Jak dla mnie troche za szybko bo jak najade na wyboj to mnie wybija do gory i jest efekt "bujania". Za twardy nie jest bo wyjalem elastomer z lewej goleni, a waze 85kg tylko nie jezdze zbyt agresywnie.
http://www.chaser.nazwa.pl/galeria - wejdz i dodaj swoje zdjecie :)
ja też uważam że elastomer jest przydatny, nawet go nieucinalem. Nie wiem jak kto woli, ale uważam że jezeli szybko odbija to dobrze, ważne jednak żeby tłumił przy lądowaniach.
moim skromnym zdanie ucinanie elastomera to czysta glupota!! jest on poto aby amor niedobijal, kiedys tez go uciolem i co? na byle jakiej hopce go dobijalem, czym predzej pojechalem do domu i cyjanopanem pokleilem :)
Elastomer troche przymula amora ale fakt nie pozwala dobic amora, pewnie go i tak wsadze (testowalem tylko jak bedzie chodzil bez) przycinajac go o jakies 2cm. Wiec ta zmiana oleju w tlumiku by cos dala?
http://www.chaser.nazwa.pl/galeria - wejdz i dodaj swoje zdjecie :)
zmiana oleju najwiecej daje no i ta piekielna opaska na tlumiku :] , ja wymienilem tez smar na finish line z teflonem bo ten standartowy to jakas kupa. amor pracuje wmiare dobrze, ale najlepszym rozwiazaniem jest zalozenie tlumikow z jakiegos starego marcocha i zrobienie mu otwartej kompieli.
żeby wam elastomer nie mulił amora, a żeby go nie ucinać trzeba go wyjąc i sciąc te gumowe podłuzne przetłoczenia, tak żeby elastomer był luxno w sprezynie i wtedy nie zamula amora ale chroni przed dobiciem ;)
Wczoraj udało mi się dopasować uszczelki kurzowe do duracza. Nakłada się je na oryginalne więc prosta sprawa. Do czyszczenia można je zdjąć bez zdejmowania amorka. Teraz zamiast rozkręcać amora i czyścic z syfu, po prostu zdejmuje uszczelki i czyszczę. Pasują idealnie i nie stwarzają dodatkowych oporów w widelcu.
Uszczelki tak jak oryginały także mają sprężynkę, lecz obejmują golenie ciaśniej, przez co są szczelne.
Atutem jest to, że między oryginalnym, a nowym simeringiem jest przestrzeń, którą możemy wypełnić jakimś smarem, pn brunoxem.
Zainteresowani? pisać 2257872
ale ty na tym gg to podajesz jakieś szczegóły jak sobie takie uszczelki dopasować, czy handlujesz nimi. pytam bo nie używam komunikatorów i nie wiem czy instalować sobie, bo jak je sprzedajesz to zupełnie nie jestem zinteresowany :-)
nie handluję, tylko objaśniam, co zrobić ze zwykłymi uszczelkami żeby podpasowały do duro. Koszt jednej sztuki to u mnie w mieście 2,3zł, więc grosze. Dzisiaj po 3 dniach jazdy w pyłach, myciu roweru wężem ogrodowym zdjąłem uszczelki i nie było pod nimi NIC. Czyli działają:)
Na forum nie opiszę bo musiałbym porobić fotki, inaczej nikt opisu nie zrozumie:(
Odezwij się na gadu, to na spokojnie wytłumaczę co i jak.