Miał ktos może taki przypadek że przy dobiciu amorka ( czyt. RST shit) wyleciał mu korek?? mi właśnie dziś wyleciał kurde praiw w ryj koles dostał który siedzał obok korek przeleciał jakoś po spodniach walnął w kiere i udeżył mnie w ręke i przeleciał 0.5 m obok głowy kolesia jak ktos mówił że w RST korki wylatuje nie wierzyłem no ale korek już naprawiłem i wogul;e całego amorka umyłem i nasmarowałem go tawotem (kurde to dobry pomysł) i złożyłem ale chodził bardzo płynnie nawet po dokręceniu sprężyn for maks i wpadłem na genialny pomysł że pod jedną sprężyne podłoże kawałek ścierki i teraz chodzi hm... lepiej niż wtedy coś może się uszkodzic a po za tym działa wam gg teraz ??
ja słyszałem raz taką historie że koleś dostał w oko takim korkiem i dostał mega odszkodowanie(powiem że bardzo dużo!!!!!) od tej firmy aż tak rozmyslałem nad tym czy by nie.... ale to inna bajka:) a fajnie by było troche by wpaqdło do kieszeni a koleś ma do dziś problemy z wideniem z tego co usłyszałem od kumpla!!
Mi korek wyleciał przy normalnej pracy ( nie przy dobiciu) .A wcześniej przy większym ugięciu zawsze słyszalem zgrzyt jakby ktoś nakrętke suwał po śrubie z wyrobionym gwinem. Uginam go ,a tu jeb ,jak nie zgrzytnie to aż ludzie sie gapią !!! Tera rozkręcam go calego ,tuninguje a jak bedzie kasiora to kupie cos porządnego!
A ja dostałem korkiem na dropie od mojego piknego insynca, którego złamałem 2 dni później :/ Najwidoczniej mnie nie lubił bo do dziś mam 2 ślady. 1 od korka i dziure od sprężyny :/
Ja kiedyś nie dokręciłem korka i przy jeździe testowej , po nasmarowaniu sprężyny świeżym smarem teflonowym , nagle korek i spręzyna wystrzeliły obok kiery i mojej ręki na 3 metry . ZAISTNIAŁĄ SYTUACJĘ SKOMENTOWAŁEM IRONICZNYM ŚMIECHEM : )
no a ja z tym kolesiem widze sie czesto.......kase ma ale co z tego jak oka NIE.... :(
juz to dyrzo razy pisalem...ale napisze jeszcze raz.......dorabiajcie metalowe korki....albo dodatkowa polke ! ! ! !....bo RST bardzo loobia strzelac.... ;]
punkers normalnie=> idź kup kawałek metalu (pręt stalowy lub alu w sklepie z metalami kolorowymi) a następnie wykręć oryginalny korek i idź z jednym i drugim do ślusarza.
W moim Rst jedybie jeden z goleni wychodzi do gory i trzeba go spowrotem wsadzac, ale mojemu koledze pierdolnely korki, mial pecha bo dostal w szyje a drugi w czolo, i najciekawsze ze widac nawet bylo napis RST na czole:)