Witam , jak w temacie , który z tych hamulcy uważacie za lepszy , szukałem , nie znalazłem. Co jest z tych hamulcy lepsze do freeride'u , i nie przyjmuje innych typów , tylko te dwa!! ;p
ja bym wybral sole chociaz maja nieco slabsza sile (przynajmniej w biku kumpla) ale ogolnie daja rade :) znowu mx-1 slabsza modulacje ale sa mocniejsze :) jednak sila w solach nie jest znowu taka slaba pozdro
Bierz MX, miałem SOLE, ale uważam, że lepszy dobry mechanik, niż mniej dobry olej. Chociaż z tarczą 203 z przodu był dobry, ale weż pod uwage koszty np. zerwanego przewodu czy rozwalonej klamki
nie wiem jak szukałeś bo te 2 hamulce sa na forum tak wywałkowane ze sie w pale nie mieści.... Jak założysz tego sole na tracze 203 to tez bedzie ładnie brał
ja bym bral mechanika... tego sole'a widzialem w 2 sklepach rowerowych... w obu cieknął przy klamce.. poza tym lepiej miec dobrego mechanika niz hydraulike z dupy
Ja powiem tak... kolega miał to w seryjnym AC i hamowało gorzej od mojego tektro aquilla... (mniejsza siła).. hayes mx2 jest mocniejszy od niego i ma lepszą modulacje (przynajmniej mi jest łatwiej wyczuć) dlatego brałbym mx1...
ale przesada że Sole 203mm gorsze od MX... też miałem i może miał źle wyregulowany ten hampel, bo m w AC łapał przód pieknie... a tył to już inna kwestia o której lepirj nie mówię ;-)