Nie wiecie moze czy jacyś nasi dzielni zjazdowcy pojechali na puchar Czech w zjazdzie do Liberca?
Podobno trasa jest tak samo dojebana jak zwykle.
Puchar Czech w Libercu.
Puchar Czech w Libercu.
HARTKOR FAKKER
Pytalem sie bo moj brachol byl tam i chcal wiedziec czy bedzie komu kibicowac.
Z tego co mi mowil pamietam tylko ze byli Wincenciak (jedynasty) i Bochenek (szósty), co do elity to nie wiem.
Trasa byla ponoc trudna na maksa. Jezeli chodzi o porownanie umiejetnosci Polakow do Czechów to nie chce tu sie wypowiadac bo i tak was nie przegadam. Jednak z tego co mi braciszek mowil ze Czesi wymiatali jak dzicy podczas gdy Polacy walczyli o zycie. Nie wiem moze nie bylo naszej czołowki.
Z tego co mi mowil pamietam tylko ze byli Wincenciak (jedynasty) i Bochenek (szósty), co do elity to nie wiem.
Trasa byla ponoc trudna na maksa. Jezeli chodzi o porownanie umiejetnosci Polakow do Czechów to nie chce tu sie wypowiadac bo i tak was nie przegadam. Jednak z tego co mi braciszek mowil ze Czesi wymiatali jak dzicy podczas gdy Polacy walczyli o zycie. Nie wiem moze nie bylo naszej czołowki.
HARTKOR FAKKER
no tu racja, ze u nas mozna dopiero tak pozno startowac, ale coz poradzic, zamiast do przodu to sie cofamy do tylu, nasza czolowka umie pokazac sie z dobrej strony, uwazam ze w tym roku daja czadu wszyscy, sam to widze ogolnie po wszystkich zawodnikach, ze poziom wzrosl od zeszlego roku b.duzo. J.Cienciala byl 9 w elicie, Wincent zaliczyl glebe i dlatego tylko 13 miejsce. Jak reszcie poszlo, dowiem sie w Myslenicach:)
Pozdrower, Majer
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości