Mam Problem Ze skakaniem:(
no nie rozumiem jak można nie kumac "Drastyk" kolo pęka na maksa .....to normalne....a co do slangu...to każda wieś ma swoje powiedzonka...w KRK nagminnie powiadają " poszłem,wziełem,wyszłem,idę na pole..." HEHHEHEEE
...co do skakania nowych hopek...pozerkaj jak latają inni,z jaką prędkością,jaka mają parabolę lotu,czy ładnie i płynnie nosi czy walka z bajem w locie ;)) popatrz dokładnie jakie ma proporcje wybicie do lądowanie....i czy jest miejsce na bezpieczne lądowanie....to że hopa stoi nie znaczy że jest bezpieczna...!!!
...na dirtach jak ziomale latają coś nowego to z premedytacją nielecą na maksa,często chowają rower w dziurę...następnie pozwalają się wynosić wybiciu.....zaczynaj od mniejszych hopek a jak z czasem opanujesz maszynę i ogarniesz drastyka ;) to podnoś poziom....ale pamiętaj że nawet na małej przeszkodzie można się załatwic na miesiące gipsu....
....tych którzy mają problemy ze zrozumieniem drugiego człowieka traktuj delikatnie....oni sami mają problemy ze sobą ;)
POzdro
...co do skakania nowych hopek...pozerkaj jak latają inni,z jaką prędkością,jaka mają parabolę lotu,czy ładnie i płynnie nosi czy walka z bajem w locie ;)) popatrz dokładnie jakie ma proporcje wybicie do lądowanie....i czy jest miejsce na bezpieczne lądowanie....to że hopa stoi nie znaczy że jest bezpieczna...!!!
...na dirtach jak ziomale latają coś nowego to z premedytacją nielecą na maksa,często chowają rower w dziurę...następnie pozwalają się wynosić wybiciu.....zaczynaj od mniejszych hopek a jak z czasem opanujesz maszynę i ogarniesz drastyka ;) to podnoś poziom....ale pamiętaj że nawet na małej przeszkodzie można się załatwic na miesiące gipsu....
....tych którzy mają problemy ze zrozumieniem drugiego człowieka traktuj delikatnie....oni sami mają problemy ze sobą ;)
POzdro
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Schodek "poszedłem, wziołem, wyszedlem" się mowi w krk . ale "ide na pole" to jest przecież normalnie, przeciez nie na dwór.hehehehe. a pozatym nietylko ja "drastyka" niezrozumialem. ale już rozumiem o co chodzi. ale mi się wydaje że na strach to niema lekarstwa ani rady, musisz poprostu przestać się bac. pozdro. jak założysz słownik to mi wyslij. hehehe
Lisek-Tm pole to rejon na którym rolnik sieje i zbiera plony....na dwór i na podwórko się idzie bawić....przynajmniej w tej wsi w której mieszkam.....a nie jest to mała osada ;)
strach jest normalnym zjawiskiem u ludzi inteligentnych....jeśli się ktos nie boi to albo kłamie albo jest nieświadom co robi...
strach jest normalnym zjawiskiem u ludzi inteligentnych....jeśli się ktos nie boi to albo kłamie albo jest nieświadom co robi...
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
papec piszesz, ze myślałeś, że tu są ludzie na poziomie - owszem, są, już nie raz sie tutaj wypowiadali ci, co tu 'dłużej siedzą' na temat slangów, niepoprawnej polszczyzny...
Jezeli dla Ciebie słowa typu 'drastyk' określając strach są na poziomie, i tego oczekujesz od innych to chyba źle trafiłes - TO NIE JEST PRZEDSZKOLE ! ! !
Schodek"poszłem,wziełem,wyszłem..." - to raczej ze śląskiego, albo jakiegoś wieśniackiego, gwara krakowska (jeśli można to tak nazwać) to coś w rodzaju "idze stąd" (innych zwrotów nie kojarzę)... a to co wymieniłes, to poprostu 'wieśniacki styl' - i spotkasz to w każdym województwie:P a "idę na pole" to faktycznie 'po krakowsku', bo np. w innych regionach sie spotkałem z mowieniem "idę na dwór, zjem na dworze" itp - w Krakowie to raczej rzadkość:)
No, ale temat jest o skakaniu... schodek ma racje, skakanie na dirtach opisał dobrze, ale pozostaje kwestia dropów, gapów etc - tu nie ma możliwości 'spróbowania sobie wolniej/szybciej' - raczej musisz być pewny prędkości, bo jak na gapie zrobisz niedolota to odbijesz sie od ziemi jak piłeczka pingpongowa i gleba - to samo na dablu - mała szybkość - pewny niedolot:| i mostek (rowerowy) w mostku (człowieka)...
Jezeli dla Ciebie słowa typu 'drastyk' określając strach są na poziomie, i tego oczekujesz od innych to chyba źle trafiłes - TO NIE JEST PRZEDSZKOLE ! ! !
Schodek"poszłem,wziełem,wyszłem..." - to raczej ze śląskiego, albo jakiegoś wieśniackiego, gwara krakowska (jeśli można to tak nazwać) to coś w rodzaju "idze stąd" (innych zwrotów nie kojarzę)... a to co wymieniłes, to poprostu 'wieśniacki styl' - i spotkasz to w każdym województwie:P a "idę na pole" to faktycznie 'po krakowsku', bo np. w innych regionach sie spotkałem z mowieniem "idę na dwór, zjem na dworze" itp - w Krakowie to raczej rzadkość:)
No, ale temat jest o skakaniu... schodek ma racje, skakanie na dirtach opisał dobrze, ale pozostaje kwestia dropów, gapów etc - tu nie ma możliwości 'spróbowania sobie wolniej/szybciej' - raczej musisz być pewny prędkości, bo jak na gapie zrobisz niedolota to odbijesz sie od ziemi jak piłeczka pingpongowa i gleba - to samo na dablu - mała szybkość - pewny niedolot:| i mostek (rowerowy) w mostku (człowieka)...
www.feel-free.pl
Ja to chyba zczajilem:PKTOSSSS pisze:Ja też mam swój "slang": Musis panocku noucyc sie łodwogi bło inoczej kutasa zrobis, musis zocząć łod mołej hłopki a płotem zmiżyć wiela latos, a jok slatosz haj zo górecki to kaj idziej musis zrobić naowa ta hopta.- Zajażyłeś???
Musisz chlopcze musisz nauczyc sie odwagi bo inaczej nic nie zrobisz, musisz zaczac od malej chopki, a potem zmierzyc ile latasz, a jak latasz za lafdowanie to gdzies indziej musisz zrobic nowa chopke.
Chyba o to biega aczkolwiek nie jestem pewien :P hehe
Antur Zgadzam się z tobą. Wprawdzie określenia drastyk nigdy nie słyszałem,ale średnio inteligentny człowiek może się domyślić co chłopak miał na myśli. Ciekawe tylko jaka jest etymologia tego słowa... Pochodzi pewnie od wyrazu "Drastyczny", czyż nie ? No ale tutaj sami poloniści...
Ajz jak już coś to "rzygać"
Ajz jak już coś to "rzygać"
http://www.pinkbike.com/photo/5067199/?s5 - 2010 season
Nie wiem, czy Wy, banda "geniuszy" zauważyliście, że papec pomimo braku interpunkcji i niekiedy popieprzonej kolejności liter, pisze lepiej niż ponad połowa z Was...
Znajdźcie w jego postach jakieś ort-y...
Może znajdą się ze dwie sztuki, ale każdemu się zdarzy. Gość nie nakurwia notorycznie na lewo i prawo niedojebami w stylu "...dałem kolegĄ...", czy "kOMpiel olejowa" (buraki są z dużej, bo pewnie byście ich nie znaleźli...).
A co do słowa "drastyk"... Macie tak gładkie mózgi (o ile można je tak nazwać), ze nie potraficie z kontekstu wyłowić znaczenia prostego słowa, czy chcąc pokazać swoją wyższość, piszecie proste, pseudo-sarkastyczne posty mające zjechać papeca za użycie niespotykanego słowa? Pomijam fakt, że piszecie to jeden po drugim jak ksero...
Bezele...
Znajdźcie w jego postach jakieś ort-y...
Może znajdą się ze dwie sztuki, ale każdemu się zdarzy. Gość nie nakurwia notorycznie na lewo i prawo niedojebami w stylu "...dałem kolegĄ...", czy "kOMpiel olejowa" (buraki są z dużej, bo pewnie byście ich nie znaleźli...).
A co do słowa "drastyk"... Macie tak gładkie mózgi (o ile można je tak nazwać), ze nie potraficie z kontekstu wyłowić znaczenia prostego słowa, czy chcąc pokazać swoją wyższość, piszecie proste, pseudo-sarkastyczne posty mające zjechać papeca za użycie niespotykanego słowa? Pomijam fakt, że piszecie to jeden po drugim jak ksero...
Bezele...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości