W czym jeździcie i w czym chcecie.....?
W czym jeździcie i w czym chcecie.....?
Dobra wiem, że podobne tematy były szukałem...
ale niebyło dokłanie...
jakie wymogi musi spełniać to w czym jeździcie chodzi mi o bluzy koszulki... jak dobieracie se ciuchy na rower, jakie wam się podobaja a niemaci ena nei kasy lub sa niedosepne w polsce?
Na co zwracacie największą uwage kupując, ubrania na rower, lub inne gadżety rowerowe do chodzenia na codzień...?
ale niebyło dokłanie...
jakie wymogi musi spełniać to w czym jeździcie chodzi mi o bluzy koszulki... jak dobieracie se ciuchy na rower, jakie wam się podobaja a niemaci ena nei kasy lub sa niedosepne w polsce?
Na co zwracacie największą uwage kupując, ubrania na rower, lub inne gadżety rowerowe do chodzenia na codzień...?
Ja jeżdżę w żółtm fraku ;) <lol>
Ogolnie to mam dwie rowerowe koszlki stoprocent, jedna longsleeve z ochornnymi gabkami na lokciach i ramionach a druga t- shirt, niby pilkarska ale ma bardzo fajny materia i krojl wiec sie na bike'a jak najbadziej nadaje.
Pozdrawiam
Ogolnie to mam dwie rowerowe koszlki stoprocent, jedna longsleeve z ochornnymi gabkami na lokciach i ramionach a druga t- shirt, niby pilkarska ale ma bardzo fajny materia i krojl wiec sie na bike'a jak najbadziej nadaje.
Pozdrawiam
http://www.pinkbike.com/photo/5067199/?s5 - 2010 season
Nic markowego nie musi być, zresztą nie mam na to kasy nawet. Jak się ubieram to w miarę optymalnie do pogody czyli na cały rok mam 2 zestawy ubrań w sumie ;p Na zime i jak zimno to gługie gacie za 8 zeta (ale za to jak się trzymają :D), na góre coś średniej grubości z długim rękawem. Praktyczne i tanie, można się ujebać w błocie od góry do dołu a wystarczy tylko wytrzepać. W lato to głupio bo najlepiej by nic nie zakładać, ale jak mus to mus. Jakaś przewiewna koszulka, krótkie spodnie, buty całe, nie jakieś sandały (no chyba że jedzie się na naprawde lajcik po mieście). No i wiadomo, niezaleznie od pogody rękawiczki, ff, ochraniacze...
http://dhcyc.pinkbike.com
-
- Posty: 942
- Rejestracja: 08.06.2005 16:51:35
- Lokalizacja: POZNAŃ STREET RIDER
- Kontakt:
Ja tylko stare ciuchy zakladam !!! na nic nie patrze, jezdze w tym co mam.
A jak nie mam nic, to ide do tzw. lumpeksu i kupuje to co wygodne i praktyczne :)
A na jakies cuchy rowerowe itp. to wogule na to nie patrze, bo niestac mnie...
A jak nie mam nic, to ide do tzw. lumpeksu i kupuje to co wygodne i praktyczne :)
A na jakies cuchy rowerowe itp. to wogule na to nie patrze, bo niestac mnie...
Lubie przeszkody,ktore nie byly budowane z mysla o jezdzie na rowerze
STREET to tylko BMX
STREET to tylko BMX
-
- Posty: 1744
- Rejestracja: 21.04.2004 14:42:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ja zakładam normalne spodnie jakie na codzień zakładam (dżinsy najczęściej albo bojówki czarne :P) no i do tego oczywiście koszulka, normalna regularna koszulka codzienna :P czasami wrzucam koszulke TLD :P No i skarpetki (takie, żeby ruchów nie krępowały :D i majtki :D
AHA no i rękawiczki :D też TLD :D
Pozdrawiam :D
AHA no i rękawiczki :D też TLD :D
Pozdrawiam :D
http://www.pinkbike.com/photo/1101108/
http://www.pinkbike.com/photo/971071/
http://www.pinkbike.com/photo/971071/
ja niemam kasy na ubrania rowerowe, więc rezygnuje z tych normalnych, (spodnie oczywiście normalne) tak to jakieś bluzki, fox, etnies, billabong, wygodne, lekkie, 100% bawełna, z tym że na błotko podobno dobrze mieć tworzywo sztuczne, np nylon,bo się nie brudzi, tylko dla mnie to jest bardzo niewygodne (nieprzyjemne) i takich ubrań nie noszę, poprostu po jeździe wrzucam bluzkę do pralki i itak wszystko schodzi
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość