Zakochałem się...

[donic]

co za pech :PP
no more fucking love :PP

[forest guma]

Zainteresuj ją jakoś swoją osobą, w miarę możliwości spędzaj z nią czas i spraw żeby się tobą zainteresowała ale nie okazuj zainteresowania ze swojej strony (to działa na 85% panienek).

!!!POD ŻADNYM POZOREM!!! nie daj jej do zrozumienia, że ci na niej zależy bo cię wykorzysta (nie nie, nie w ten przyjemny sposób) i tyle ją będziesz widział.
Kobieta to takie stworzenie, które jak wyczuje, że jest górą sprawi żebyś tanczył jak ci zagra, a ty będziesz miał z tego tyle co gówno...

Jednym słowem to ty musisz uwieść ją a nie ona ciebie.
Zyczę ci powodzenia.

[DubinRB]

Ehhhhhhhh.........też tak miałem i nic nie dało się zrobić.....
Wymyśl coś może jakąś serenade wymysl...

ała.....Mam zapalenie jamy ustnej....

[TobiasZ]

[quote="forest guma"]Zainteresuj ją jakoś swoją osobą, w miarę możliwości spędzaj z nią czas i spraw żeby się tobą zainteresowała ale nie okazuj zainteresowania ze swojej strony (to działa na 85% panienek).

!!!POD ŻADNYM POZOREM!!! nie daj jej do zrozumienia, że ci na niej zależy bo cię wykorzysta (nie nie, nie w ten przyjemny sposób) i tyle ją będziesz widział.
Kobieta to takie stworzenie, które jak wyczuje, że jest górą sprawi żebyś tanczył jak ci zagra, a ty będziesz miał z tego tyle co gówno...

Jednym słowem to ty musisz uwieść ją a nie ona ciebie.
Zyczę ci powodzenia.[/quote]

niestety sam sie przekonalem o tym co mowisz

nigdy wiecej nie okazywac zainteresowania ze swojej strony - badzcie twardzi chlopacy - nie dajcie sie zrobic w ****

[8!k3r]

Forest Guma ma racja zgadzam sie

[forest guma]

Przekonałem się o tym na własnej skórze...
Wyczuła skubana że mi zależy i zaczęła mnie tak traktować że poczułem się jak bezimienny sklepikarz do którego się przychodzi po konkretną usługę a pózniej nara, kiedy miała problem to wałiła do mnie żeby się wyżalić i poprzytulać, a parę dni pózniej potrafiła mnie olać przechodząc obok na ulicy! Czaicie to? Jednego dnia opowiada wam pół swojego życia, a następnego nawet nie powie cześć udając że was nie widzi!!!

Od kiedy ja zacząłem olewać ją (celowo), mówiąc że nie mam czasu albo jestem zajęty itp. ona zaczęła zabiegać o to żebym poświęcił jej chociaż chwilę. Do tego doszło to, że widziała jak rozmawiam z innymi panienkami, kręce z nimi bekę pocieszam i takie tam, zaczęła się robić zazdrosna, a taka zazdrość jest wyczuwalna w powietrzu, chyba wiecie o co chodzi?

[Karko]

Sedrik wiesz ja mam prawei 16 lat i troche w tej dziedzinie życia( niestety) przeżylem i nauczylem sie jednego że dziewczyny bywaja podle i wogole dlatego jak mnie nie chce to sie sila nie wpraszam na przyjecie!

[forest guma]

no panowie, mamy tą przewagę, że możemy być nieugięci, konsekwentni i jesteśmy duuuużo silniejsi psychicznie, a kobiety?
Kobieto puchu marny! jak to ktoś kiedyś napisał :)

[forest guma]

aha i staraj się być bez zarzutu, to się też panienom podoba.

[Breeder]

forest guma ma racje, ale jeśli to twoja dobra stara koleżanka to będzie ciężko. Ale mimo wszystko walcz.

[Domestos_WC]

forest - nieprawda, bo kobity sa znacznie bardziej wytrzymale psyhicznie... i to wiadomo od dawna... inna sprawa

mam duuuzio kolezanek, no wiecie, pomagaja mi czasem z tymi sprawami, moge sie im zwierzyc takie rzeczy czy poprosic o rade... kiedys sie pytaslem, jak to wlasciwie z nimi jest :PPP i kazda powiedziala mi jedno - nie okazuj lasce ze jestes nia zainteresowany, bo zacznie na ciebie inaczej patrzec... mozesz co najzywej "bawic" sie nia, raz ukazujac lekko zainteresowanie, innym razem nie... w koncu dostanie swira ;PP

[koLekCjoNer]

NO to ja moze torche cos innego wierzycie w czysta przyjażń miedzy kobieta a mezczynza ??

[R_O_S_A]

Forest Guma co robic dokladnie???
A co jezeli to jest swiezo poznana laska???
I ja mam jeszcze jeden problem jestem ;/ hujowo NIESMIALY;/;/;/
Co wtedy???

[forest guma]

Domestos, tak właśnie postępowała ta panienka z którą miałem problem :)
Nawet jeżeli panienki są bardziej wytrzymałe to jeżeli panienka się załamuje widać to po niej od razu, a my potrafimy to zręcznie ukryć (jesteśmy sprytniejsi i lepiej analizujemy sytuację).

ROSA jeżeli jesteś nieśmiały to przebywaj jak najwięcej między ludzmi (mieszane towarzystwo panienki i kumple), ja też kiedyś byłem i mi to pomogło.
Jeżeli to będą ludzie w których będziesz miał oparcie to będzie ci łatwiej zebrać w sobie odwagę i nie chodzi tylko o zdobywanie panienek ale w życiu ogólnie też

[forest guma]

Poza tym ze świeżo poznanymi idzie najłatwiej.

Poznałeś kiedyś panienę która zachowywała się i wydawała się niedostępna, a przyszło ci w takiej chwili do głowy "kufa a może spróbuje, nie mam przecież nic do stracenia?". Mierzenie się z własnymi słabościami leży w ludzkiej naturze. "Chalenge everything", znacie to?
:)

[Domestos_WC]

tez kiedys bylem niesmialy... tzn. w podstawowce panicznie balem sie dziewczyn heheheheheheheheh :DDDD laski nie gryza :P wytlumacz to sobie :P najlepiej gadaj duzo najpierw z laskami z klasy, a potem przejdz na wyzszy poziom czyli nieznajom,e hehehehe ;] w koncu nasz sport polega na rzelamywaniu slabosci.. a mi cholernie zmienil psyhe... moze najpiekniejszy to nie jestem ale potrafie jakos tak zaprosic laseczke na randke... najczesciej jednak mnie olewaja ;] i co, chocia sprobowalem... normalna rzecz, ze podoba ci sie jakas tam laseczka, nie ma czego sie wstydzic... gorzej by bylo, gdybys chcial sie umowic z facetem hiehiehiehiehie ;] pozdro

[AMOEBA]

heh.. zgadzam sie s domestosem.. jak nie spróbujesz to będziesz żałował.. Gdy jednak sprubujesz.. som dwie możliwości:
1) da Ci kosza... (trudno była głupia.. i nie warta zachodu - tak pomyślisz i wsiądziesz na rower, a życie znowu będzie piękne!!)
2) zgodzi się i będziecie żyli długo i szczęśliwie (oczywiście w trujke ty, ona i bike) 8p
Nie ma wienc czego sie bać.. wkońcu jazda na rowerze (w ten a nie inny sposób) to zajęcie hardcorowe.. dajesz rade tu dasz i tam.. :)
A co do wykorzystywania przez dziewczyny (niestety, nie w bardzo pożądany przez nas sposób) to czasami się zdaża.. moim zdaniem nie można dać sobom rządzić na początku.. i np jesteś z panną 2 dni a muwisz jej, że życie bez niej nie ma sensu.. (na 50% to wykorzysta)
Streszczenie:
Uwal nieśmiałość.. HARDCORE ! ! !

[cosin]

trudno jest powiedziec jednoznacznie co zrobic nie znajac dokladnie sytuacji. Wedlug mnie olewanie lasek (na ktorych nam zalezy) nie jest zbyt dobre(choc nie mowie ze nie ma przypadkow w ktorych jest skuteczne).Jezeli facetowi na kobiecie zalezy to sie o nia stara a nie olewa. od wiekow musielismu\y o kobie \ty walczyc i to jest dobre. nie mozemy traktowac lasek jakby nalezaly sie nam!! MUSIMY SIE STARAC!!!! a nie jest to proste. trudno jest dobrac metode do osoby. w koncu KAZDY z nas jest inny i KAZDA kobieta jest inna. tu dziala tylko metoda prob i bledow. a i doswiadczenie wzrasta :P. to jest moje zdanie......

[Breeder]

musisz sproobować, co ci szkodzi. ewentualnie da ci kosza. cush sproobuj u innej. nic ci to nie zaszkodzi.
apropo wykorzystywania miałem taki przypadek ale byłem mały i głupi. czekałem jak zbutwiały buc 11 miechuf na odpowiedź i sie w końcu doczekałem. i powiedziała tak jeśli... i takie tam pierdoły później. No to kurva jush wtedy nie mogłem i mi wogule przestało na niej zależeć.
wienc jeśli się zgadza po długich namysłach to napewno się z kimś konsultowała i ta odpowiedź nie jest szczera. wtedy chce cie wykorzystać. OLEJ JĄ JEŚLI TAK ROBI