heh wiem pytanie jest takie mam tam jakis hajs na ochraniacze tylko z tego ze nie moge sie zdecydowac przybywa mi dziur na piszczelach ;/
ale do sedna...chodzi mi o to ze nie moge sie zdecydowac miedzy 661 4x4 albo race...
i jedzsze jedno pytanie czy jest mozliwosc kupna ochraniaczy tylko na piszczele bez kolan ??...
sorry jezeli sie powtazam z tematem
na same piszczele sa ochraniacze KRK.. asfalty czy jakos tak, wejdz na stronke www.kirszop.com do tego mozesz kupic ochraniacze na kolana i bedzie GIT, pozdro
to zalezy czy jezdzisz czy glownie skaczesz. race'y lubia sie zeslizgiwac z nog, szczegolnie w lecie jak ci sie noga przypoci no i oczywiscie jak jezdzisz, sporo krecisz...
daaawid stary ty wiesz co ty gadasz ... ?????????? mam 661 race'y i czy zima czy lato czy tornado czy śnieżyca, te deski poprostu sie trzymają. Polecam race'y szczególnie :D:D:D pozdroo
mackofr mogę w 100% poprzeć twoją wypowiedź. Ochraniaczy nie mam zbyt długo bo kupiłem dopiero w styczniu, ale nie można im nic zarzucić, kilkakrotnie miały bespośredni kontakt z betonem i wyszły z tego bez szwanku. Co do zsuwania nie miałem jeszcze problemu( może dlatego że mam łydki mcno przy kości =P) W KRK nie jeździłem i nie miałem z nimi styczności, więc nie chcę się wypowiadać na nich temat. Powiem ci tylko że nie żałuję kasy wzdanej na 661 Race.
siema , ja mam ochraniacze 661 4x4 i trzymaja sie swietnie ! w koncu maja te swoje 7 rzepow . przez pierwsze 4 dni obcieraly troche pod kolanem ale potem juz bylo spoko. noga jest dobrze wentylowana i az tak sie nie poci , wyjezdzalem nawet pod gorki w nich. jedyna ich wada jaka zauwazylem to troche sie rozpruwaja nitki , ale to w wiekszosci 661 zauwazylem taka wade. moj model to 2006