ManitouNixonElite vs. RockShoxPike409
ManitouNixonElite vs. RockShoxPike409
Chce sie dowiedziec na temat wytrzymałości tych amorow w stosunku do siebie i czy dadzą rade na jakis 3 metrowych dropach i najakims lajtowym DH no i w 4x. Słyszałem od niektoorych ze pike to "powietrzne gówno". Komus kiedys zwalił sie ten system w piku??
Dzięki za pomoc.
p.s.W sprzetowni nie było nic o Pike 409
Dzięki za pomoc.
p.s.W sprzetowni nie było nic o Pike 409
Ja na Twoim miejscu wziałbym nixona ;p bo sam go wybrałem i juz niedługo bedzie moj. Nie powiem ci niestety w czym jest lepszy od pika ale biorac pod uwage to ze to nastepca shermana spodziewam sie niesamowitej sztywnosci , pracy jak to w manitou ( mi akurat bardzo pasuje) , małej awaryjności. Ja stałem przed podobnym wyborem i wybrałem nixona. Niedługo sie przekonam czy to była dobra decyzja.
http://www.pinkbike.com/photo/6739274/
-
- Posty: 1079
- Rejestracja: 19.10.2004 13:39:28
- Lokalizacja: cZarnoByl...
- Kontakt:
karol.fr Travis to następca Shermana, a nie NIXON !!! Nixon owszem jest b. lekki i sztywny, ale jednak jego głównym przeznaczeniem jest enduro. Będzie wypas amorkiem do 4x, lecz co do dropowania i DH to może sie z nim zacząć coś sypać. Choć z drugiej strony nie powinien być słabszy od Pike'a. Szczerze mówiąc to bardzo ciężko wybrać coś lepszego, myśle że głównie będzie to zależało od tego jaką pracę bardziej lubisz i ew oferty cenowej. Manitou ma jeszcze przewage co do gwary i serwisów że w razie czego powinni Ci wszystko zrobić bez gadania.
Peace
Peace
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=12452
redrock w takim razie cojest nastepca dorado ? w manitu sie troche pozmienialo kiedy zniknał sherman ale nixon nosi wiele cech ktore wczesniej miał sherman. Podobny skok , regulacje , budowa. Moznaby powiedziec ze jest odchudzonym shermanem. Tak czy inaczej wziłbym nixona.
http://www.pinkbike.com/photo/6739274/
-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 09.06.2004 22:51:01
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nixon to amor enduro, i jak mowil redrock sprawdzi sie w 4X, ale w DH polegnie. NIxon to MNIEJSZY, a nie mlodszy brat Shermana, ktorego nastepca jest Travis.
ja mam Pike i sobie go chwale, ma jedna zasadnicza przewage nad Manitou: nie trzeba AZ tak o niego dbac. wiec jezeli chcesz amora bez obslugowego to bierz RS
ja mam Pike i sobie go chwale, ma jedna zasadnicza przewage nad Manitou: nie trzeba AZ tak o niego dbac. wiec jezeli chcesz amora bez obslugowego to bierz RS
Mam nixona Elite juz jakiś czas...
Bierut twoja wypowiedź nie posiada rzadnego argumentu, czyli jest H*** warta, bo znając życie to nawet nie widziałes Nixona =). Ja bardzo dużo jeździłem na piku bo mój kuzyn go ma... i sprzedał a czemu ? bo sie sypał moi drodzy, co sie sypało ? regulacja skoku, tłumienie i obawa o to że ślicznie frezowany booster zaraz polegnie.
- Pike nie jest sztywniejszy od Nixona...
- Nixon w moim odczciu pracuje dużo lepiej, nie dobija na krawężniku jak Pike z oryginalną sprężyną...
- Nixon ma lepszy tłumik od Pika =D
- Mój nixon nigdy nie rzygał olejem, natomiast kuzyn i brat (który miał RS Psylo) wymieniali uszczelki.
- Nixon ma dużo lepsze rozwiązanie Osi, ponieważ zwiększa on sztywnosc amora...
- Nixon jest dużo lepszym wyborem...
Pozdrawiam
Bierut twoja wypowiedź nie posiada rzadnego argumentu, czyli jest H*** warta, bo znając życie to nawet nie widziałes Nixona =). Ja bardzo dużo jeździłem na piku bo mój kuzyn go ma... i sprzedał a czemu ? bo sie sypał moi drodzy, co sie sypało ? regulacja skoku, tłumienie i obawa o to że ślicznie frezowany booster zaraz polegnie.
- Pike nie jest sztywniejszy od Nixona...
- Nixon w moim odczciu pracuje dużo lepiej, nie dobija na krawężniku jak Pike z oryginalną sprężyną...
- Nixon ma lepszy tłumik od Pika =D
- Mój nixon nigdy nie rzygał olejem, natomiast kuzyn i brat (który miał RS Psylo) wymieniali uszczelki.
- Nixon ma dużo lepsze rozwiązanie Osi, ponieważ zwiększa on sztywnosc amora...
- Nixon jest dużo lepszym wyborem...
Pozdrawiam
http://www.pinkbike.com/photo/797842/
paqu... nixon jest bardzo fajny... ale uszczelki w psylo wymienilem bo olełem czyszczenie goleni w psylo na dlugi czas i jedna zaczela puszczac olej (po prawie 2 latach) wiec to byla moja wina, po wymianie ani grama oleju na lagach :), pike tez nie puszczal ani grama... :P, wracajac do topicu wybral bym nixona ze wzgledu na wysokosc amora (jest bardzo niski), lepsze mocowanie piasty, os jest przykrecana srubami a nie jakis szybkozamykacz, mi tez bardziej podoba sie praca nixona, pike jest za miekki (moze gdyby wymienic sprezyne- ja i brat nie wazymy po 55 kg moze dlatego:P ), i balbym sie o ten booster. Pozdro5000
znając życie... pracuję w dużym serwisie rowerowym za granicą i wiem co się dzieje z mineciarzami a w szczególności z tymi wychudzonymi wersjami shermana czyli nixonami.
to że posiadasz nixona nie czyni go lepszym od pike'a.
Ja sam nie posiadam żadnego z tych amorów.
obawa, to tylko obawa, jak sam stwierdziłeś....obawa o to że ślicznie frezowany booster zaraz polegnie.
to że posiadasz nixona nie czyni go lepszym od pike'a.
Ja sam nie posiadam żadnego z tych amorów.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości