ENDURO... nixon, pike 409, czy bomber?

marian2005
Posty: 53
Rejestracja: 11.04.2006 17:06:06
Kontakt:

ENDURO... nixon, pike 409, czy bomber?

Post autor: marian2005 »

Nie widziałem podobnego posta, a mam taką zagwostkę. Co lepiej do enduro wrzucić? Rama przyjmuje amory do 150mm(full). Nie będzie to rower do jakiegoś strasznego katowania. Jazda po górach, gdzieniegdzie hopka, takie tam. Rower MUSI podjeżdzać.

Z góry dzięki za rady
wookie85
Posty: 8615
Rejestracja: 16.08.2004 11:52:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wookie85 »

jak os 20mm to ja bym pika lyknal , jak zwykla to pomyslal nad reconem/revelation - sam pewnie recona w najblizszym czasie lykne
www.mm-foto.pl
PlanetX
Posty: 464
Rejestracja: 03.10.2005 19:49:49
Kontakt:

Post autor: PlanetX »

Jak do enduro to bierz Nixona albo Manitou Minute. Ja sam nixona biore do FR.

Pozdro
http://www.pinkbike.com/photo/5067199/?s5 - 2010 season
Wooyek
Posty: 2443
Rejestracja: 26.12.2005 17:09:56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Wooyek »

Grunt, zeby mial jak najlatwiejszy i najszybszy w obsludze system skracania skoku lub jego blokady, zeby mozna bylo sobie troche ulatwic podjazdy. Rozwiazania typu U-Turn, czy RTWD bym skreslil - na pewno nie bedzie Ci sie chcialo przed kazda gorka krecic kilka razy pokretlem, zeby miec nizszego amora... Szybkie systemy, o ktorych pisze, oferuja zarowno RS, Manitou, jak i Marzocchi, wiec wystarczy wybrac cos odpowiedniego cenowo ;)

Ja wybralem Shermana (Flick Plus) - bo zawsze mi sie marzyl, bo musi tez sie spisywac w lekkim DH, bo wazy niewiele wiecej, co amory stricte do enduro (~2,4kg), bo ma wygodna redukcje (i usztywnienie) skoku na podjazdy (OIDP Rapid Travel II).

Osobiscie pewnie bym bral Manitou (Nixona raczej), ale to glownie z sympatii do marki ;) Zarowno Pike, jak i All Mountain to zacne amory, choc rozni je praca - powinienes dobrac, ktora najbardziej Ci odpowiada.
marian2005
Posty: 53
Rejestracja: 11.04.2006 17:06:06
Kontakt:

Post autor: marian2005 »

dzięki. Ja też się skłaniam do mańka, też mam sentyment do marki. Na blacku już 3 lata jeżdże. Ale w nowej ramce to troche mało... Pzdr!
paqman
Posty: 258
Rejestracja: 04.10.2004 12:37:16
Lokalizacja: J-no
Kontakt:

Post autor: paqman »

Niedawno mialem ten sam dylemat ino że ja jeżdże bardziej na mieście, miałem do wyboru ten sam zestaw amorków =) i wybrałem Nixona, dlaczego?...wystarczy pomyslec logicznie i widać że wychodzi on najlepiej na tle reszty.
Pozdrawiam
http://www.pinkbike.com/photo/797842/
kiudy
Posty: 338
Rejestracja: 17.02.2006 19:05:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kiudy »

Do enduro najlepiej PIKE DUAL AIR bo jest lekki a z enduro da sobie spokojnie rade... ale dow iekszego katowania np. street nie polecam pozdro :P
Sulring
Posty: 3681
Rejestracja: 12.07.2005 03:36:52
Kontakt:

Post autor: Sulring »

W wiekszosci tego co tu piszecie jest bzdura. Z Pike ma motion control i manetkec (nie wiem czy ta wersja tez, ale jak ktos wyzej napisla u-turn w zasadzie nic nei daje) Jezeli zdecydujesz sie pike to wez tego z allegro z manetka, bo gwara nie jest tak istotna jesli nie chcesz bardzo czegos katowac. A amor pokroju pike enduro wytrzyma z palcem w nosie. Wiec nie trzeba sie schylac all mountain ma tlumiki ssv wiec praca jest taka sobie (dlatego juz bym go wykluczyl) Manituo jest ciezszy od pike i to sporo bo ponad 0,5 kg. Ja osobiscie bym zdecydowal sie na pike. Generalnie duzy skok zawsze przeszkadza w podjezdzaniu, ale sprubuj podjechac na zablokowanym amorze po korzeniach. Liczy sie tez to jak kto jezdzi. Ja nigdy nie podjezdzam na stojaco wiec nie pompujem i amor wiec manetka jestm i zbedna. (jezdzem enduro ) :)
Ssij pento
Czarnuch
Posty: 655
Rejestracja: 19.04.2004 11:47:39
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Czarnuch »

Pike dlatego że, najbardziej uniwersalny, najwiecej możliwosći ustawienia, poztym floogate który bedzie niezastapiony w połaczeniu z manetka na podjazdach. Sherman odpada bo ma tylko zmiane skoku 110/150 ale na podjezdzie przy 110 dalej bedzie chodził do konca. Pzotym praca Nixona/Shermana nawet nie umywa się do pracy Pike-a.

Wybór należy do ciebie, ale nic logicznie nie przemawia za wyrobem Manitou
Ja zawsze tu byłem nie myśl że tylko ty sie w to bawiłes
Wooyek
Posty: 2443
Rejestracja: 26.12.2005 17:09:56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Wooyek »

Czarnuch => Z Twojej wypowiedzi jest jeden wniosek: chyba nie miales blizej do czynienia z Manitou... Bo np. Sherman po redukcji skoku na 110 utwardza sie do takiego stopnia, ze siedzac na siodelku (co na podjazdach na fullu trwa praktycznie caly czas) praktycznie sie nie go ugina. A zeby "chodzil do konca", trzeba by rzucic sie na rowerze z calkiem rozsadnego uskoku...

Wszystko, co mowisz o Pike'u to prawda, ale co do Manitou - zdecydowanie przesadzasz.
Czarnuch
Posty: 655
Rejestracja: 19.04.2004 11:47:39
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Czarnuch »

wooyek, problem jest taki że jestem posiadaczem shermana, i te utwardzenie jest wstępne, a dobić sie go da rękami. A regulacje tłumienia są ale jakby ich nie było.

A własnie w Pikeu niezależnie od wartosci skoku masz liniową charakterystykę, przy 95 jest troszke twardziej ale jest to prawie nieodczuwalne
Ja zawsze tu byłem nie myśl że tylko ty sie w to bawiłes
marian2005
Posty: 53
Rejestracja: 11.04.2006 17:06:06
Kontakt:

Post autor: marian2005 »

hmmmm, to mam zagwostkę. Sherman to chyba za duży kaliber dla mnie. Ja to od schroniska do schroniska. Plecak na plecy i tak 2 tygodnie na przykład. Może wybiorę pike. Zawsze przeklinam rower jak go podprowadzam, bo taki ciężki, a pike rzeczywiście niewiele doda do mojego bydlaka. Ale nixon, nixon... Zobacvzymy... Dzięki wielkie za pomoc i opisy tych amorów. Bardzo pomogłło:-)
sebonk
Posty: 1209
Rejestracja: 06.06.2005 00:55:02
Lokalizacja: kstaw
Kontakt:

Post autor: sebonk »

chyba nikt nie wspomnial o z1 freeride - wg mnie najlepsze rozwiazanie, mocny, dobra praca,150mm skoku, wage tez mozna przezyc :) i do tego blokada skoku eta - na podjazdy jak znalazl, ot przekrecasz dzwignie i tyle ;]
xXBIKEXx
Posty: 527
Rejestracja: 13.01.2005 22:47:12
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: xXBIKEXx »

sebonk dobrze mówisz(piszesz) warto pomyslec o Z1 bo ma cudna prace i szybko sie go blokuje(poza tym sie obniża) lecz dalej pozostaja ~3cm skoku...
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3808556
wookie85
Posty: 8615
Rejestracja: 16.08.2004 11:52:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wookie85 »

wlasnie obniza sie , czyli golenie ze skoku 15cm chowaja sie i jest 3cm dobrze mowie ?

takie roziazanie ma slaby pkt - zmiana geometrii roweru i czasem ta zmiana jest baardzo odczuwalna , rower staje bardziej nerwowy
www.mm-foto.pl
Wooyek
Posty: 2443
Rejestracja: 26.12.2005 17:09:56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Wooyek »

wookie85 => Dobrze mowisz. Geometria zmienia sie radykalnie i o to chodzi - na podjazdach z freeride'owego choppera mozesz (prawie) zrobic zwinna crossowke.

A tez pare centow skoku, ktore zostaje jest ok - calkowicie zblokowany widelec utrudnia podjezdzanie, bo przeciez na podjazdach przyczepnosc jest co najmniej rownie wazna, jak na zjazdach (choc przyznam, ze wazniejszy jest tu tyl...). Poza tym, jak z "betonem" sie zapomnisz i zaczniesz szalec po kamolach, to moze sie to zle skonczyc (dla amora, ale tez dla Ciebie). Wiec ETA to IMHO bardzo fajny wynalazek, tylko ze jednak masa tez jest nie bez znaczenia... A z tym u Marcokow roznie bywa.
K@M!L
Posty: 797
Rejestracja: 01.12.2004 01:00:30
Lokalizacja: JaWoRzNo-CiTy
Kontakt:

Post autor: K@M!L »

ja do enduro bym wziol albo pika, albo nixona...to i to buja...
a tażżeby nie bujało to shermana firefly (tytanowa sprężyna = lżejszy) i tłumienie SPV ktore zapobiega bujaniu... tyle :]
LoL

http://tiny.pl/tsb2 <= JumP
http://tiny.pl/t6cd

http://tiny.pl/tsb8 <= BikE
wookie85
Posty: 8615
Rejestracja: 16.08.2004 11:52:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wookie85 »

Wooyek no wlasnie dla mnie zmiana ze 150 na 30 nie jest dobra :) , obniza sie glowka o 12cm - to duzo , przy fulu z tylu ze skokiem powiedzmy 150mm ( nawet jak ma blokade ) taka zmiana geo nie wplynie dobrze - crosowka to sie z niego nie zrobi ale bardziej dziwadlo jak dla mnie - kat glowkie bedzie duzy , rower bedzie nerwowy i nie ulatwi to prowadzenia. Zdecydowanie lepsza jak dla mnie jest blokada jesli juz chociaz fakt faktem ze przyczepnosc na podjezdzie tez wazna rzecz.
www.mm-foto.pl
Czarnuch
Posty: 655
Rejestracja: 19.04.2004 11:47:39
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Czarnuch »

Z tym SPV to bym polemizował, zoabcz ile osob jest neizadowolonych z Shermana z SPV. poztym czemu Manitou ciągle coś zmienia w tym SPV, albo się go pozbywa! SPV może i wydaje ale do extremalnego XC.

Hehe, znowu pobronie Rs-a no i własnie Motioncontrol z floodgate jest najlepsze. Raz ze masz blokade jednym ruchem, to jeszcze mozesz ustawic poziom przy ktorym sie otwiera, wiec pomimo blokady nigdy może nie bedzie twardy jak skała jesli tego potzrebujesz!
Ja zawsze tu byłem nie myśl że tylko ty sie w to bawiłes
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości