rama zumbi dh??
chlopcze, nie obrazilem sie na "wasze forum" bo forum stanowia ludzie na nim sie udzialajacy a nie jego wlasciciel. nie sadze abys byl w stanie "dac mi po palcach" skoro kazdy z nich jest niewiele mniejszy od calej twojej reki, bo tak sie jakos zlozyle, ze drobny nie jestem.
oczywiscie zdawalem sobie sprawe z tego, ze nie zechcesz w zaden sposob odniesc sie do tego co napisalem, co odbieram jako intelektualna kapitulacje wywolana brakiem kontrargumentow.
oczywiscie zdawalem sobie sprawe z tego, ze nie zechcesz w zaden sposob odniesc sie do tego co napisalem, co odbieram jako intelektualna kapitulacje wywolana brakiem kontrargumentow.
http://forum.bikeaction.pl
ojjj dzikus ty nigdy sie nie zmienisz. niestety ban zostaje wiec od razu uprzedzam delektuj sie ta chwila :)chlopcze, nie obrazilem sie na "wasze forum"
apropo mam pytanie czy bedziesz na festiwalu, moze wypadalo by pogadac twarza w twarz, bo ja niestety nie jestem zwolennikiem forumowych dyskusji na ostatnie slowo ;) I bez wywodow, poprostu odpisz.
nikom pisze: ojjj dzikus ty nigdy sie nie zmienisz. niestety ban zostaje wiec od razu uprzedzam delektuj sie ta chwila :)
apropo mam pytanie czy bedziesz na festiwalu, moze wypadalo by pogadac twarza w twarz, bo ja niestety nie jestem zwolennikiem forumowych dyskusji na ostatnie slowo ;) I bez wywodow, poprostu odpisz.
ban na uzytkownika "dzikus" zostal zdjety dawno temu przez enjoy'a ktory zhakowal forum. nie mam zamiaru sie tutaj wypowiadac pod tamtym nickiem, gdyz pewna renoma jaka ten nick reprezentuje nie przystaje do tego miejsca, w ktorym kazda dyskusje w ktorej nie jestes w stanie sobie poradzic zwykles konczyc bezterminowym banem.
zwazywszy na twoja opinie w srodowisku, dziwie sie, ze w ogole masz odwage pokazac sie na imprezie w miejscu innym niz twoje myslenic.
ty chcesz rozmawias twarza w twarz ze MNA?? a co zrobisz gdy ci sie (jak zwykle) skoncza argumenty? bo chyba nie zbanujesz? bedziesz tupal nozka? poskarzysz sie rodzicom?
http://forum.bikeaction.pl
Robi sie groźnie, ale Dzikus aka Guru dobrze mówi i popiera moje własne przypuszczenia, że Zumbi jest udanym projektem i rama powinna sie dobrze sprawować, lecz sprzedawana jest 2x drożej niż powinna, ponieważ ktoś koniecznie chce zarobić i to wcale nie mało.
Mam tylko troche inne zdanie co do jakości mielca, który naprawde jak chce to potrafi (seria udanych koshmarów), ale faktem jest że mają qpe wpadek (może to celowo?), w których przysyłają krzywe, bądź źle pospawane ramy.
nikom jeśli jest prawdą że kasowałeś tematy o Zumbi i próbujesz to zatuszować to naprawde jest to krzywa opcja. Owszem to twój serwis, ale jako forum nie powinno być takich akcji. Teoretycznie jest to największy portal rowerowy w polsce, a pokazuje tak naprawde coś co powinno być niedopuszczalne. Czasy cenzury powracają.
A co do spotkania z Dzikusem to pamiętaj że nie bez powodu ma on taką xywke, ale mam nadzieje że załatwicie to jak inteligentni ludzie.
Peace
Mam tylko troche inne zdanie co do jakości mielca, który naprawde jak chce to potrafi (seria udanych koshmarów), ale faktem jest że mają qpe wpadek (może to celowo?), w których przysyłają krzywe, bądź źle pospawane ramy.
nikom jeśli jest prawdą że kasowałeś tematy o Zumbi i próbujesz to zatuszować to naprawde jest to krzywa opcja. Owszem to twój serwis, ale jako forum nie powinno być takich akcji. Teoretycznie jest to największy portal rowerowy w polsce, a pokazuje tak naprawde coś co powinno być niedopuszczalne. Czasy cenzury powracają.
A co do spotkania z Dzikusem to pamiętaj że nie bez powodu ma on taką xywke, ale mam nadzieje że załatwicie to jak inteligentni ludzie.
Peace
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=12452
oj wookie nie chce mi sie nawet odpisywac na co to pisal dzikus, jest to dla mnie strata czasu, kurde ze tez sie kolesiowi chce tyle pisac. ja nie reprezentuje marki zumbi,jesli ktos chce zamowic rame jak to krzyczy od dawna dzikus prosze zadzwonic pod numer 0175838450 i zamowic swoj egzemplarz zumbi od mielca. mysle ze to co uslyszecie bedzie potwierdzeniem wiarygodnosci dzikusa.
-
- Posty: 394
- Rejestracja: 15.06.2006 22:19:33
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
DZIKUS, Cane Corso porownuje bedac pod wplywem jazdy na tym rowerze, gdyz moge go postawic z naprawde spokojnym sercem wyzej, niz Team DH. Robie to z pelna swiadomoscia. Ostatnio sporo gadalem z przedstawicielem DC i otrzymalem wiele informacji na temat powstawania tejze ramy i procesu produkcyjnego. Po cichu zyczylbym sobie, zeby kazda firma miala taki kontakt z mediami.
Co do tzw. zasranego obowiazku, jakim nazywasz gwarancje - juz walkowalismy ten temat - sam znasz dobrze firmy, ktorym nie przetlumaczysz, ze zobowiazania gwarancyjne sa tym, z czego sie trzeba wywiazywac, a nie tylko dobra przynenta na Klienta. Naprawde, Swiat bylby piekniejszy, gdyby niektorzy nie wymienieni z nazwy handlowcy mieli takie podejscie do realizowania gwarancji, jak DC. Dobre wzorce praktykuje rowniez chociazby 7Anna (rowniez bardzo dobry kontakt i szybka wysylka nowego komponentu). Prosze rowniez o podanie zrodla o ramach Tosa Inu. Bardzo mnie to ciekawi.
Jezdzilem ostatnio na Big Hitach, ma go m.in. Redaktor Naczelny Bike Action, ma go jeden kolega luzno zwiazany z Redakcja, ma go tez moj ziomal z Wroclawia. Wszyscy jezdza na roznych damperach i naprawde nie wiem, na jakim Ty BH jezdziles, moze ktos Ci odkrecil tlumienie. Poza tym znam bujanie jednozawiasow chociazby z tak swego czasu genialnych konstrukcji, jak chociazby Warp 210. Ratunkiem dla jednozawiasow przed bujaniem bedzie damper z platforma, o czym sam kiedys, DZIKUS, pisales zreszta na Forum BA bodajze. No az zal, ze Warszawa i Wroclaw sa tak daleko od siebie, bo bym Tobie z checia zaprezentowal, jak dziala Cane Corso. Chociaz, szczerze mowiac, to nie moja brocha, bo nie ja to sprzedaje, wiec jesli wszyscy sie ladnie spotkamy w Szklarskiej, to bedzie okazja do dlugich rozmow, na pewno przy dobrym piwie.
Twoj punkt nr 7 w zasadzie sam sobie zaprzecza. Stwierdziles, ze w PL sa specjalisci od spawania aluminium, ale nie chce im sie pracowac przy czyms tak przyziemnym, jak rower. Domyslam sie, ze robia o wiele wieksze rzeczy dla przemyslu. No niestety w rachunku ostatecznym wychodzi nam, ze nie ma specjalistow od spawania ram aluminiowych w Polsce, bo nie ma rak do pracy. Tajwan byl po prostu sprytniejszy i, co wiecej, tanszy.
Rozumiem DZIKUS, ze skoro nie dyskutowales z argumentem, ze "spawanie oslabia material", to jest on prawdziwy. To mi w sumie wystarczy. Przypomne tylko niesmialo, ze wahacze w RM'ach byly wykonane z frezowanego bloku CNC, a nie gotowego profilu (no chyba, ze RM naklamal zdrowo).
Co do tzw. zasranego obowiazku, jakim nazywasz gwarancje - juz walkowalismy ten temat - sam znasz dobrze firmy, ktorym nie przetlumaczysz, ze zobowiazania gwarancyjne sa tym, z czego sie trzeba wywiazywac, a nie tylko dobra przynenta na Klienta. Naprawde, Swiat bylby piekniejszy, gdyby niektorzy nie wymienieni z nazwy handlowcy mieli takie podejscie do realizowania gwarancji, jak DC. Dobre wzorce praktykuje rowniez chociazby 7Anna (rowniez bardzo dobry kontakt i szybka wysylka nowego komponentu). Prosze rowniez o podanie zrodla o ramach Tosa Inu. Bardzo mnie to ciekawi.
Jezdzilem ostatnio na Big Hitach, ma go m.in. Redaktor Naczelny Bike Action, ma go jeden kolega luzno zwiazany z Redakcja, ma go tez moj ziomal z Wroclawia. Wszyscy jezdza na roznych damperach i naprawde nie wiem, na jakim Ty BH jezdziles, moze ktos Ci odkrecil tlumienie. Poza tym znam bujanie jednozawiasow chociazby z tak swego czasu genialnych konstrukcji, jak chociazby Warp 210. Ratunkiem dla jednozawiasow przed bujaniem bedzie damper z platforma, o czym sam kiedys, DZIKUS, pisales zreszta na Forum BA bodajze. No az zal, ze Warszawa i Wroclaw sa tak daleko od siebie, bo bym Tobie z checia zaprezentowal, jak dziala Cane Corso. Chociaz, szczerze mowiac, to nie moja brocha, bo nie ja to sprzedaje, wiec jesli wszyscy sie ladnie spotkamy w Szklarskiej, to bedzie okazja do dlugich rozmow, na pewno przy dobrym piwie.
Twoj punkt nr 7 w zasadzie sam sobie zaprzecza. Stwierdziles, ze w PL sa specjalisci od spawania aluminium, ale nie chce im sie pracowac przy czyms tak przyziemnym, jak rower. Domyslam sie, ze robia o wiele wieksze rzeczy dla przemyslu. No niestety w rachunku ostatecznym wychodzi nam, ze nie ma specjalistow od spawania ram aluminiowych w Polsce, bo nie ma rak do pracy. Tajwan byl po prostu sprytniejszy i, co wiecej, tanszy.
Rozumiem DZIKUS, ze skoro nie dyskutowales z argumentem, ze "spawanie oslabia material", to jest on prawdziwy. To mi w sumie wystarczy. Przypomne tylko niesmialo, ze wahacze w RM'ach byly wykonane z frezowanego bloku CNC, a nie gotowego profilu (no chyba, ze RM naklamal zdrowo).
http://tiny.pl/786k
Bike Action
Bike Action
redrock pisze: Mam tylko troche inne zdanie co do jakości mielca, który naprawde jak chce to potrafi (seria udanych koshmarów), ale faktem jest że mają qpe wpadek (może to celowo?), w których przysyłają krzywe, bądź źle pospawane ramy.
juz nie raz o tym rozmawiano i osttaeczna konkluzja jest taka, ze zamawianie w tej firmie przypomina rosyjska ruletke. nalezy odroznic LADNE SPAWY od dobrze pospawanej ramy, ktora odzwierciedla projekt. moj ostatni sztywniak (ktory jest moja pierwsza aluminiowa rama zrobiona od podstaw) moze i nie ma tak super ladnych spawow, ale jest za to pospawany prosto i symetrczynie, kazdy detal jest wykonany jak nalezy a kazdy wymiar liniowy i katowy zgadza sie z rysunkiem. natomiast w mielcu zamawiasz kilka TYCH SAMYCH ram i kazda moze miec inna geometrie, nie wspominajac o skrzywieniach w plaszczyznie podloznej. koszal ciagle mial problem z wyegzekwowaniem dokladnosci przy wykonaniu ram, w koncu sam jezdzi na sztuce do ktorej ledwo wejdzie kolo 24x2.5 (obciera na wysokosc), ktos dostal sztywniaka ze zbyt ostrym katem glowki, andrzej ze sklepu DEL ostatnio dwa razy reklamowal zamowionego fulla w ktorym wahacz nie lezal w jedenj plaszczyznie z rama. nie mowie, ze te ramy sa slabe, bo akurat pare osob je wybitnie katuje i sa cale ktorys juz rok. rzecz w tym, ze tak naprawde nie zawsze dostaniesz z mielca to, za co zaplaciles. zreszta wytsarczy sie zastanowic, dlaczego inne firmy predzej czy pozniej rezygnowaly ze wpsolpracy z bikepolem, skoro przy wiekszej ilosci mozna od nich dostac na tyle dobre ceny, ze sprowadzanie ram z tajwanu przestaje sie oplacac (zwlaszcza, ze trzeba ich wziac minimum kilkadziesiat sztuk za jedenym razm). ze wspolpracy z nimi zrezygnowal klisinski (biketrial), rampaputi, duncon a takze chyba magnus (robili tam wahacze do fulla).
jak na razie jedyne pogrozki jakie tu padaja sa skierowane pod moim adresem: w kazdym posccie nikom podkresla to, ze moze mnie zbanowac, mimo braku wyraznego powodu (pisze kulturalnie, rzeczowo i na temat). zaznaczam, ze odzywam sie tutaj absolutnie wyjatkowo, w sposob dosc obiektywny przekazujac swoja opinie na temat ram zumbi.redrock pisze: A co do spotkania z Dzikusem to pamiętaj że nie bez powodu ma on taką xywke, ale mam nadzieje że załatwicie to jak inteligentni ludzie.
chetnych do normalnej rzeczowej dyskusji zapraszam na forum www.bikeaction.pl na ktorym panuje spory pluralizm i gdzie nie ma banowania bez podowdui.
http://forum.bikeaction.pl
-
- Posty: 394
- Rejestracja: 15.06.2006 22:19:33
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
a o tym to zupelnie zapomnialem. oczywiscie fachowo przeprowadzony proces spawania nie oslabia ramy, tylko wprowadza naprezenia w okolicach spoiny ktore powoduja krzywienie sie konstrukcji. wahacz w zumbi pospawany jest jak nalezy (nie mowie o laczeniu z podkowa, bo to akurat lipa jesli chodzi o poprawnosc konstrukcyjna), tzn. profile polaczona spoina przerywana, dzieki czemu naprezenia spawalnicze sa mniejsze i maja gdzie "uciec". wahacz w rm jest wykonany oczywiscie z duzego profilu (gdzies widzialem fotki), jedynie sama podkowa jest wykonana z ogromnego klocka materialu.LoooooK O. pisze: Rozumiem DZIKUS, ze skoro nie dyskutowales z argumentem, ze "spawanie oslabia material", to jest on prawdziwy. To mi w sumie wystarczy. Przypomne tylko niesmialo, ze wahacze w RM'ach byly wykonane z frezowanego bloku CNC, a nie gotowego profilu (no chyba, ze RM naklamal zdrowo).
jesli chodzi o wrazenia z jazdy na bighicie to jezdzilem na kilku z roznymi damperami i bujaly. nie mowie, ze bujaly bardzo, ale bujaly, mimo tego, ze jest to podobno zawieszenie w 100% aktywne. gdy jezdzilem na taniej tandetnej ramie jednozawiasowej nie widzialem specjalnej roznicy w komforcie jazdy, za to wyraznie odczuwalem duzo wieksza szwtynosc wahacza, zwlaszcza w zakretach.
co do tematu dc to walczylismy o to ze soba wielokrotnie i ja swojego zdania na temat tej firmy nie zmienie, jest ono oparte na paru kwasach ktore ma ona na koncie. dalsza dyskusje na jej temat uwazam za bezprzedmiotowa, zwlaszcza, ze watek jest o innej rami. w ogole napisalem co mialem napisac i chyba czas wracac na nasze normalne forum, zanim znowu poczujemy urok zamordyzmu panujacego w tym miejscu
http://forum.bikeaction.pl
GURU dobrze znam sprawy krzywych koshmarów i krzywych ram edriego, który w końcu zrezygnował i qpił zamiast fula 66 do sztywniaka. Wiem że jest dużo przekoszonych koshmarów, jednak co najważniejsze wszystkie sie trzymają !!! Sam na swoim, który ma już 2,5 roku startuje w zawodach zarówno 4x i DH i bez obawy (o rame) latam dropy 3,5 - 4'ro metrowe. Na początku również przysłano mi źle pospawanego koshmara, jednak 2 tygodnie potem był już ten na którym śmigam i Koshał sam określił go jako jednego z najlepiej wykonanych.
Wyrzymał nawet ostre mocne przegięcie po glebie na DH w szklarskiej, w którym widełki dostały centralnie w bok i mimo że jest to alu, to nic nie pękło. Prostowałem go potem kluczem francuskim i rozginałem lewarkiem samochodowym by mieściła sie tarcza, a rama dalej jest cała i trzyma sztywność, a od tamtego czasu minął już prawie rok.
Chodzi mi poprostu o to że Mielec jak chce to potrafi, ale również jak widać chyba nie bardzo chce a wielka szkoda, bo naprawde potrafią zrobić rame, która wytrzyma duuuuuużo więcej niż te Taiwańskie.
PEace
Wyrzymał nawet ostre mocne przegięcie po glebie na DH w szklarskiej, w którym widełki dostały centralnie w bok i mimo że jest to alu, to nic nie pękło. Prostowałem go potem kluczem francuskim i rozginałem lewarkiem samochodowym by mieściła sie tarcza, a rama dalej jest cała i trzyma sztywność, a od tamtego czasu minął już prawie rok.
Chodzi mi poprostu o to że Mielec jak chce to potrafi, ale również jak widać chyba nie bardzo chce a wielka szkoda, bo naprawde potrafią zrobić rame, która wytrzyma duuuuuużo więcej niż te Taiwańskie.
PEace
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=12452
Ja sie nie znam na DH, ale ramki zumbi bym nie kupil bo jest ciezka - innchy firm sa lzejsze ramy, ma jeden zawias, a to napewno buja znacząco, cena 3000 bez dampera, czyli jak bym chcial cos dobrego to 1000 albo i wiecej jak bym chcial np avalnache. czyli wychodzi 4000-4500 z damperem!!!!
Ostra cena i waga wraz z damperem bedzie:( i niech tylko nikt nie mowi ze masa nie jest wazna
Ostra cena i waga wraz z damperem bedzie:( i niech tylko nikt nie mowi ze masa nie jest wazna
????
-
- Posty: 394
- Rejestracja: 15.06.2006 22:19:33
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość