Hej, napiszcie co sądzicie o relacji która zachodzi między długością mostka a łatwoscią wykonywania manuala bunny hop'a itd. ,lepszy krótszy czy długi ?
Jak masz krótki to łatwiej jest wyrwać rower i dzięki temu łatwiej robi się bunnego, ale jak już się nauczysz dobrze bunnego to krótki mostek zacznie przeszkadzać bo z dłuższym mostkiem zrobisz wyższego bunnego
nie mów hop póki nie przeskoczysz
GG 4103358
http://tiny.pl/h9qn
Dlugosc mostka to indywidualna sprawa. Z Dlugim mostkiem latwiej robic tricki na przednim kole ( i stracic zeby tez =]) a z krotkim latwiej podnosic przod. Ja mam mostek 105 mm/17 stopni do tego lekko gieta kierownica i dla mnie jest to idealne zestawienie.
Podstaw mozna nauczyc sie z kazdym rodzajem mostka...
Ja na to patrze jak na dzwignie im dłuzsze jej ramie tym mniejsza siła potrzebna do wyrwania kierownicy, czyli na logike,dłuższy był by odpowiedni ,ale praktyka pokazuje co innego, a tak własciwie dlaczego trialowcy maja mostki rodem z xc?
No wlasnie po to zeby robic bunnego na metr, pedal kicka na 2 m w przod i metr w gore, gdy oni robia pedal kicka to tylnie kolo jest dalej od przedniego