w roli sprostowania do waszych pomyslow.to jest PRZESZLOSC... tzw. konstrukcja pantografowa... zajebiscie sztywne, nawet lepiej niz te dzisiejsze, tylko mialy jedna lipe ... przy uginaniu sie takiego amora zmienialo sie 'dziwnie' geo roweru.. przez co nei znalazly zastosowania.wiecej przykladow -> firma noleen ( chyba tak sie pisze )
To takie udowadnianie na sile ze mozna zrobic cos co bedzie sie uginalo a nie bedzie teleskopem...Koles mial pomysla i sobie takie cos zmontowal, podejrzewam ze samemu nie wierzac ze wejdzie to do masowej produkcji.
Hehe zas pamiętam rowerek Manitou z tylna zawiecha w postaci wkompowanego sztućca amortyzowanego w miejsce górnych rur tylnego trójkąta :) Wyglądało fajnie ale podobno sztywność pozostawiała wiele do życzenia.
ostatnio marin był podobny do tego Manitou co mówi Pedro 47 no ale raczej nie znalazł kupców. A właśnie Pedro 47 jak tam Twój model Amora i reszty komponentów do Big Hita?
http://www.pinkbike.com/photo/380270/
no to jest noleen ......ale ten co pokazałeś to chyba coś innego ...a do produkcji nie wejdzie bo juz z niej wyszlo...;)