Bo lancuch sie rozkuwa w taki sposob, zeby ten bolec nie do konca wychodzil, tylko zostal na koncu jednego ogniwa :P Jak nie mozesz go wlozyc na miejsce, to rozkuj jeszcze jedno ogniwo ale w taki sposob, zeby bolec na nim pozostal. Wtedy skujesz lancuch bez problemu ;) Powodzenia :P
mozesz sprowac wbic w to ostatnie ogniwo , ale niewiem czy ci sie uda , ja probowalem jak mi przypadkiem wypadlo jak wykrecalem kluczem i musialem skrocic lancuch
zalezy jaka spinka - jesli jest to taka bmxowa to nie powinno byc problemow, ale te dwuczesciowe spinki do lancuchow mtb czesto sa najslabszym ogniwem.
Marcal pisze:ja juz zrobile to spinka:P a jak sie ma spinke w lancuchu to czy to jkos pogarsza lancuch?
TAK
Spinka Ci sie rozwali, mialem spinke w lancuchu MTB to sie rozwalila na 4 czesci, potem mialem lancuch BMXowy to tez jechalem i spinka sie rozwalila.
Lepiej nie zakladaj zadnych spinek.
Lubie przeszkody,ktore nie byly budowane z mysla o jezdzie na rowerze
STREET to tylko BMX
nie wsadzaj spinek bo lipa będzie jak bedzie 2m od wybici na dircie z lotem paru metrowym i Ci łańcuch pójdzie. Usuń jedno ogiwo, zostaw ten bolec, skuj i będzie dobrze :D
no najlepiej skuwac lancuch lol a pozniej ci jebnie na tym ogniwie ktore skuwales , skuwacz sluzy tylko do rozkuwania lancucha a spinka do ponownego laczenie bo skuwanie oslabia ogniwo , pomimo ze sam to robilem iles tam razy to mialem dosc jak si eostatnim razem zerwalo i kupilem spinke i poki co spokoj
Lol, ja skuwałem łańcuch za pomocą młotka, gwożdzia i nakrętki, więc da sie...ale to i tak był wypas, w lesie masz zwykle do skuwania tylko kamień i może coś ostrego, a też się da...
wookie85To ja mam dokładnie odwrotne doświadczenia..
Dugi czas miałem spinki.. łańcuch się rozkuwał i to nie raz... spinki pękały
Odkąd skuwam łańcuch bez żadnych skuwek wszystko jest wyśmienicie...
I dodam, że nie było to jakieś spinki po 5zł...
Ja tam bym spinek nie dawał bo jakoś nie mam do nich zaufania, albo skruć jak możesz o to ogniwo albo jak nie możesz to weź spróbuj bolec jakims smarem gestym odrobine posmarować tylko po to żeby jak bedziesz wsadzał do rozkuwacza żeby ci nie wylatywal no i spróbuj skuć, ja nieraz skuwałem tak że bolec miałem oddzielnie i zawsze jakoś sie dało chodzi tylko o to żeby go albo czyms posmarować zeby na chwilke sie jakby przylepił do ogniwa bo inaczej wypada i mozna ku.rwicy dostać i tyle.