Slyszalem wiele opini ze gdy zabrudza sie golenie stance'a to zaczyna on sie zmulac, czy oslona neoprenowa lizard skina albo setlaza cos pomoze? co o tym sadzicie??
Swistak dobrze godo. Nie dosc, ze taki neopren chlonie mnostwo kurzu i pozniej ciagle "oddaje" go prosto na golenie, to jeszcze moze sie pod niego dostac cos, co Ci pieknie zajedzie golenie...
Chyba jednak zainwestowac ta kase w dobry smar i raz na jakis czas rozebrac amora i porzadnie wyczyscic i przesmarowac - efekt bedzie na 100% lepszy.
No Lizardy do dziaaaada! Nie wiem, kiedys to wymyslili ale to nie ma sensu tak naprawde(moze kiedys kiedy amory mialy uszczelnienie do dupy cos to moglo pomoc...). A swoja droga w Stancu i tak Ci sie "wysrebrza" golenie bo ta anoda czy co to tam jest szybko sie sciera, ale na szczescie nie ma wplywu na prace. Po prostu czesto wycieraj golenie i smaruj je jakims smarem np. teflonowym Finishline'a
Tak finishline to bardzo dobre smary, trzeba przyznać. Kiedyś posmarowałem łańcuch tym to różnica była odczuwalna... Bardzo dobre smary, moim zdaniem najlepsze...