Czesc
Wiemy wszyscy ze DJ III lubi sobie peknac :/
Czy inne marzocchy od roku 03 w gore tez pekaja, mam na mysli np z1 Drop Off itd. Konstrukcaj jest bardzo podobna, mimo tego nie slyszlem a zlamanym Z1 FR. Mial ktos taki przypadek lub widzial, czy moze seria z1 jest w 100% dobra i nie ma co sie obawiac przy kupowaniu ze peknie korona itp??
nie ma amorow ktore nie peaja... Z.1 tez pekaja tyle ze zadziej bo jest ich duzo mniej od DJ3 ale podejzewam ze procentowo mniej wiecej bylo by po rowno, a swoja droga pekanie amorwo to czysty marketing jest nie oplacalo by sie im robic niezniszczalnych amorow jak, podobnie jest z czarnymi goleniami w nowych bomberach, przeciez na czarnej golenie najmniejsze rysy beidze widac dwa razy mocniej wiec mosimy sie przyzwyczaic ze od czasu do czasu komus zlamie sie amor lub zlapie luzy, jak mowilem to jest czysty marketing nie tylko Marcocha
eh jedno jesty prawda - dj sa (w porownaniu z drop ofem i z1fr) tanie wiec ludfzie je biora i sie lamia. jesli byla by ta sama cena podejrzewam, ze bylby mniej wiecej procentowo tyle samo polamanych. dnm ruls :P
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
moze DNM jest pancerny ale gdzie znajdziesz częsci zamienne do niego ?
w polsce cięzko dostac do DNMa częsci zamienne ( np tak jak do MAGURY )
w supie ja połamałem MARCOCHA Z4 ( jedna golen pod koroną pękła dosc felernie )
a tak wogula to niekazdy ma kase na amora i niekazdemu jest poczebny bomber ( bo po co komu DJ 3 np do XC )
smiejecie sie z takich ludzi co mają RST a sami je macie ( tesz miałem )
Eee tam , karzdy amor peka to przecierz norma , ale niektore amorki sa mocniejsze a niektore mniej , oraz to zalezy w zaleznosci od uzwania , w jakich warunkach pracuje dany amor , wiadomoze ze Z1 wytrzyma mniej jak bedzie uzywany w DH niz jak DJ bedzie tylko po szosie :]
..::Zabrze::.
..::YoOo.Dual is Cool::..
..::GG 9463170 ::..
peknie wszystko, wazne by uzywac sprzetu zgodnie z przeznaczeniem... tylko kogo stac na dj3 do dirtu jrt do fr monstera do dh i wedge do xc? wiec jezdzi sie natym co sie ma - ot prezyczyna awarii
Giant AC2+ manitou swinger 4way+ drop off 1+ d321+ grimeca+ magura, LX
MOJA TEORIA: kazdy kto robi cos wiecej niz jezdzi normlanie na rowerze zbiera siano na marcocha, potem jak juz go ma wyciska z niego coraz wiecej az w koncu marcoch nie daje rady. i dlatego jest mniej polamanych np. rst czy suntourow ( posiadacze tych amorow nie cisna ich tak jak posiadacze marcochow swoje drogie cacka)
marcoki w konie scrap to syf. zero tlumieia odbicia, skoku ma jakies 50 mm (wiecej ni **** golenien nie wchodza mimo ze maja te 100 mm :P jasssne) eh ogolnie to takie rst z inna naklejka. wygladaja dosc powiedziec licho, nie wiem ile one stoja same wiecej niz 350,400 zl za nie bym nie dal. wole juz rst cape jak mam byc szczery, no ale jak ktos ma podejcie dobre bo marcok to moga mu sie podobac...
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
eh nie podobaja mi sie po prostu rst bo sa kiepawe i jezdzi sie na nich do dupy :|
poza tym fakt - o rst dbalem itp, zero jakis napierdalan, (ale i tak zszedl po 9 miechach) teray mam dnma i nie boje sie o np to ze mi korona pojdyze z dropa. tyle
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt