dobijajacy sherman flick plus 2005 ?
-
- Posty: 350
- Rejestracja: 29.05.2005 02:40:57
- Kontakt:
dobijajacy sherman flick plus 2005 ?
od nowosci wydaje mi sie ze amor ma tendencje do dobijania nawet przy nieduzych wysokosciach... waze 64kg i potrafie go dobic stojac na pedalach i go mocno wbijajac. czy tak to ma ma chodzic czy po prostu za malo oleju w goleniach?, jaki powinien byc słup poziomu oleju w goleni?? amor praktycznie nowy, niech pisza uzytkownicy shermich
Giant Reign
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 28.02.2006 18:56:08
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
-
- Posty: 350
- Rejestracja: 29.05.2005 02:40:57
- Kontakt:
po prawej na górze masz kompresje...jak sie dobija to dokrec ja do oporu ale wtedy bedzie czuc takie stuk w połowie skoku...spróboj wlać olej 7.5 albo powieszac cos zeby gestosc kolo 10ki była...ja tak mam i mi sie teraz zakres regulacji tłumienia podoba...
ja mojego amora dobije jak mocniej go ugne jadąc po płaskim...ale jak przyhardkoruje z czegoś wyższego to nie dobijam...pare razy go tylko dobilem skacząc np. ze schodów jednych na drugie przelatując również te drugie;) albo przelatując lądowanie dirta i z niemałej wysokości ;) spadając na płaskie:) ale to mi sie bardzo żadko zdażało...
sztuką jest miekko lądować...
a jak ci to bardzo przeszkadza to są twardsze spręzyny;)
pozdro
ja mojego amora dobije jak mocniej go ugne jadąc po płaskim...ale jak przyhardkoruje z czegoś wyższego to nie dobijam...pare razy go tylko dobilem skacząc np. ze schodów jednych na drugie przelatując również te drugie;) albo przelatując lądowanie dirta i z niemałej wysokości ;) spadając na płaskie:) ale to mi sie bardzo żadko zdażało...
sztuką jest miekko lądować...
a jak ci to bardzo przeszkadza to są twardsze spręzyny;)
pozdro
LoL
http://tiny.pl/tsb2 <= JumP
http://tiny.pl/t6cd
http://tiny.pl/tsb8 <= BikE
http://tiny.pl/tsb2 <= JumP
http://tiny.pl/t6cd
http://tiny.pl/tsb8 <= BikE
-
- Posty: 179
- Rejestracja: 15.01.2006 11:22:00
- Lokalizacja: Lewin Brzeski
- Kontakt:
-
- Posty: 350
- Rejestracja: 29.05.2005 02:40:57
- Kontakt:
gdzieś koło 120-140 pln
Ale w ogóle Was nie rozumiem. Co z tego że można dobic stojąc na pedałach? czy normalna jazda polega na tym że stoi się na pedałach i napiera całym ciężarem ciała na kierę? chyba nie. Też miałem przez kilka lat shermana i też mogłem go dobić przy mocniejszym bujnięciu się z krawężnka, ale przy normalnej jeździe w terenie, zjazdach, uskokach, lataniu na hopkach nic się złego nie działo, przeważnie skok był wykorzystany idealnie bez żadnego dobijania.
Kiedyś rozmawiałem z Pawłem Szewczykiem - dystrybutorem manitou i mówił że amerykanie ciągle sie dziwią że w polsce tyle osób zmienia sprężyny na twardsze - że w żadnym innym kraju na świecie tyle tego nie sprzedają, a w stanach, gdzie niby są same grubasy, ludzie nawet uważają że te widelce są już seryjnie za twarde (sprężyny są oczywiście takie same jak u nas).
Ja mam podejście do spraswy takie że lepiej żeby widelec od czasu do czsu dobił, niż ma być twardy jak kamień i nie pracować - no bo wtedy co z niego za pozytek. Akurat Shermanowi żadne dobicie co jakiś czas nie zaszkodzi w najmniejszym stopniu.
Ale w ogóle Was nie rozumiem. Co z tego że można dobic stojąc na pedałach? czy normalna jazda polega na tym że stoi się na pedałach i napiera całym ciężarem ciała na kierę? chyba nie. Też miałem przez kilka lat shermana i też mogłem go dobić przy mocniejszym bujnięciu się z krawężnka, ale przy normalnej jeździe w terenie, zjazdach, uskokach, lataniu na hopkach nic się złego nie działo, przeważnie skok był wykorzystany idealnie bez żadnego dobijania.
Kiedyś rozmawiałem z Pawłem Szewczykiem - dystrybutorem manitou i mówił że amerykanie ciągle sie dziwią że w polsce tyle osób zmienia sprężyny na twardsze - że w żadnym innym kraju na świecie tyle tego nie sprzedają, a w stanach, gdzie niby są same grubasy, ludzie nawet uważają że te widelce są już seryjnie za twarde (sprężyny są oczywiście takie same jak u nas).
Ja mam podejście do spraswy takie że lepiej żeby widelec od czasu do czsu dobił, niż ma być twardy jak kamień i nie pracować - no bo wtedy co z niego za pozytek. Akurat Shermanowi żadne dobicie co jakiś czas nie zaszkodzi w najmniejszym stopniu.
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
-
- Posty: 350
- Rejestracja: 29.05.2005 02:40:57
- Kontakt:
Chrabał - bo w Polsce wszyscy uważają, że jak amortyzator wykorzystuje 100% swojego skoku, to należy go utwardzić, żeby wykorzystywał 1%...
Ludzie po co wam amortyzatory? Kupcie sobie sztywne i nie będziecie narzekać, że dobija. Jak dla mnie idiotyzm.. Po co utwardzać coś, co jest zrobione dobrze, przez kogoś kto się na tym lepiej zna... pfff
Ludzie po co wam amortyzatory? Kupcie sobie sztywne i nie będziecie narzekać, że dobija. Jak dla mnie idiotyzm.. Po co utwardzać coś, co jest zrobione dobrze, przez kogoś kto się na tym lepiej zna... pfff
43RIDE magazyn rowerowy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości