DBAJCIE O DURO!! PORADY
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 27.04.2006 20:35:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
DBAJCIE O DURO!! PORADY
Kupujesz DURO D ...
Przychodzisz do domu, chodzi znakomicie... jestes zadowolony...
OK JEDZIEMY... przy jeździe w terenie dużo ''syfu'' zjada twoj amor przez nieszczelne uszczelki, jego praca sie pogarsza, zaczynasz grzebac, wkurzasz się... A TERAZ MOJA HISTORIA
Kupiłem DURO i szczerze mowiąc niepotrzebnie je rozkręcałem... - moje nawiększe błędy
1.) POSMAROWAŁEM SPRĘZYNE ZWYKŁYM SMAREM (bez teflonu)
2) odwracając amortyzator wylałem olej :(
3) nalałem oleju kuchennego
iii?? oh men nieeee!! to nie duro (a przynajmniej po 5 dniach jazdy)
Olej gnije, golenie zatarte, praca amora krytyczna...
ALE JA TRZYMAM SIE TWARDO
1) rozkręcam amor na części pierwsze
2) dokonuje tuningu opisanego na forum DH ZONE
3)dokładnie czyszczę golenie gorne z zatartego smaru, smaru-niczym klej z nalepki
4)Dokladnie smaruję spręzyne z lewego golenia smarem TEFLONOWYM!!
4 )skręcam wszystko wedlug opisu na FORUM
5) wlewam olej marki FOX
6)na gorne golenie rozprowadzam niewielką ilośc oliwy z oliwek...
MIODZIO, porpostu M z1 praca wspaniała, tłumienie jest, zajebisty dzwięk tłumienia... amor chodzi leciutko i bardzo plynnie ... lapie kazda dziure, na wyrobisku spisuje sie znakomicie...
APELUJE... dbajcie o swoje duro najwazniejsze to by dbac o gorne golenie i czesto nakrapiac je oliwą
JEZELI KTOS CHCE SKOMENTOWAC LUB DODAC COS DO MOJEJ WYPOWIEDZI odpowiadac...
6) na golenie gorne rozprowadzam
Przychodzisz do domu, chodzi znakomicie... jestes zadowolony...
OK JEDZIEMY... przy jeździe w terenie dużo ''syfu'' zjada twoj amor przez nieszczelne uszczelki, jego praca sie pogarsza, zaczynasz grzebac, wkurzasz się... A TERAZ MOJA HISTORIA
Kupiłem DURO i szczerze mowiąc niepotrzebnie je rozkręcałem... - moje nawiększe błędy
1.) POSMAROWAŁEM SPRĘZYNE ZWYKŁYM SMAREM (bez teflonu)
2) odwracając amortyzator wylałem olej :(
3) nalałem oleju kuchennego
iii?? oh men nieeee!! to nie duro (a przynajmniej po 5 dniach jazdy)
Olej gnije, golenie zatarte, praca amora krytyczna...
ALE JA TRZYMAM SIE TWARDO
1) rozkręcam amor na części pierwsze
2) dokonuje tuningu opisanego na forum DH ZONE
3)dokładnie czyszczę golenie gorne z zatartego smaru, smaru-niczym klej z nalepki
4)Dokladnie smaruję spręzyne z lewego golenia smarem TEFLONOWYM!!
4 )skręcam wszystko wedlug opisu na FORUM
5) wlewam olej marki FOX
6)na gorne golenie rozprowadzam niewielką ilośc oliwy z oliwek...
MIODZIO, porpostu M z1 praca wspaniała, tłumienie jest, zajebisty dzwięk tłumienia... amor chodzi leciutko i bardzo plynnie ... lapie kazda dziure, na wyrobisku spisuje sie znakomicie...
APELUJE... dbajcie o swoje duro najwazniejsze to by dbac o gorne golenie i czesto nakrapiac je oliwą
JEZELI KTOS CHCE SKOMENTOWAC LUB DODAC COS DO MOJEJ WYPOWIEDZI odpowiadac...
6) na golenie gorne rozprowadzam
-
- Posty: 263
- Rejestracja: 13.01.2006 13:21:33
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 27.04.2006 20:35:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
-
- Posty: 3826
- Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
- Kontakt:
w sumie temat dobry i troche z dupy.
o duro serio trzeba dbac, po intensywnej jezdzie wycieram mokra szmata, syf z goleni i uszczelek, pozniej psikam po uszczelkach brunoxem, uciskam, uciskam...
i wycieram szmata syf ktory wyszedl
psikam jeszcze raz brunoxem i znowu uciskam...
pozniej wycieram jak jest syf jeszcze
psikam brunoxem (zawsze na uszczelki) uciskam, uciskam...
i zostawiam. lapie wszystko. po dniu jazdy w kurzu, bedzie dzialal prawie tak samo. zbierze sie syf i w ogole, ale bedzie tylko troche twardszy. na oleju 5w.
o duro serio trzeba dbac, po intensywnej jezdzie wycieram mokra szmata, syf z goleni i uszczelek, pozniej psikam po uszczelkach brunoxem, uciskam, uciskam...
i wycieram szmata syf ktory wyszedl
psikam jeszcze raz brunoxem i znowu uciskam...
pozniej wycieram jak jest syf jeszcze
psikam brunoxem (zawsze na uszczelki) uciskam, uciskam...
i zostawiam. lapie wszystko. po dniu jazdy w kurzu, bedzie dzialal prawie tak samo. zbierze sie syf i w ogole, ale bedzie tylko troche twardszy. na oleju 5w.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 27.04.2006 20:35:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
-
- Posty: 3826
- Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
- Kontakt:
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 27.04.2006 20:35:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
mi pękło duro na koronie więc kupiłem górne lagi od NS-a bo od Duro nie mogłem znaleźć. Koleś który mi sprzedał te górne lagi dałmi uszczelki od Dirt Jumperai ślizgi także od DJ. włożyłem dwa systemy tłumienia:
jeden jako syste tłumienia dobicia, a drugi jako system tłumienia odbicia.
Amor chodzi fajnie ( nie za miękko i nie za twardo).
Zamiast smaru użyłem samego oleju który wlałem do środka goleni dolnych przez te dziurki od spodu (oleju jest po 40ml w każdej ladze).
Amorek chodzi fajnie, cały czas jest smarowany przez olej, a syf nie dostaje się do środka tylko zostaje na zewnątrz. Polecam zmiane uszczelek każdemu posiadaczowi Duro lub NS-a ( wydatek 20zł na allegro za nieorginalne lub około 80-90zł za oryginalne). Na amorku jeżdżę już tydzień i jego praca jest cały czas taka sama pod uszczelkami nie ma żadnego syfu. jak ktoś ma okazję kupić uszczelki od jakiegoś rozwalonego Marzoka o goleniach 32mm to niech bierze bez wachania bo amorek zaj****ie chodzi i nie trzeba go czyścić codziennie (ja i tak czyszczę bo mi to w krew wlazło) polecam..
jeden jako syste tłumienia dobicia, a drugi jako system tłumienia odbicia.
Amor chodzi fajnie ( nie za miękko i nie za twardo).
Zamiast smaru użyłem samego oleju który wlałem do środka goleni dolnych przez te dziurki od spodu (oleju jest po 40ml w każdej ladze).
Amorek chodzi fajnie, cały czas jest smarowany przez olej, a syf nie dostaje się do środka tylko zostaje na zewnątrz. Polecam zmiane uszczelek każdemu posiadaczowi Duro lub NS-a ( wydatek 20zł na allegro za nieorginalne lub około 80-90zł za oryginalne). Na amorku jeżdżę już tydzień i jego praca jest cały czas taka sama pod uszczelkami nie ma żadnego syfu. jak ktoś ma okazję kupić uszczelki od jakiegoś rozwalonego Marzoka o goleniach 32mm to niech bierze bez wachania bo amorek zaj****ie chodzi i nie trzeba go czyścić codziennie (ja i tak czyszczę bo mi to w krew wlazło) polecam..
[S] [b]DHX 5.0 241mm stan bdb[/b]
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
mi pękło duro na koronie więc kupiłem górne lagi od NS-a bo od Duro nie mogłem znaleźć. Koleś który mi sprzedał te górne lagi dałmi uszczelki od Dirt Jumperai ślizgi także od DJ. włożyłem dwa systemy tłumienia:
jeden jako syste tłumienia dobicia, a drugi jako system tłumienia odbicia.
Amor chodzi fajnie ( nie za miękko i nie za twardo).
Zamiast smaru użyłem samego oleju który wlałem do środka goleni dolnych przez te dziurki od spodu (oleju jest po 40ml w każdej ladze).
Amorek chodzi fajnie, cały czas jest smarowany przez olej, a syf nie dostaje się do środka tylko zostaje na zewnątrz. Polecam zmiane uszczelek każdemu posiadaczowi Duro lub NS-a ( wydatek 20zł na allegro za nieorginalne lub około 80-90zł za oryginalne). Na amorku jeżdżę już tydzień i jego praca jest cały czas taka sama pod uszczelkami nie ma żadnego syfu. jak ktoś ma okazję kupić uszczelki od jakiegoś rozwalonego Marzoka o goleniach 32mm to niech bierze bez wachania bo amorek zaj****ie chodzi i nie trzeba go czyścić codziennie (ja i tak czyszczę bo mi to w krew wlazło) polecam..
jeden jako syste tłumienia dobicia, a drugi jako system tłumienia odbicia.
Amor chodzi fajnie ( nie za miękko i nie za twardo).
Zamiast smaru użyłem samego oleju który wlałem do środka goleni dolnych przez te dziurki od spodu (oleju jest po 40ml w każdej ladze).
Amorek chodzi fajnie, cały czas jest smarowany przez olej, a syf nie dostaje się do środka tylko zostaje na zewnątrz. Polecam zmiane uszczelek każdemu posiadaczowi Duro lub NS-a ( wydatek 20zł na allegro za nieorginalne lub około 80-90zł za oryginalne). Na amorku jeżdżę już tydzień i jego praca jest cały czas taka sama pod uszczelkami nie ma żadnego syfu. jak ktoś ma okazję kupić uszczelki od jakiegoś rozwalonego Marzoka o goleniach 32mm to niech bierze bez wachania bo amorek zaj****ie chodzi i nie trzeba go czyścić codziennie (ja i tak czyszczę bo mi to w krew wlazło) polecam..
[S] [b]DHX 5.0 241mm stan bdb[/b]
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 27.04.2006 20:35:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
DIRT_BIKER_M niestety nie mam namiarów ale jak kupisz to będziesz się musiał troche nakombinowa żeby je wsadzić bo są minimalnie za małe tzn. jak sie je włoży to siedzą ale jak amor pracuje to uszczelki wyskakują po jakimś czasie ale ja wziąłem i z zewnątrz taśmą izolacyjną owinąłem i wsadziłem na śćisk , potem tylko nożykiem do papieru obciąłem wzdłuż krawiędzi goleni dolnych i jest dobrze ( luz na uszczelkach był tak mały że wystarczyła jedna warstwa taśmy na około i się trzyma) ale moje uszczelki były używane i kilka razy wyjmowane przez poprzedniego użytkownika amora więc może jak kupisz sobie nowe to będzi ok. jak już kupisz i zdecydujesz się przerabiać amorka to napisz do mnie to ci wszystko po kolei wytłumacze. Pozdro.
[S] [b]DHX 5.0 241mm stan bdb[/b]
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
XXX Hmm wiec powiedzasz że koleś dał ci ślizgi od dja?? Ciekawa sprawa, a jak je wsadziłes do duro. Znam tego kolesia i nie miał on ślizgów od dj'a. A uszczelki miał ode mnie oryginalne od marcoka na 32mm, ale musiał je nieco spiłowac gdyż były za szerokie u nasady, aha i jeszcze jak ktoś by kupował uszczelki do on pakował tam olejowe, nie kurzowe gdyż te w ogóle nie pasowały.
Dam dupy za gar zimnej zupy....
czemu sie czepiacie oleju kuchennego w amorku. Ja smigam na duro z kujawskim. Nie musze wydawac fortuny na wymiane oleju. Amor chodzi spoko. Dzisiaj go rozebralem i wyczyscilem chodzi miodzio lecz na krotka mete. Ja po kazdej jezdzie czyszcze uszczelki z syfu i smaruje golenie. Najlepiej miec ze soba jak sie smiga cos typu wykalaczka do wyciagania syfu mala strzykawke z ilejem i chusteczki i po 1h jak amor sie zabrudzi to go wyczyscic i bedzie good. Jestem w trakcie projektowania takiego malego zestawu ktory bede mogl wsadzic np w sztyce. Mialbym to zawsze przy sobie a nie musialbym nosic tego po kielniach.
pozdro
pozdro
http://www.pinkbike.com/photo/1399733/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości