Sherman Flick '05 vs. RS Pike 409 U-Turn
Pike jest ustawialny? Co? Po byku. Na co do skakania tłumienie typu Motion Control? Na to pytanie prosze odpowiedzieć bo widze ktoś tu nie wie jak ono działa. A Pike'a mozna złozyc bardzo łatwo ;)
Ja bym brał Flicka nawet na zwykła oś. Miałem kiedys porównanie Flicka 130 z DJ 130 oba na zwykłą os. Zgadnijcie co było sztywniejsze :P A Pike? Sztywny, owszem, oś Maxle nie podoba mi się, jest przyjemna w użyciu ale delikatna zarazem. Jeśli SaLaDrEx chcesz skakać, skakać i skakać a nie bawić sie w bardziej techniczne zabawy to Flick. Uzycie tych amortyzatorów jest kierunkowe. Tzn Flick jest amorem do FR który gabarytowo bedzie lekko upośledzał street, zaś Pike jest amorkiem skokiem powiedzmy pod Street ale FR/Urban FR go męczy. Kumpel sprzedaje go po pół roku bo jest stanowczo zbyt miękki. Co Ci z gwary RS skoro jedyne co możesz w nim złoić to "body" a na nie nie ma żadnej gwarancji. Flick ma pancerne body i czasem zdaza sie ze jakis bebech sie sypnie z tym że jak porównasz ceny to np tłumik do Flicka cos kolo 200zł kosztuje? Może mniej... Wymiana tuleji to 25zl/ za jedna tuleje + kilka dych przekładka. Manitou są świetne jeśli masz świadomość że cos moze sie sypnąć a nie łudzić się że amr ma być bezawaryjny.
Dla mnie RS to tylko BoXXer do DH/lżejsze FR, Pike All Mountain/Enduro/4x...
Sorry że jade po Pike'u ale wszędzie jest napisane że to nie jest amor do mordowania i po blizszym kontakcie z nim nie moge powiedziec nic innego.
Jesteśmy amatorami więc nie szukajmy złudnej pomocy w lekkim sprzęcie.
Ja bym brał Flicka nawet na zwykła oś. Miałem kiedys porównanie Flicka 130 z DJ 130 oba na zwykłą os. Zgadnijcie co było sztywniejsze :P A Pike? Sztywny, owszem, oś Maxle nie podoba mi się, jest przyjemna w użyciu ale delikatna zarazem. Jeśli SaLaDrEx chcesz skakać, skakać i skakać a nie bawić sie w bardziej techniczne zabawy to Flick. Uzycie tych amortyzatorów jest kierunkowe. Tzn Flick jest amorem do FR który gabarytowo bedzie lekko upośledzał street, zaś Pike jest amorkiem skokiem powiedzmy pod Street ale FR/Urban FR go męczy. Kumpel sprzedaje go po pół roku bo jest stanowczo zbyt miękki. Co Ci z gwary RS skoro jedyne co możesz w nim złoić to "body" a na nie nie ma żadnej gwarancji. Flick ma pancerne body i czasem zdaza sie ze jakis bebech sie sypnie z tym że jak porównasz ceny to np tłumik do Flicka cos kolo 200zł kosztuje? Może mniej... Wymiana tuleji to 25zl/ za jedna tuleje + kilka dych przekładka. Manitou są świetne jeśli masz świadomość że cos moze sie sypnąć a nie łudzić się że amr ma być bezawaryjny.
Dla mnie RS to tylko BoXXer do DH/lżejsze FR, Pike All Mountain/Enduro/4x...
Sorry że jade po Pike'u ale wszędzie jest napisane że to nie jest amor do mordowania i po blizszym kontakcie z nim nie moge powiedziec nic innego.
Jesteśmy amatorami więc nie szukajmy złudnej pomocy w lekkim sprzęcie.
http://tablica.pl/oferta/rama-specialized-big-hit-fsr-1-rozmiar-m-stan-bdb-ID2AUgz.html#60bfe7734a;r:;s:
Pedro 47 no nie jest amorem to mordowania, ale jest to napisane asekuracyjnie. Amor glownei przeznaczony do ambitnego enduro gdzie motion control sie przydaje. Ale przeciez nie musisz uzywac blokady, ani nic? Jesli nie chcesz nie musisz korzystac z ustawien itp. Po za tym nadal nie rozumiem oco wam chodzi z ta twardoscia? Czyli dobry amor to taki co ma 150 mm skoku ale uzywa 11 cm ? Bo jak uzywa wiecej to jest za miekki?
Ssij pento
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 13.03.2006 20:57:20
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości