ja znam prosty taki sposob..
Rozciac stara detke,i podlozyc na obrecz zeby rozerwana detka byla pod normalną..niektoprzy jeszcze dodatkowo dają NA detke dobrą,czyli prosto pod oponę zeby chronic przd jakimis niespodziankami :)
no własnie może tak jak mówi Gała ja tak mam podłożone między dętkę a oponę jeszcze 1 dętkę, czyli wsumie 4 dętki 3.0 :D nie jest to lekkie rozwiązanie ale od 8 miesięcey nie przebiłem opony, a wczesniej to co tydzień.
No ja od już ponad roku jeżdżę z druga dętką pomiędzy normalną i oponą i żadnych kapci nic, a było gdzie łapać. Ale przez te wszyskie udogodnienia rower waży naprawdę dużo więc się zastanów czy jest sens...
ja miałem dwie opony po prostu ze starej odciąlem drut i wsadzilem pod normalną i detke 3.0 i tez nie złapalem sneaka od 10 miesiecy !!!! a nie jezdze lekko
Bezsensu... Tylko sie zwieksza mase roweru. Pozniej macie takie klocki po 20kg.
A przepis na detke do DH. Ubierasz buty, kurtke, wychodzisz z domu zamykasz dom na klucz idziesz do rowerowego. Prosisz do detke maxxisa. Wyciagasz 35 zl z portfela placisz. Mowisz dziekuje i wychodzisz. Jak zalozyc detke opowiem w twoim nastepnym topicu ;]
Ja jeżdżę na dętkach schwalbe po 25zł i nie zdarzyło mi się kapcia złapać :) Sposób z dodatkową dętką nie jest rewelacyjny.. lepiej już kupić dętkę micheline dh..
Wniosek:
Zależy Ci na masie = kup dętkę do dh w sklepie.
Nie wnikasz w wagę roweru = użyj 2/3/4/5 zwykłych dętek.
Wogóle nie wnikasz/chcesz wogóle nie wnikać = kup obręcze/opony bezdętkowe :D