Panstwo pomocne riderom
eh ludzie nie chce mi sie tego wszystkiego czytac bo juz widac ze wszyscy najezdzacie na urzednikow.przeczytajcie sobie to pismo na spokojnie i wyciagnijcie wnioski.jedyne pretensje mozecie miec do kogos kto zglosil do nadlesnictwa ze Wasz ns zagraza jego bezpieczenstwu.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
przestańcie bluzgać urzedników. prawo jest po ich stronie. shory budowaliście na terenie państwowym czyli niezgodnie z prawem, na własną opowiedzialność.
to nie było 5 desek na krzyż tylko poważna konstrukcja więc mogliście przewidzieć że ktoś się nią zainteresuje, i żal po jej streacie będzie bolesny
i co wam da pójcie całą bandą do urzędu ?? pobijecie ich ? spalicie ich domy ?
nie badźcie dziećmi !
przeczytajcie uważnie to pismo, złóżcie jakieś tam papierki, poczekajcie chwile i wszystko będzie na legalu
powodzenia, pzdr
to nie było 5 desek na krzyż tylko poważna konstrukcja więc mogliście przewidzieć że ktoś się nią zainteresuje, i żal po jej streacie będzie bolesny
i co wam da pójcie całą bandą do urzędu ?? pobijecie ich ? spalicie ich domy ?
nie badźcie dziećmi !
przeczytajcie uważnie to pismo, złóżcie jakieś tam papierki, poczekajcie chwile i wszystko będzie na legalu
powodzenia, pzdr
Punx Not Dead !!!
Jeśli myślicie ze tylko w polsce rozwalają szory to jestescie w błędzie w kanadzie tez do tego dochodzi tylko ze tam jest wiecej lasow i mnie lesniczych wiec jest im trudniej cos takiego znalesc a co do waszego lesniczego podejzewam ze nic mu to nie przeszkadzało ale jest instytucja zwana straza leśna ktorej on podlega i to oni mogli mu kazać to rozwalić.Na nastepny raz dogadajcie sie z lesniczym my tak zrobilismy i mamy spokoj.
http://www.pinkbike.com/photo/807397/
-
- Posty: 441
- Rejestracja: 14.10.2005 19:47:14
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
jak myslisz ze w kanadzie nie rozwalaja to poczytaj wywiady z dangerous danem. A po drugie co wy macie z tym urzedem gminy las podlega nadlesnictwu a wy tu gadacie o urzedasach cały czas.Cieszcie sie ze nie złapali was na tym jak to budujecie bo za to sa dosyc duze kary.Globi
http://www.pinkbike.com/photo/807397/
PO pierwsze bylo to na legalu(byla zgoda lesniczego jaki i nadlesnictwa niestety nie na pismie)bardzo sie cieszyli ze takie cos powstalo!dawali drewna od czasu do czasu!a teraz skurwy zmienily zdanie o 180stopni i rozwalili nam cale nasze zycie!gdybysmy wiedzieli ze taka akcja bedzie to by deski 1 nie ruszyli!a teraz trzeba sprawe oddac do tv itp mediow!Nadlesnictwo wyslalo list do sztabu kryzysowego zeby otrzymali zgode na rozwalenie miejscowki!odp z gminy przyszla po kilku dniach ze niec mozna jej zniszczyc ale to bylo juz za pozno czarniak juz nie istnieje:(Musimy tam postawic krzyz i jak najpredzej zrobic reaktywacje co bedzie wymagalo duzego nakladu finansowego jaki czasu ktorego jest coraz mniej bo niedlugo szkola!Jezeli ktos moglby nam pomuc w rozwiazaniu tej sprawy prosze o kontakt!
Greg
Foty z nie istniejacego juz czarniaka :(
http://www.pinkbike.com/photo/885053/
http://www.pinkbike.com/photo/859462/
http://www.pinkbike.com/photo/859463/
http://www.pinkbike.com/photo/859461/
http://www.pinkbike.com/photo/859457/
http://www.pinkbike.com/photo/859460/
http://www.pinkbike.com/photo/859456/
http://www.pinkbike.com/photo/701483/
http://www.pinkbike.com/photo/474934/
http://www.pinkbike.com/photo/474917/
http://www.pinkbike.com/photo/885053/
http://www.pinkbike.com/photo/859462/
http://www.pinkbike.com/photo/859463/
http://www.pinkbike.com/photo/859461/
http://www.pinkbike.com/photo/859457/
http://www.pinkbike.com/photo/859460/
http://www.pinkbike.com/photo/859456/
http://www.pinkbike.com/photo/701483/
http://www.pinkbike.com/photo/474934/
http://www.pinkbike.com/photo/474917/
Greg
Jestem z malego miasta z woj. lubelskiego.Swoje trasy budowalismy od 1998 roku.Bylo wszystko w porzadku do kiedy przyszedl pijany koles z dziewczynami chcial sie popisac i skoczyl z dropu.Upad i sie polamal.Byl to syn polityka poczym zalatwil zeby nam wszystko roz****li.Toczymy walke z nad lesnictwem juz trzeci rok.Byly petycje pisane i mialo byc juz wszystko zalatwione, wiec zabralismy sie do roboty poniewaz chcielismy odnowic nasze trasy.Odbudowalismy 30% tras.po dwoch miesacach juz nic nie bylo.Wraz z kolegami uznalismy ze bedziemy to wszystko robic nie legalnie. Uwazam ze nasze panstwo jest poje***e.nie ma co wszystko trzeba robic na wlasna reke. Zycze powodzenia<pozdro>........
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości