.
Witam!
Uważam, że pomimo swojego szału i napadu złości Śledziu ma całkowicie rację. Testy wykazują, że polacy mają kłopoty z czytaniem :P
A tak serio to moim zdaniem powinieneś brać Duro jak już coś, chociaż nie raz widziałem jak się Duro łamało a takie Suntoury jakieś co miały 80mm skoku wytrzymywały większe katowanie. Wybór w sumie należy do Ciebie. Ja głosuje za Duro mimo, że mniej sztywny bocznie.
ja tez bym wzial duro. Sam mam duro i moze to bedzie troche glupie ale jak kupisz nowe to ono jest jak kolorowanka dla dzieci, pokolorujesz ja jak chcesz tzn jak sie troche znasz to przerobisz je tak ze nie jeden posiadacz DJa ci go pozazdrosci (oczywiscie mowie o pracy bo stywnosc jest tragiczna i niestety nie da sie z tym nic zrobic).
duro d ma zamuloną prace,ale ma tłumienie,,xcr to strasznie mięko chodzący amorek i nie ma tłumienia,a różnica cenowa to 150zł,więc wollał bym duro,i byś miał jeszcze 60zł na tuning
Wolalbym Xcr, ktory dziala. To ze jest miekki to dobrze poco mi amor ktory ma 130 mm skoku i uzywa 70. Wytrzymalosciowa sa podobne bo prawie ten sam amor.